Niedzwiedz - 2010-09-27 12:22:58

SENSACJA! Marek P. – pełnomocnik Kościoła w komisji majątkowej MSWiA został zatrzymany przez CBA. Zarzuty: korupcja i gigantyczne oszustwa finansowe.

P. to „bohater” licznych publikacji FiM, w których – lata wcześniej! – wskazywali na jego przestępczą działalność na rzecz Krk.

Ten były oficer SB (zwerbował kilkunastu tajnych współpracowników – księży) po transformacji zatrudniony przez kurie biskupie wyrywał dla Kościoła najsmakowitsze nieruchomości stanowiące jakoby rekompensatę utraconych za „komuny” dóbr. Pilnował też sobie tylko znanymi sposobami, by członkowie komisji majątkowej ze strony rządowej potulnie godzili się na śmiesznie niskie wyceny najbardziej atrakcyjnych gruntów. Później pośredniczył w ich sprzedaży, tym razem dbając, aby Krk uzyskał jak najwyższą cenę, która często... dwudziestokrotnie (!!!) przebijała pierwotną.

W ten sposób zarobił dla swoich kościelnych mocodawców miliardy, ale i sam dorobił się bajecznego majątku.
W ciągu 19 lat swojej działalności P. zrabował dla Kościoła 490 nieruchomości, w tym m.in. 19 szpitali, 8 domów dziecka, 29 szkół różnych szczebli, 9 przedszkoli, 3 muzea, tysiące hektarów ziemi i wiele innych dóbr, na przykład działający, duży browar. To wszystko wycenia się delikatnie na ponad 24 miliardy złotych, plus dodatkowo 108 milionów w gotówce.

CBA przedstawiło mu właśnie zarzuty korumpowania członków komisji, łapówkarstwa i oszustw finansowych na kwotę co najmniej 10 milionów złotych.

Marek P. wpadł, bo w końcu zaczął oszukiwać i szantażować swoich wspólników, a ci postanowili nie tonąć wraz z nim i powiadomili o wszystkim CBA i prokuraturę. Ta już wystąpiła do sądu o areszt. Ale największy skandal będzie polegał na tym, że jeśli Markowi P. zostanie udowodniona korupcja – czyli decyzja o przyznaniu nieruchomości Kościołowi była wydana z pogwałceniem prawa, i to choćby w jednym przypadku – wówczas wszystkie (!!!) prowadzone przez niego sprawy trafią do ponownego rozpatrzenia...
„Polisą bezpieczeństwa” działalności P. i gwarancją jego nietykalności było kilkanaście kartonów dokumentów obciążających rozmaite osoby z samej góry kościelnej hierarchii, a także członków komisji majątkowej i topowych polityków. Były esbek dokumenty te gdzieś zdeponował. Ich odnalezienie może wstrząsnąć polską rodzimą sceną polityczną, a przede wszystkim polsko-złodziejskim Kościołem.

O sprawie znacznie obszerniej w FiM wkrótce!

Źródło: FiM

mesjasz.pun.pl restauracja Ciechocinek