#145 2008-09-16 19:26:04

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

http://www.eioba.pl/files/user5948/firstview.jpg



BUDOWA CZŁOWIEKA IV
Aspekt duchowy postaci człowieka „Astral”.



Po wskazaniu w poprzednich artykułach na istnienie kwestii, które są związane z budową człowieka, takich jak; ewolucja wszechświata, proces ewolucji biologii i szczególne predyspozycje człowieka, należy teraz wskazać ogólne aspekty ewolucji istot duchowych.
  Obecnie istniejący świat duchowy w pojęciu człowieka jest oceniany tak różnorodnie i tak kontrowersyjnie, że w efekcie, tylko niewielka część ludzi może się w tej kwestii rozeznać. Sprawa obiektywnego zdefiniowania tematu materii duchowej, jest o tyle trudna, o ile sama materia duchowa jest trudno „namacalna” naukowo. Dodatkową trudnością a może podstawową, jest istnienie w społeczności człowieka, nurtów przeciwnych dobremu rozpoznaniu całokształtu astralu. Kolejną poważną przeszkodą, we właściwym rozpoznaniu sprawy duchowości wszechświata i człowieka, jest już wyżej wskazywana różnorodność określeń istot, jakie są obserwowane przez człowieka.
  Jedni widzą te istoty, inni o nich słyszą w postaci swobodnych relacji. Nie zawsze widzenie jest precyzyjne, a pewnym jest, że w trakcie kontaktu poza zmysłowego człowiek doznaje szczególnego stanu emocjonalnego, który deformuje czystą obserwacje. Niewielu może z ręką na sercu powiedzieć, ta istota wyglądała dokładnie tak. Jeżeli nawet, obserwacja była precyzyjna, to, co obserwujący może powiedzieć o aspektach ewolucji i rozwoju tej istoty duchowej. Nic, po prostu nic.
  Cały klimat wiedzy związanej z istnieniem wszelkich postaci eterycznych, czy są to postacie pozytywne, czy negatywne, jest sam w sobie kontrowersyjny. Taka kontrowersja wynika z różnych odczuć ludzi, którzy biorą udział w kontakcie duchowym, ale nie tylko. Największym zakłóceniem obiektywizmu jest przypisywanie postaciom duchowym cech, które wynikają z potrzeb różnych religii. Świat religii opiera swe kanony wartości na istnieniu Boga, istoty niematerialnej. Kapłani wszelkiej maści w celu podniesienia rangi swojego kultu, posuwają się do tworzenia całego zastępu istot wokół Boga. Z drugiej strony, by utrzymać w ryzach niepokornych, ukazują jakiś straszny świat negatywnych istot duchowych, które tylko czekają nawet na drobny błąd człowieka.
  W efekcie, obecnie istnieje niezliczona ilość wyobrażeń, niewiele biorąc pod uwagę rodzaj ilości istot duchowych. Nie mówiąc już o absurdalnej wręcz ocenie istoty Boga i jego potrzeb.
  W rzeczywistości, cały świat astralny jest logicznie wyewoluowany, rozwija się według określonych zasad a swoje korzenie posiada w materii wszechświata. W moim pojęciu tematu duchowego, który dotyczy wszelkich form eterycznych, wyewoluowanych we wszechświecie, określenie „Astral” ujmuje jego całokształt. Wszystko, od formy pierwotnej, z jakiej powstaje, astral, czyli, od myślokrztałtów tworzonych przez formy biologiczne posiadające mózgi, do najwyżej rozwiniętych istot duchowych, ja określam mianem „astral”.
  Poza astralem, istnieje inne środowisko, które może być określane jako nie materialne, jest to biopole. Istnieje ono wokół każdej komórki biologicznej i spełnia swoją rolę w procesie ewolucji materii duchowej. Dla wyjaśnienia w celu by wszystkie moje informacje były dobrze zrozumiałe, chcę dodać, że we wszechświecie nie istnieje forma, którą można określić jako nie materialna. Wszystko, co istnieje, musi posiadać swoją budowę a ta z kolei do realizacji formy bytu wymaga materii. Błędne oceny rzeczywistości wynikają z nieścisłości w ocenie, co jest materią a co formą „nie materialną” oczywiście w pojęciu człowieka.
  Zgodnie z zasadą ewolucji wszystko, co zaistnieje posiada charakter materialny. Różnica, jaka istnieje pomiędzy wyewoluowanymi formami, polega na gęstości ich materii. W taki sposób podchodząc do oceny, co jest materialne a co nie, należy przyjąć, że zarówno człowiek w swojej postaci fizycznej, jaki i istota duchowa są formami materialnymi.
  Biopole jest polem magnetycznym istniejącym wokół ciała zagęszczonego (fizycznego). Wiąże ono sobą drobne cząsteczki wody, która uprzednio została wyparowana z tego ciała. W taki sposób, staje się ono jakby dalszą przestrzenią ciała fizycznego. Cechy, jakie zawiera w swojej objętości każda mikro kropelka wody, są efektem zbioru w postaci form materii, pochodzących z procesów życiowych komórki. Woda wyparowana z komórki biologicznej w taki sposób przenosi informacje o stanie macierzystego obiektu, o jego potrzebach i problemach.
  Duże nagromadzenie mikro kropelek wody w jednym miejscu pola magnetycznego (biopola), dodatkowo, gdy są one mocno obciążone zagęszczoną materią, doprowadza do stanu krytycznego tego pola. W takiej sytuacji część biopola może oderwać się od macierzystej formy i utworzy zbiór własny. W taki sposób powstają formy eteryczne, które nie biorą udziału, jako część składowa istot duchowych. Te formy eteryczne, są bardzo cenne dla człowieka. Dla przykładu, energia życia (prana) posiada formę eteryczną, której źródłem są komórki roślinne.
   
