Chodziło mi, że przebywac obok czarnej dziur, nie od razu w środku.

K12G napisał:

rozsadny Ciemna energia- to jest nazwa internetowa- bardzo niestosowna bo ciemny to jest" człowiek na ziemi."

nazwa prawidłowa powinna byc "Czarna  materia", której jest w/g twoich informacji 73%{ według informacji Gryfa wychodzi mu conajmniej 70% - powinieneś wiedzieć, ze on niczego nie szuka po internecie,wilkipedii itp, wszystkie informacje ma z własnych źródeł a jednak zgadzają się one z informacjami z encyklopedii, którą przytoczyłeś.Jest to dobry znak, że teorie Gryfa się POTWIERDZAJĄ.

W/g Gryfa- 70% Czarna materia.
                20% dźwięk
                 5% światło
               inne 4%
              i masa zagęszczona nie może przekroczyć procenta.

Czarna, czy ciemna, co za różnica, jak zwał tak zwał, nie chodzi o nazwę tylko o sens . A sens jest taki, że jest to energia/materia ( równoważnośc tych pojęć opisuje e=mc2) , która nie wchodzi w prawie żadne reakcje z obserwowaną przez nas energią/materią , która dla nas jest widzialna ( czyli jasna ) , a dla odmiany ta "niwidzialna"  została określona słowem przeciwstawnym ( jak wszystko w tym dualnym świecie) , czyli = ciemna. Ot i wszystko w kwestii nazewnictwa.
Istnienie Ciemnej  energii  można stwierdzić za pomocą obserwacji  kosmicznego promieniowania gamma. Właśnie w Szwajcarii powstaje urządzenie  Wielki Zderzacz Hadronów ( LHC -Large Hadron Collider) do generowania tego promieniowania.
Dodatkowo powstaje urządzenie GLAST , to jest satelita zaprojektowany do obserwacji kosmosu w zakresie promieniowania gamma a ściślej - do obserwacji fotonów gamma, które niosą znacznie więcej energii niż światło widzialne czy promieniowanie roentgenowskie. Częśc tej energii może się nawet przekształcać w cząstki materii dzieki procesom opisywanym słynnym równaniem E=mc2.
Fotony gamma mogą pochodzić z anihilacji cząstek tajemniczej CIEMNEJ MATERII ( to właśnie ma potwierdzić GLAST) , które z kolei dzięki LHC zostaną wytworzone w warunkach laboratoryjnych.

Ciekawe nawiązanie do Świętej Geometrii .(.być może. )

W artykule (Widok na extrema wszechświata ,ŚN nr 1(197) Styczeń 2008) czytam między innymi :
"Zdaniem fizyków odpowiedzi na pytanie o skład owej ( ciemnej) materii mogą kryć się w rozszerzeniach Modelu Standardowego . Najpopularniejsze z tych rozszerzeń odwołuje się do hipotetycznej właśności przyrody znanej jako SUPERSYMETRIA , której poszukiwanie jest jednym z zadań LHC . "

Czyżby nauka w taki sposób - półoficjalny - potwierdzała istnienie ŚWIĘTEJ GEOMETRII nazywając ją tutaj SUPERSYMETRIĄ ??

dalej w artykule czytamy : " Supersymetryczne cząstkii ciemnej materii nie są całkowicie ciemne. Wprawdzie ze zwykłą materią i światłem oddziałują raczej niechętnie, ale - jak się wydaje - mają tę ciekawą cechę ,że są swoimi własnymi antycząstkami. Gdy się zderzają , dochodzi do anihilacji, podczas któej z energii równoważniej ich masom powstają nowe cząstki i emitowane jest promieniowanie gamma " - i to jest jedyny znany nam sposób na obserwację istnienia ciemnej energii.
Dlaczego jest ona taka ważna dla sponsorujący te urządzenia i wyprawy w kosmos ?
Bo gra idzie o  dostęp do 73%  energii zdeponowanej w każdym cm3 przestrzeni. Prawie nic o niej nie wiemy, a może to być substancja zwielokrotniająca potencjał ludzkich możliwości. Kluczem jest dostęp do niemal nieograniczonych zasobów energetycznych. Kto ma nad tym kontrolę ten ma władzę - nad tymi , którzy nie mają dostępu.

