Serdecznie witam wszystkich czytelników forum. Zgodnie z zapowiedzią, przedstawię pierwszą informację, która wskaże dowód na autentyczność, jako Mesjasza mojej osoby.
Dla części czytelników, to jedno wskazanie prawdopodobnie nie będzie wystarczającym dowodem. Jednak z czasem, gdy kolejne wskazania sumując informacje utworzą logiczny zbiór, spojrzenie na całą kwestię dowodową będzie inne. To, że wybieram, jako pierwsze wskazanie dowodowe moją datę urodzenia wynika z samego charakteru tej rzeczy. Jak sądzę duża część z Was, rozumie zasadę mówiącą, że nie ma przypadków. Tak też się wydarzyło wczoraj, przeczytałem post, który poniżej przytoczę.
Asef napisał; 27 „Albowiem jako błyskawica wychodzi od wschodu słońca i ukazuje się aż na zachód, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.” W czasie narodzenia Syna człowieczego, będzie olbrzymia burza na całym niebie, od wschodu aż po zachód.
Taka burza była nad ranem, minęła przed wschodem słońca kiedy się rodziłem,
Werset z grupy tych, które mówią o dniach ostatecznych. 30 „Tedyć się ukaże znamię Syna człowieczego na niebie, a tedy będą narzekać wszystkie pokolenia ziemi, i ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich, z mocą i z chwałą wielką;”
Znamię Syna człowieczego, ten zwrot może mówić tylko o fizycznym znaku, jaki posiada Mesjasz. Znamię to, odpowiada stanowi na niebie, jaki będzie w ostatnim dniu. Możecie mi wierzyć lub nie wierzyć, posiadam właśnie takie znamię i jest ono zgodne ze stanem, jaki zaistnieje w owy dniu na naszym niebie. Jestem zaskoczony dokładnością opisu, pierwszy raz w tej chwili czytam te wersety, a zaskoczenie jest pozytywne. Teraz przytoczę pierwszy dowód na moją tożsamość. W zakodowanych liczbach wyrzeźbionych na postumencie w Rennes le Chateau, jest zaszyfrowana data mojego urodzenia, oto ona; 11 08 1952r. inicjały, które wskazują Mesjasza są całkowicie zgodne z moimi inicjałami.
Pan Syjonu.
|