  Przedstawiłem ogólne zasady, które dotyczą ewolucji człowieka we wszechświecie. W kolejnych publikacjach, postaram się zobrazować, cały ten, tak szeroko rozwinięty proces ewolucji sterowanej człowieka i astralu. Jak już napisałem, obie te dziedziny ewolucji wszechświata, posiadają wiele wspólnego i jedna bez drugiej nie może istnieć w tak wysoko rozwiniętej formie.




© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.

Offline

 

#146 2008-09-16 19:36:25

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

Interpretacja wybuchowej notatki wskazującej Mesjasza przez Rabina Kadurii



http://www.eioba.pl/files/user5948/12973.jpg



Wybuchowa notatka zmarłego rabina wskazuje imię Mesjasza!

Już na samym początku, tkwi błąd w interpretacji sprawy związanej z notatką rabina. Zwrot „wskazuje imię Mesjasza”, jest tendencyjny, jako że zawęża pole oceny treści, zawartej w całokształcie tematu. W temacie są ujęte informacje, które mówią nie tylko o imieniu Mesjasza, ale również wskazują inne wartości z nim związane.

”Świat żydowski trzyma tę tajemnicę nie wiedząc, co z nią uczynić, jak ją zinterpretować, jak ją przełknąć. Jest tak wybuchowa, a jednocześnie tak prawdziwie porażająca, że ortodoksyjni Żydzi nie chcą w nią uwierzyć.”

CI sami ortodoksyjni Żydzi, jeszcze nie tak dawno oddali by życie za uwielbianego rabina. Wystarczyło, że przekazał informacje, które godzą w ich kanony wartości kultowych i stał się prawie wrogiem ortodoksów.
Ta kwestia związana z charakterem religijnego myślenia, dotyczy również chrześcijan, którzy rozpatrując zawarte w temacie informacje, nie będą mogli przełknąć, pewnych cech przypisywanych, mającemu nadejść Mesjaszowi.

„Zaklejona w kopercie notatka miała być według życzenia rabina otwarta dopiero teraz.”

Tu nasuwa się istotne pytanie; Dlaczego rabin, który sporządza notkę jesienią 2005r. zastrzega sobie sprawę, by otwarto ją zaledwie półtora roku później?
Jakie znaczenie ma ten czas?
Nie może tu chodzić o samo przyjście Mesjasza, chyba, że miałby się w tym czasie narodzić. Z drugiej strony, czas narodzenia jest wykluczony wskazywanym sposobem działania Mesjasza. Ma On korzystać z mediów, jak również w różny sposób objawiać się ludziom, czego nowo narodzone dziecko nie może uczynić.
Czas półtora roku jest istotny, skoro został przez rabina określony i to na pewno nie bez przyczyny. Ten czas, nie tylko dotyczy istotnej rzeczy w sprawie objawienia Mesjasza, ale również ją wskazuje. W żadnym innym razie takie zastrzeżenie rabina nie miałoby sensu.
Co wskazuje czas półtorej roku?
Może wskazywać tylko jedno; w tym czasie Mesjasz uczyni zapowiadane rzeczy.
Teraz należy zadać kolejne pytanie; Jakie są to rzeczy, które uczyni Mesjasz a są one zapowiadane przez rabina?

