K12G - 2007-05-21 22:08:59

Pytanie od Charlie 86 z forum Gildia tajemnic

Dobra tym razem odpuszcze sobie cytaty, wywody, oraz uświadamianie Ci, że twoje texty to brednie (taką teorie jak twoja, mógłbym sam sobie wymyślić)

Ale za to zadam Ci 1 (no powiedzmy 3, ale chodzi mi mniej więcej o to samo) pytanie. Mianowicie jaki jest sens życia ludzkiego? Po co żyjemy? Co jest po śmierci? itt.
Jeśli jesteś taki wszechwiedzący to powinieneś od razu podać mi odpowiedz, a jeśli nie wiesz... to zawsze możesz zapytać naszego stwórce, z którym podobnoż masz kontakt.




Odpowiedż do tego pytania

Na wstępie informacja od K12G.
Mesjasz nie wcielił się tu na ziemię po to, by tworzyć jakąkolwiek sektę, wyznanie lub religię, takie działanie nie jest zamierzeniem Boga.
Nie oczekuje On pokłonów tworzenia bóstw, oczekuje tylko współpracy. Nie przyszedł również w celu posprzątania, po 2012r, lecz jest tu po to, by przekazać wiedzę ludziom chcącym ją wysłuchać i zrozumieć. Jego celem jest umożliwienie ludziom, rozeznania niebezpieczeństw tego trudnego okresu.

Temat; Odpowiedź na pytania, 1/ Jaki jest sens życia ludzkiego? 2/ Po co żyjemy? 3/ Co jest po śmierci?

Odpowiedź na te trzy pytania, należy w pierwszej kolejności ująć jako jeden wspólny temat, który określi kwestię, kim jest człowiek. Określić sens życia człowieka można tylko, gdy w całym zakresie rozpoznana jest jego postać. Drugie pytanie; po co żyjemy? Dodaje do aspektu, jakim jest sensu życia, jakby postawione przed człowiekiem zadanie. Trzecie pytanie sugeruje nam to, że człowiek po śmierci również coś może znaczyć.
Wytoczyłeś największe działo filozofii, jeszcze nikt nie ostał się przed nim. No cóż skoro wlazłeś to strzelaj, ja bronił się będę. Lecz wpierw ja tobie zadanie wytoczę, byś moją odpowiedź obalić raczył, w logicznym wywodzie. Wszakże inaczej przegrasz z kretesem, bo po tej bitwie, już tylko honor zostaje.

