K12G - 2007-09-28 01:05:58

Bombastus Theophratus von Hohenbeim zwany Paracelsusem, znany jest do dzisiaj jako wędrowny lekarz,stosujacy naturalne środki lecznicze;doktor wiódł nader skromne i ubogie życie.
Jego pacjenci często zwlekali z zapłatą, a gdy juz czuli sie zupełnie zdrowo,życzyli mu wszystkiego dobrego i wypychali bez grosza za drzwi.
Paracelsus był zarządcą testamentu cesarza Maksymiliana.
Ów dokument stanowił niepodważalny dowód na to, iz między osobami Paracelsusa i austryjackiego cesarza Maksymiliana I istniał scisły związek, i że ubogi wędrowny lekarz był kolejnym ogniwem łańcucha wtajemniczonych w pirenejską tajemnicę.
Z pewnoscia zabrzmi to z poczatku mało wiarygodnie, ale wszystko wskazuje na to, iz Paracelsus
strzegł ostatniej, sciśle tajnej woli cesarza Austrii.

Historia ostatniego dnia życia Bombastusa Theophratusa von Hohenbeima.

Paracelsus zatrzymał sie w Salzburgu,gdzie nocą wezwano go do umierającej kobiety.
ponieważ sytuacja wymagała pośpiechu, doktor bezzwłocznie wyruszył w drogę, nie zabierajac ze soba swojego służącego Klausa.Po dwóch godzinach zaniepokojony przedłuzającą się nieobecnością pana słuzący wyruszył na jego poszukiwanie i znalazł w pożałowania godnym stanie. Zalany krwią nie dajacy oznak zycia Paracelsus, leżał ze zgruchotaną czaszką na mokrym i zimnym bruku salzburskiej ulicy.Umierajacy został przeniesiony do swojej kwatery, gdzie wkrótce odzyskał świadomość i zażądał przyprowadzenia notariusza,któremu podyktował zgoła dziwaczny testament.
Paracelsus zmarł 24 września 1541r.Nawet po śmierci nie dano mu spokoju.
W 1572 r.po raz pierwszy odkopano trumne z jego szczątkami.do dzisiaj nie wiadomo kto i czego szukał w jego grobie.
Zwłoki Paracelsusa jeszcze niejednokrotnie odkopywano  i zakopywano, Zawsze z tym samym skutkiem niczego tam nie znaleziono.
Powróćmy do łoża umierającego Paracelsusa i dziwacznego testamentu jaki podyktowal notariuszowi: 

"Nie dadzą mi spokoju po smierci, będa mnie wciąż odkopywać i kłaść z powrotem do grobu,kiedy nadejdzie świt".

"Powiadam wam trzy wielkie skarby leżą w ukryciu, jeden koło Meiden a Friaul, jeden pomiędzy Szwabią a Bawarią : miejsca nie zdradzę , by uniknąć waśni i przelewu krwi.
Trzeci znajduje się między Hiszpanią a Francją. Temu, który je znajdzie, przysporzą one niewyobrażalnej chwały i znaczenia".

...............................................................................fragmenty...........................

" Skarb ukryty między Francją a Hiszpanią  jest również bardzo wielki, ale mniejszy niż ten.
Zostanie on znaleziony wówczas, gdy wspomniany Lew z północy rozpędzi się, by stępić orle szpony.dopiero wtedy zapanuje wszędzie pokój i jedność.
Przedtem dany będzie znak. Biegnący przodem posłańcy obwieszczą przyjście Pana".


"Kiedy już to nastąpi, dowiecie się kim byłem ja. Theophrastus."



"Ten, który z woli Boga będzie mógł otworzyć drzwi prowadzace do tego skarbu...."
Bóg wszechmocny Bóg za sprawa swej boskiej mocy obdarzy potęgą i szczęściem tego, kto odnajdzie ten skarb oraz sprawi by otworzyły się wrota dla dobra, zaś zło pozostało ujarzmione."


{Fragm.Świety Graal
M.Dimde.}

Nabízíme samonosné betonové nádrže Hotels Flagstaff Ubytování Německo mapa fotowoltaiki nowalia pakiet spa Ciechocinek