Asef - 2007-10-26 15:25:20

Mnisi wymieniają fakt, że poza rokiem 2012 nasza obecna cywilizacja zrozumie, że ostateczną granicą nauki i technologii jest duchowość a nie materialna fizyka czy chemia. Po roku 2012 nasze technologie obiorą inny kierunek. Ludzie nauczą się źródeł duchowości, wzajemnego związku jaki istnieje pomiędzy ciałem a duszą, reinkarnacji i faktu że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni i stanowimy część tego co nazywamy "Bogiem".

Patrzenie na odległość nie jest niczym nowym w tybetańskich klasztorach. Przez tysiące lat przewidywanie przyszłości jak i inne duchowe czynności zdominowały tybetańską kulturę. To czego dowiedzieli się niektórzy indyjscy turyści z kilku tybetańskich klasztorów pod obecnym władaniem Chińczyków jest bardzo alarmujące i fascynujące.

Według tych turystów, mnisi potrafiący przewidywać przyszłość widzą, że światowe siły władzy zmierzają ku zagładzie. Widzą także, że świat nie zostanie zniszczony. W czasie pomiędzy teraz a rokiem 2012 światowe supermocarstwa będą kontynuować swoje zaangażowanie w regionalne wojny. Głównym problemem będzie terroryzm i ukryta wojna. Coś poważnego wydarzy się w światowej polityce w okolicy roku 2010. W tym czasie te światowe siły zagroża zniszczeniem siebie nawzajem. Pomiędzy 2010 a 2012, cały świat zostanie spolaryzowany i będzie szykował się do dnia przeznaczenia. Odbędą się globalne polityczne manewry i negocjacje, lecz z nikłym skutkiem.

W roku 2012, świat pogrąży się w totalnej wojnie nuklearnej. I w tym właśnie czasie, zdarzy się coś wyjątkowego, mówi buddyjski mnich z Tybetu, nadprzyrodzone boskie siły interweniują. Przeznaczeniem świata nie będzie samozniszczenie w tym czasie.

Naukowa interpretacja twierdzeń mnichów czyni oczywistym fakt, że Pozaziemskie Siły obserwują nasz każdy krok. Interweniują Oni w 2012 roku i ocalą świat przez samozagładą.
Zapytani o niedawne obserwacje UFO w Indiach i w Chinach, mnisi uśmiechnęli się i powiedzieli, że boskie siły obserwują nas wszystkich. Ludzkość nie może i nie będzie w stanie zmienić swojej przyszłości w tak dużym stopniu.

Mnisi wymieniają fakt, że poza rokiem 2012 nasza obecna cywilizacja zrozumie, że ostateczną granicą nauki i technologii jest duchowość a nie materialna fizyka czy chemia. Po roku 2012 nasze technologie obiorą inny kierunek. Ludzie nauczą się źródeł duchowości, wzajemnego związku jaki istnieje pomiędzy ciałem a duszą, reinkarnacji i faktu że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni i stanowimy część tego co nazywamy "Bogiem".

W Indiach i Chinach obserwacje UFO zwiększyły się wielokrotnie. Wielu twierdzi, że pozaziemskie istoty kontaktują się z rządami Chin i Indii. W ostatnich dniach większość obserwacji UFO miała miejsce w tych krajach, które same rozwinęły technologie jądrowe.

Zapytani, czy te pozaziemskie istoty pokaża się w rzeczywistości w 2012, mnisi odpowiadają: oni ujawnią się w taki sposób, że nikt z nas nie będzie tym przerażony. Ujawnią się tylko wtedy jeśli to będzie konieczne. W miarę jak nasza nauka i technologia ewoluują, naszym przeznaczeniem jest zobaczyć ich i działać z nimi.

Według przewidujących przyszłość, nasza Ziemia jest błogosławiona i jest nieustannie ocalana przez wszystkimi rodzajami niebezpieczeństw w momentach kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy. W miarę postępu naszych technologii uświadomimy sobie w jaki sposób zewnętrzne siły nas ocaliły.


Żródło: nitrozen.com

Szamba betonowe Wołów legowiska dla psa weekend spa ciechocinek