Natura człowieka, jako postać w pełni złożona, która żyje według sensu postępowania, posiada określony cel życia i jest na tyle złożoną formą, która po śmierci coś jeszcze znaczy. Musi być ona formą, obejmującą poza ciałem fizycznym, jeszcze inne aspekty życia. By odpowiedzieć na te trzy pytania, a co ważniejsze, by te odpowiedzi były zrozumiałe, należy określić aspekty postaci człowieka.
Rozpocznijmy od aspektu pierwszego, który z punktu widzenia Boga, stawia człowieka Sobie równym. Ta równość, wynosi człowieka ponad innych tego Wszechświata. Bóg stawiając nas tak wysoko, wskazuje w naszej postaci obecność takiego aspektu, który jest równy Bogu. Istnieją informacje mówiące o wcielanej w człowieka duszy i mimo, że nie są one dowiedzione to jednak są uznawane. Dusza jest istotą, której przytaczane cechy są bliskie cechom Boga, brak konkretnych odniesień wynika z tego, że nie jest znana jego natura. Całokształt tego tematu pozwala nam przyjąć tezę, że ten aspekt życia człowieka, człowieka z wcieloną duszą, jest wskazywanym przez Boga i daje nam równość z Nim.
Aspekt duszy nie bez przyczyny uznałem jako pierwszy, jest to istota, która pochodzi z Nieba a będąc tam równa Bogu, nie biorąc pod uwagę hierarchii, posiada cechy nieśmiertelności. Człowiek jest w jednym ze swoich aspektów, istotą śmiertelną, jest to aspekt fizyczno-emocjonalny. Należy uznać pierwszeństwo istoty, która żyje zanim człowiek życie rozpoczyna, i która będzie żyła dalej, po śmierci jego ciała i osobowości.
Uznanie uznaniem, ale, w jaki sposób te dwie istoty łączą się wzajemnie, by wspólnie istnieć przez czas życia człowieka? Jeżeli już żyją wspólnie, to jak to życie powinno przebiegać, i jaki jest jego cel? Czy ciało fizyczne wystarczy by dusza się z nim połączyła? Czy może istnieje trzeci aspekt postaci człowieka? Na te pytania należy odpowiedzieć, by jednoznacznie stwierdzić czy istnieje trzeci aspekt postaci człowieka.
Jaki jest cel wcielania duszy? Co może być potrzebne istocie posiadającej cechy Boga?
Zastanówmy się nad efektami życia człowieka, bo dusza wcielona tylko z efektów może korzystać. Na pewno nie są jej potrzebne walory ciała fizycznego, one raczej ograniczają jej możliwości działania. Dla duszy mogą być ważne emocje, których człowiek jest nieustannym twórcą. Każda myśl jest przyczyną działania emocjonalnego, odczuwamy je w różnoraki sposób, jako radość, szczęście, miłość, jako smutek, strach i nienawiść. Jest to bardzo szeroka skala i bez wątpienia cała ta skala emocji nie jest miła duszy. Dla duszy najbardziej korzystne będą emocje najwyższe, te z zakresu miłości. Jednak widać tu zagrożenie, które wynika z bezwarunkowego powstawania emocji w życiu człowieka. Jeżeli wytworzymy emocje nienawiści, to czy dusza ma szansę takiej emocji nie przyjąć, i co się dzieje, gdy człowiek tworzy tylko takie emocje?
Logicznie oceniając takie zagrożenie, gdy już ono wystąpi jest niebezpieczne dla duszy. Czy jest i jak określić zabezpieczenie, które selekcjonowałoby naturalny ciąg emocji. Nie może być takiego zabezpieczenia po stronie duszy, gdyby istniało to zbędny byłby człowiek i cały Wszechświat. Istnienie takiego segregatora, mówi o możliwości istnienia twornika. Po co więc budować tak olbrzymi obiekt, jakim jest Wszechświat, by w nim mógł zaistnieć człowiek jako jedyny twórca właściwych emocji, w przypadku, gdyby dusza mogła korzystać z „urządzenia”? Z takiego rozumowania wynika, że jesteśmy dla duszy istotną bardzo wartością.
Jeżeli odpowiedniego zabezpieczenia, nie na po stronie duszy, musi istnieć po stronie człowieka. Nie ma go w aspekcie fizyczno-emocjonalnym postaci, musi więc istnieć w sferze łączącej te dwa aspekty postaci człowieka. Istnieje trzeci aspekt postaci żyjącego człowieka, którego zadaniem jest utworzenie pomostu, pomiędzy duszą a ciałem fizyczno-emocjonalnym z jednej strony a wskazywanego zabezpieczenia z drugiej. Tym aspektem jest całokształt duchowości związanej z życiem człowieka. Duchowości rozpoznawanej jako niematerialne sfery istnienia czegoś, co jedni rozpoznają poprzez zdolności paranormalne, inni uznają a sceptycy z kolei odrzucają.
Spróbujmy, logicznie przybliżyć temat, duchowego aspektu życia w zakresie postaci człowieka.
Woda, jest to chyba najbardziej popularne słowo, sprowadza wodę do naturalnej potrzeby człowieka i całej biologii. Czy traktując wodę w taki sposób, niechcący nie ograbiamy jej z innych istotnych jej walorów, zakrytych takim uproszczeniem. Przedstawię teraz, drugi w hierarchii aspekt wykorzystania walorów wody, przez objawiające się formy ewolucji Wszechświata, jedne rozwijają się w wodzie, inne są z wody zbudowane.
W jaki sposób ewoluujący Wszechświat korzysta z wody wymuszając życie form duchowych?
By taki proces ewolucji mógł się rozpocząć, niezbędne są odpowiednie do tego warunki. Pierwszym, jest dyspozycja wody we właściwej formie fizycznej takiej, która posiada wielkość niepodzielnej już, mikro kropelki. W naturalnych warunkach taką formę wody emituje układ trawienny człowieka i zwierząt w trakcie trawienia pożywienia. Tam uwolniona woda w następnej kolejności jest magnetycznie wiązana w przestrzenne formy geometryczne. Te z kolei po dotarciu do mózgu, zbierane są w formy zwane myślokształtami a następnie wyemitowane. W odpowiednich warunkach powstaną zbiory myślokształtów, tworząc środowisko, w którym mogą inicjować się procesy przekształcania ich w indywidualne związki. Na bazie takich związków w procesie ewolucji powstaną istoty duchowe.
Istoty duchowe spełniają zadanie opieki w stosunku do człowieka a dokładniej w stosunku do duszy, wcielanej w człowieka. W zakresie trzeciego aspektu postaci człowieka, istoty duchowe utworzą jeszcze przed poczęciem umysł, nadświadomości i podświadomości. Człowiek uzyskuje olbrzymie predyspozycje, których zadaniem jest rozwinięcie doskonałego systemu psycho-emocjonalnego. Twórczość emocjonalna człowieka, to generowanie najwyższej klasy uczuć, ale w sytuacji, gdy człowiek nie doznaje przyczyn do negatywnego postępowania. Takie uczucia i emocje będą pozytywne i spełnią potrzeby duszy.
Dzięki potencjałowi nadświadomości i podświadomości od momentu narodzin człowiek buduje świadomość. Ten zbiór zapisanych magnetycznie w przestrzeni aury, formacji wodnych powstających z wody komórkowej człowieka, odwzorowuje jego doświadczenia i buduje zręby osobowości. Świadomość zgodnie z założeniami Boga ma za zadanie zabezpieczyć człowieka przed negatywnym postępowaniem emocjonalnym. Jednak rozwój człowieka w zakresie wpływów ziemskiej cywilizacji, wykazuje niedoskonałość systemu zabezpieczeń. Dlaczego tak się stało, wyjaśnię w innej publikacji.
Tu nadmienię, że zadanie tego na poły fizycznego umysłu, jakim jest świadomość i osobowość w jednym, jest niezmiernie delikatne i trudne zarazem. Człowiek poprzez swoją świadomość, posiadł dyspozycję władzy nad pomysłami wysoko rozwiniętych istot duchowych, które wchodzą w skład jego nadświadomości. Ma prawo żądać, poprzez swoiste weto, zmiany ich decyzji, związanych z zarządzanymi przez nadświadomość, procesami akcji i reakcji, na postrzegane bodźce zewnętrzne.

