Droga Or
Z całym szacunkiem do Ciebie, ale albo nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, albo rozumiesz, tylko odpowiadasz w sposób jakbyś nie rozumiała. Twoje wypowiedzi są chaotyczne, trudno połapać się o co dokładnie Ci chodzi. Nie wiem, czy sobie drwisz, czy po prostu nie umiesz wyrazić w sposób konkretny własnych myśli.
Nie uciekam przed dyskusją o Biblii, raczej wycofuję się z rozmowy z kimś, kogo wypowiedzi nie rozumiem. Wybacz, ale nie będę analizować każdego Twojego zdania, bo mogę je źle zinterpretować. Stosujesz skróty myślowe, pytania zadajesz w taki sposób (nie wiem czy celowo, czy nie ), ze odbieram je jak ironię.

Fragment naszej dyskusji :

Or - Powiadasz ,ze Mojżesz widział a Jan mówi nikt nie widział ?
Jeden i drugi musi mówic Prawde , Jan mówi kto nie widzi Boga ,poszukaj  musi byc napisane.

Xara- Tak właśnie powiedziałam, ale nie dla tego, ze nie wiem o czym piszę  tylko dlatego, zeby sprowokować czytelników do myślenia. Zakładając, ze ewangelista Jan mówi o prawdziwym Bogu, to mówi prawdę, ponieważ nikt oczami ludzkimi w pojęciu zmysłu jaki znamy, prawdziwego Boga nie widział.
Natomiast Księgi Mojzeszowe mówią o bogu astralnym zwanym Jahwe, który pokazywał swoje oblicze i bynajmniej nie tylko za pomocą palącego się krzaka, ale  jak to wykazałam w poprzednim poście, również fizycznie i namacalnie.  Można było go usłyszeć, ba, nawet z nim rozmawiać. Z prawdziwym Bigiem, człowiek na ziemi nie miał i nigdy nie będzie miał fizycznego kontaktu odczuwanego zmysłem wzroku, słuchu, węchu i dotyku.

O Jahwe (bogach astralnych YHWH) znajdziesz na tym forum duzo więcej informacji.

Następnie Ty piszesz do mnie:

Or - Powołałas sie na Jana  ,ze  Boga nikt nie widział a zarazem na Mojzesza ,ktory widział Boga
tym samym przedstawiasz  ze Biblia  przeczy sama sobie ?
nie to tylko  błedna interpretacja .

Czy z mojej wypowiedzi nie wynika jasno, że Jan i Mojżesz mówia o innym Bogu?
Jeśli tego nie pojęłaś lub nie doczytałaś, nie dziw się mojej irytacji.
Zatem powtarzam- Mojżesz spotkał YHWH zwanych Jahwe( półbogów astralnych), dlatego mógł ich widzieć, słyszeć i rozmawiać z nimi.
Jan mówi o Bogu prawdziwym, tym, którego zobaczyć nie można w taki sposób, jak opisałam to wyżej.

Następnie piszesz:

A co ma kk do Mojzesza ?
To co podałas w wątku  raczej wskazuje ze drwisz sobie z Biblii a nie z kk .
jeśli tak nie jest uzasadnij .
przeciez kk dokładnie uwaza jak i ty  Raj bedzie na tej ziemi

Niestety jesteś w błędzie i znów nie przeczytałaś  lub nie zrozumiałaś mojego watku. Kościół katolicki naucza, ze Jezus w dniu śmierci poszedł do Raju, zatem KK uwaza, ze Raj jest obecnie w Niebie.

Nastepnie odpowiadam Ci na pytanie, czemu uwazam, ze raj będzie na ziemi:

Xara-Poniewaz to jasno wynika z Księgi Rodzaju i jest oczywiste.

Na co Ty mi piszesz:

Or -księga rodzaju mówi nie o tej ziemi a o Ogrodzie w Eden

Sugerujesz mi tym samym, ze raj nie będzie na ziemi. Pytam o uzasadnienie, którego nie dostaję. Jak mam z Tobą rozmawiać? Oczekujesz, ze zrobię Ci wykład, że poprowadzę monolog? Pomyśl logicznie. Gdzie był i gdzie ma być owy Eden? Gdzie był Adam z Ewą? W niebie, pod wodą , na chmurce, czy gdzie? Jakie ma znaczenie, ze w Biblii pada słowo ogród? Czy ogród, nie jest stricte związany z ziemią? Jeśli Bóg utworzył oddzielną enklawę, nazwał ją Edenem i umieścił tam Adama i Ewe oraz postawił u bram Aniołów, którzy mieli pilnować bram do tego ogrodu, to chyba zrobił to na ziemi a nie gdzieś tam ( co nazywasz inną ziemią)

Piszę:

Pytanie. Kto ma zabić Kaina, kto może czyhać na jego życie? Jacyś inni ludzie? Jacy? Skąd
Czyżby Adam i Ewa z raju nie byli tymi samymi ludźmi, których Bóg stworzył jako pierwszych?
Czy to autorowi się pomieszało sugerując nam, że Adam i Ewa byli pierwsi, skoro Biblia mówi, że zostali stworzeni w raju, już po siódmym dniu, w którym to Bóg ukończył swoje tworzenie i pierwsi ludzie byli już na ziemi?
W takim razie stawiam kolejne pytanie. Czy w świetle tego Adam i Ewa(ludzie z raju) oby na pewno byli pierwszymi ludźmi na ziemi?

Zadajesz mi pytanie:

A zatem jak odpowiesz  na to postawione pytanie ?

Rozumiem, ze sama nie potrafisz sobie na nie odpowiedzieć, choć moje pytanie jest retoryczne ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne )

Odpowiadam Ci

Inni ludzie byli już na ziemi. Zatem KK nauczając, ze Adam i Ewa byli pierwszymi, jest w błędzie i tworzy urągające logice mity.

Dodam jeszcze coś, czego wiedzieć nie musiałaś, ale domyślam się, ze jeśli zaczniesz jasno myśleć, to kiedys postawisz pytanie, czemu Adam i Ewa byli w raju a inni nie.
Otóż
Adam i Ewa zostali umieszczeni w Edenie w konkretnym celu. Zostali wybrani spośród już istniejącego społeczeństwa aby zainicjować  Ród Dawidowy, z którego w prostej linii pochodził Jezus oraz obecny żyjący Mesjasz.

Jeśli teraz czegoś nie rozumiesz, proszę o konkretne pytania, merytoryczne wypowiedzi

Pozdrawiam

Ja sobie takie drzewo narysowałem, doszedłem do  roku 15 000 p. n. e. dalej bałem się rysować bo myślałem że może dojdę do jakiś małp albo coś

Najpierw mówicie żeby zadawać pytania a jak zadam pytanie to odpowiedź jest nijaka i nic nie wyjaśniająca. Ja nie siedze 24 godziny przed kompem żeby być na tych wszystkich czatach

rozsądny napisał:

Najpierw mówicie żeby zadawać pytania a jak zadam pytanie to odpowiedź jest nijaka i nic nie wyjaśniająca. Ja nie siedze 24 godziny przed kompem żeby być na tych wszystkich czatach

To pytanie (o drzewo genealogiczne) należy zadać Gryfowi. Jak będę miał okazję zadam mu je i zamieszczę tutaj odpowiedź. Dobrze by było, jeśli oczekujesz odpowiedzi, byś sam zatroszczył się o nią.