Materialistyczni Władcy tego świata mylą się jednak, że uzyskają monopol.
Bóg sam zatroszczył się o to by wszyscy mieli równy dostęp do tej niezwykłej energii, ale nie za pomocą wymyślnych urządzeń, tylko za pomocą własnych serc. Pole toroidalne generowane przez serce każdego człowieka daje potencjał wystarczający do tego, by , poprzez zgłębienie siebie ,móc przejść przez Bramę  do świata nieograniczonych możliwości , a w tym do dowolnego kształtowania materii , w tym także własnego , IIIcio gęstościowego ciała. Dlaczego zatem tak niewielu ludzi ma dostęp do tej boskiej nieskończoności ?  Ponieważ potrzebna jest ciężka praca nad sobą trawiąca całą naszą energię życiową , a przecież mamy rodzinę i pracę, które absorbują niemal 90% ludzkiej energii. I znów Bóg przychodzi z pomocą. Co 25000 lat ludzkość ma szansę dokonać skoku w rozwoju poprzez wejście Ziemi w Strumień energii podnoszącej własne wibracje .Jest to potencjał płynący z zewnątrz. Można to przyrównać do wymiany procesorów w komputerach na nowsze i szybsze. Dzisiaj pracujemy na "starym" sprzęcie, który nie jest w stanie sprostać naszym wymaganiom rozwojowym. Dlatego wkrótce nastąpi wymiana procesorów na szybsze i wydajniejsze. Dzięki Strumieniowi dokona się up-date systemu nerwowego i energetycznego człowieka. Moim zdaniem odbędzie się to poprzez toroidalne pole serca. Dlatego, by każdy człowiek otrzymał taki sam możliwy potencjał rozwojowy. Jednakże to od idnywidualnego przygotowania i otwarcia się na ten potencjał będzie zależał stopień jego wykorzystania . Nie oznacza to ,że "stare procesory" przestaną funkcjonować. Będą funkcjonowały nadal, ale ich możliwości pozostaną daleko w tyle za  ludźmi wyposażonych  w nowoczesny software i update hardwaru.  Wynikła stąd  frustracja może spowodować konflikt "starego" z " nowym". I tutaj jedynie upatruję zagrożenia dla nowo powstałej ludzkości. Bo według mnie będzie to całkowicie nowy gatunek człowieka, a ja czy Ty , nawet najlepiej dostosowani , jesteśmy tylko formą przejściową.

Dzisiejsi Materialni Władcy nie będą chcieli dobrowolnie oddać kontroli nad ludzkością bo to będzie oznaczać  dla nich śmierć. Prędzej zniszczą siebie i innych.
Należy zauważyć,że  są jeszcze o krok do przodu w dotarciu do nieograniczonych zasobów zdeponowanych w sferze ciemnej energii ( GLAST oraz  LHC ).
( pojęcia procesor i software zostały użyte jedynie poglądowo, bym mógł wyjaśnić ten proces tak , jak ja go rozumiem)

Co o tym wszystkim sądzicie ?  Czekam także na wypowiedź  GRYF144 , KG12  ... dziękuję

Tajfoon28, nosimy się z takim zamiarem, cierpliwości

Temat coś ostatnio nie rusza, więc żeby trochę poruszyc ten temat, zacytuję tutaj pewną rozmowę z forum www.paranormalne.pl

Asef:

   

Wszechświat nie mógł powstac podczas wielkiego wybuchu, dlatego, że z natury rzeczy nic nie powstaje podczas wybuchu, wybuch po prostu niszczy. Czy ktokolwiek z was kiedyś widział, żeby podczas jakiegoś wybuchu dajmy na to bomby powstał Dom ?, albo np komputer ?. Nie. Tak samo jest ze Wszechświatem, nie było żadnego Wielkiego Wybuchu. Dlatego więc uważam, że teoria naukowców o tym, że Wszechświat powstał podczas Wielkiego Wybuchu jest błędna.

Santeri:

A tak wogołe to wybuch tworzy jak najbardziej-energię.
Energia powstaje z masy-czyli w teori proces odwrotny również jest możliwy.

Lerlitz:

   

Wystarczy posulach na chemi ze podczas wybuchu POWSTAJA(!) ogromne ilosci energi i pierwiaskow chemicznych, a z tego nie formuje sie np komputer bo zeby cos w naturze powstalo trzeba miliardow lat.
Nawet w centrum wybuchu bomby atomowej powstaje cala tablica mendelejewa tylko poprostu takie wspoczynniki jak grawitacja, atmosfera itp. wplywaja na to ze pierwiastkow nie widac 1s po wybuchu, po drugie wybuch bomby atomowej jest za slaby zeby powstalo tam cokolwiek trwalego. A powstanie wszechswiata jest to ogromny wybuch wodoru, i przez miliardy lat bylo ciemno i w przestrzeni lataly tylko cieple gazy... Minely lata zanim cos powstalo!