Kwestia pierwsza; Imię Mesjasza.

„że Mesjaszem, który przyjdzie jest Yehoshua, zwany także Yeshua, nam wszystkim znany jako Jezus.”

Kwestia druga; Co uczyni na ziemi.

„Podniesie On ludzi i udowodni, że Jego słowa i prawo są ważne”
”Zdanie powyższe zapisane po hebrajsku brzmi:
Yarim Ha’Am Veyokhiakh Shedvaro Vetorato Omdim,”

Z tego zdania ortodoksyjni Żydzi odczytują dwie informacje, imię Mesjasza i Jego efekt działania na ziemi. Brak jest tu wyjaśnienia, jak do takich wniosków doszli, chociaż jedna sprawa dużo wyjaśnia; użyli kabały, a więc rodzaju wróżby. Nie ma gwarancji, lub jej nie przedstawiono, czy rabin jasno wskazał na konieczność w tym przypadku użycia kabały. Należy wziąć pod uwagę ważną rzecz, wskazywany Mesjasz nie wiąże się z kultem, którego Kaduri jest rabinem.
Pytanie; Czy słusznie użyto kabały do tematu Mesjasza, prawdopodobnie nie uznającego kabały, i czy rabin sobie tego życzył?


„z którego ortodoksyjni Żydzi interpretując je w świetle stosowanych przez siebie kabalistycznych schematów, wyczytują właśnie imię Yehoshua, syna Yohozadaka.”

Czy jest to właściwe imię, czy tylko jest tu wskazany efekt Jego działania?

„wyczytują właśnie imię Yehoshua, syna Yohozadaka.”

Poniżej w tekście, jest zawarta informacja, że ortodoksyjni Żydzi już wcześniej niepokoili się zachowaniem rabina. W takim świetle Jego notka, która niewiele ma wspólnego z religią Żydowską, uzyskuje większą wartość. Rabin napisał ją po przemyśleniach a nie z powodu jakiegoś duchowego uniesienia.

„Oprócz tajemniczej notatki, ortodoksyjnych Żydów "niepokoją" i inne epizody z ostatnich lat życia swego mistrza.”

Takie spotkanie, które bez wątpienia musiało się odbyć na planie duchowym, mogło zmienić sposób myślenia rabina i uznać możliwość przyjścia Mesjasza z poza środowiska kultu Żydowskiego.

„Na kilka miesięcy przed swoją śmiercią rabin Kaduri zaskoczył swoich uczniów publicznym oświadczeniem w święto Yom Kippur, mówiąc iż „spotkał się z Mesjaszem”.

Jak z tego tekstu wynika, nie tylko rabin Kaduki, ale również inni rabini przewidują przyjście Mesjasza, ale po śmierci Ariela Sharona. W kontekście do innych informacji, będzie to przyjście Mesjasza, który już działa na ziemi.

„Według rabina Kaduri, jak również według przewidywań innych znanych rabinów, jak Haim Cohen, Nir Ben Artzi czy jego żony Haim Kneiveskzy, Mesjasz ma przyjść do ludu Izraela „po śmierci Ariela Sharona” [B. premier znajduje się cały czas w stanie śpiączki.]”

W gronie rodzinnym w przypadku rodziny rabinów Kaduki, częste były rozmowy na temat mającego przyjść Mesjasza i musiał być poruszany temat Mesjasza z poza kultu. W takim świetle słowa Jego syna rabina Dawida Kadurii, w których podważa wiarygodność ojca, zdają się nie być szczere.

„Wnuk rabina Kaduri, rabin Yosef Kaduri twierdzi, że jego dziadek wielokrotnie przed śmiercią mówił o przyjściu Mesjasza i Zbawieniu, które przyniesie.”

Tu ujęta kwestia wynika z zapowiedzi Jezusa Chrystusa, który wielokrotnie zapowiadał przyjście Syna Człowieczego. Mesjasz, który pochodzi z rodu Dawidowego w konsekwencji i z rodu Chrystusa, będzie posiadał pewne cech wynikające z tego tematu.

„Opis Mesjasza – podany na oficjalnej stronie internetowej kaduri.net – zbliżony jest do opisu przyjścia Pana Naszego Jezusa Chrystusa, danego w Nowym Testamencie.”