Konkluzja do opisu wszystkich aspektów postaci człowieka.
Przedstawiłem ogólny zarys całokształtu postaci człowieka, istoty wykreowanej na bazie ewolucji Wszechświata. Człowieka, który z jednej strony jest równy Bogu a z drugiej pochodzi od małpy człekokształtnej. Człowieka, któremu z własnej woli, przez cały czas życia, bezwarunkowo pomagają wysoko rozwinięte istoty duchowe. Człowieka, który swoją fizyczno duchową postacią, prezentuje niedoścignionego twórcę emocji, energii emocjonalnej złożonej z mikro kropelek wody, posiadającej pamięć życia biologiczno-emocjonalnego. Energii emocjonalnej, której przestrzenne formacje krystaliczne, związane magnetycznym procesem, wynikającym z emocji człowieka i jego inteligentnych procesów myślowych, są tak cenne dla duszy. Człowieka, który jest finalnym efektem ewolucji Wszechświata, i postacią, dzięki której Niebo może zbierać plony, wyrównujące nakłady poniesione na budowę wszechświata.

Jaki jest sens życia człowieka?
Sensem życia dla takiej postaci, jest być szczęśliwym.
Sensem życia dla człowieka, który żyje na ziemi, który rozwinął swoją świadomość i osobowość w warunkach negatywnych przyczyn postępowania emocjonalnego, jest cel wyeksponowany zgodny z jego potrzebami.
Takich celów- sensów może by bardzo wiele, lecz żaden z nich nie będzie zgodny z sensem życia, jaki dla człowieka założył Bóg.

Po co żyjemy?
Cel życia człowieka jest jednoznaczny. Człowiek jest postacią wykreowaną zgodnie z potrzebami Boga i jego jedynym obowiązkiem jest spełnić Jego potrzeby. Odniesienie do tego tematu, jest inne niż w przypadku sensu życia, który to sens wynika z osobowości, natomiast celem życia jest spełnienie nadrzędnego obowiązku, dla którego człowiek miał szansę zaistnienia.
Tym celem, jest przekazanie dla duszy jak największej ilości energii emocjonalnej, która posiada korzystną dla jej potrzeb, emocjonalną strukturę krystaliczną.

Co jest po śmierci?
Aspekt pierwszy; dusza po zakończeniu życia postaci człowieka, zostaje odprowadzona do bezpiecznego dla niej miejsca.
Aspekt drugi; Ciało fizyczne i osobowość ze świadomością, kończą swoje istnienie wraz ze śmiercią biologiczną.
Aspekt trzeci; Wraz z zanikaniem magnetyzmu komórkowego, powiązania z formami eterycznymi rozłączają się. Sześć ciał astralnych, które są inkarnowane w postać człowieka na czas jego życia, powraca do swoich ojczystych miejsc bytowania.
P.S.

przegrywanie kaset vhs łódz http://astept.eu przegrywanie kaset vhs warszawa sprzątanie bydgoszcz monitoring bydgoszcz restauracja Ciechocinek