Tymi słowami rabin porusza sprawę, wiary w Mesjasza, żyjącego fizycznie na ziemi.

„Czy uwierzymy w Mesjasza od razu?” – pyta się rabin Yitzhak Kaduki”.

Sprawa ta będzie wyglądała różnie, jedni uwierzą inni nie, jednak Ci, którzy uwierzą będą ludźmi nie-religijnymi. W tych słowach zawarty jest dowód na to, że Mesjasz będzie wyrażał negatywne opinie o religii.

„Nie, na początku niektórzy z nas uwierzą w Niego, inni jednak nie. Łatwiej będzie uwierzyć w Niego i podążyć za Nim ludziom nie-religijnym niż ortodoksyjnym.”

Fizyczność Mesjasza będzie trudna do przyjęcia, jednak jest to dowód, że będzie żył jako normalny człowiek, na co również wskazują inne źródła.

„[…] Trudno będzie uwierzyć i zrozumieć Mesjasza nawet wielu dobrym ludziom. Przywództwo Mesjasza, który przychodzi w ciele i krwi, jest trudne do zaakceptowania dla wielu.”

W tym tekście odnajdujemy dwie niezmiernie istotne informacje, świadczące o Mesjaszu. Ta, która mówi, że nie będzie piastował żadnych stanowisk, wskazuje na brak wykształcenia, które stawia człowieka na odpowiednim stanowisku w hierarchii społecznej lub gospodarczej. Druga informacja, która mówi, że będzie korzystał z mediów w celu komunikowania się, wskazuje rodzaj tego kontaktu. Może to być tylko internet w przypadku innych mediów, nie mógłby z nich korzystać, tylko byłby w nich przedstawiany.

„Jako przywódca, Mesjasz nie będzie piastował żadnych stanowisk, ale będzie pomiędzy ludźmi, jak również będzie korzystał z mediów do komunikowania się. Jego panowanie będzie czyste i pozbawione osobistych i politycznych celów. Podczas swego Królestwa, panowały będą tylko Sprawiedliwość i Prawda.”

„Rabin Kaduri stwierdza dalej, że “Objawienie Mesjasza przyjdzie w dwóch fazach:”

W tej fazie, kontakt internetowy ułatwi Mesjaszowi przekazywanie informacji, które potwierdzą jego pozycję. W trakcie przekazywania tych informacji nie będzie znany.

„w pierwszej będzie potwierdzał swoją pozycję jako Mesjasz, jakkolwiek nie ujawni się”

Potem ujawni się, Żydom, którzy nie są związani religią i ludziom z innego narodu.

„Potem ujawni się niektórym Żydom, niekoniecznie tym uczonym w Piśmie [Torze]. Ujawni się nawet ludziom prostym.”

W następnej kolejności, ujawni się całemu światu, w którym żyje, będąc potomkiem rodu Dawidowego.

„Dopiero wtedy ujawni się On całemu narodowi, a ludzie będą dziwili się: ‘Czy to jest ten Mesjasz?’ Wielu będzie znało Jego Imię, lecz nie będzie wierzyło, że ten właśnie jest Mesjaszem”.

Potem przyjdzie do swojego narodu i wyzwoli Jerozolimę z panowania wszystkich religii.

"Gdy Mesjasz przyjdzie, wyzwoli On Jerozolimę spod panowania innych religii, które chcą rządzić tym miastem. Będą one walczyły pomiędzy sobą."

Symbole przypominające krzyże, które zauważono w manuskryptach rabina, to nic innego jak wskazówki dotyczące świętej geometrii, którą to dziedzinę nauki ma wyjaśnić Mesjasz. Taka wskazówka znajduje się w Testamencie Boga, odczytanego w Rennes le Chateau.

„Udostępniono wiele własnoręcznie sporządzonych przez rabina Yitzchak Kaduri manuskryptów. To co natychmiast rzuciło się w oczy specjalistom, była duża ilość symboli przypominających krzyż.”

Pierwszym, który nie uwierzył w proroctwo rabina Yitzhaka Kaduri, jest jego syn rabin David Kaduri.

„O, nie! To jest profanacja! Ludzie będą uważali, że mój ojciec wskazał na niego! [czyli Mesjasza Chrześcijan]”.

© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.
Interpretowane cytaty pochodzą z bibula.com

Offline

 

#147 2008-09-16 19:42:31

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

http://www.eioba.pl/files/user5948/wielkiif9.png



BUDOWA CZŁOWIEKA część III
Człowiek i jego szczególne predyspozycje.



By każdy mógł zrozumieć całokształt ewolucji człowieka, wskazane jest uzmysłowienie sobie, jaki jest efekt finalny specjalnego procesu ewolucji. Procesu, który wymusza, poprzez stosowanie określonych technik i materii wyeksponowanie człowieka.
   Człowiek jako nadistota, dysponuje wyjątkowymi cechami. Jego możliwości w różnych aspektach życia, mogą objawiać się w sposób wręcz genialny. W kwestii tworzenia uczuć i emocji nie mamy sobie równych. W kwestii zdolności i myślenia, żadna wyewoluowana forma nam nie dorównuje. Służebność wysoko rozwiniętych istot duchowych w formie umysłów nadświadomości i podświadomości, implikuje, jeżeli zaistnieją odpowiednie warunki w postaci osobistego instrumentu, który objawia szczególne możliwości. Jest to świadomość, w której magnetyczny zapis sami formujemy i mamy możliwość jego modyfikacji. Konstruktywny proces modyfikacji cech zapisanych w świadomości, może doskonalić cały zbiór, sukcesywnie korzystając z nowo wpisanych zdolności i wiedzy. Gdy taki konstruktywny proces, będzie przebiegał zgodnie z zasadami sztuki w tej materii, osiągi świadomości mogą okazać się niewyobrażalne. Ten szczególny instrument cechują wyjątkowe parametry w zakresie pamięci i konfiguracji zawartych informacji.
   Dodatkowe kilkanaście procent objętości naszego mózgu w trakcie ewolucji jest absorbowane przez czynności percepcji. Ta zmiana z postaci małpy człekokształtnej do postaci człowieka, przebiega w podobny sposób, jak generowanie zapisu cech w świadomości. Dodatkowo te dwa zbiory wymuszają wzajemny rozwój. Lepsza percepcja, umożliwia rozwój świadomości i odwrotnie, lepsza konfiguracji cech zapisanych w świadomości, rozwija percepcję. Trudno określić gdzie leży granica możliwości rozwoju, zarówno świadomości jak i percepcji.
   Nie istnieje żadna forma nawet sztuczna inteligencja, posiadająca takie cechy rozwoju, które są dodatkowo poparte czynnością psycho – emocjonalną. Ten cały zbiór instrumentów i umysłów, stawia człowieka w gronie niedościgłych, co nie oznacza idealnych postaci.


http://www.eioba.pl/files/user5948/rublm1.jpg



Talenty człowieka.



Z biegiem czasu życia, człowiek objawia mniejsze lub większe zdolności w różnych aspektach rozwoju. Przyjęło się określenie, które te wszystkie zdolności ujmuje w jeden zbiór wartości „talent”.
   Czy zdolności są talentami? Czy może należałoby te dwa określenia oddzielić i jednemu z nich przypisać inne znaczenie?
   Trudno by było zdolność oderwać od innego określenia – umiejętność. Te dwa określenia są blisko znaczne i w rzeczy samej wspólnie informują o możliwościach każdego człowieka.
   Czym więc jest talent? Czy dalszym rozszerzeniem informacji mówiącej o zdolnościach lub umiejętnościach? A może określenie talent, wskazuje na zupełnie inną rzecz?
   Uczucia i emocje, cechy ustroju człowieka, które budzą najwięcej kontrowersji a zarazem ich geneza jest jeszcze białą plamą na mapie budowy człowieka. Mimo to twórczość emocjonalna, ma się doskonale, choć efekty często okazują się nie godne człowieka. Ta nie godność, wraz ze zdolnościami, systematycznie doprowadza do kataklizmów.
   Z drugiej strony, występują efekty wyjątkowo pozytywne w postaci wielkich dzieł i osiągnięć. Zarówno jedne jak i drugie osiągnięcia, są poza możliwościami innych istot, choćby nawet żyły w cywilizacjach trwających miliony lat.
   Postać dysponująca takimi cechami i zdolnościami, nie może powstać w naturalnym procesie ewolucji. Kreacjonizm również nie wyjaśnia tej sprawy w dostateczny sposób. I mimo, że Bóg może wszystko to nie oznacza, że w sposób bajkowy stworzył wszechświat i człowieka.
   Metody naukowe, na obecnym etapie możliwości nie pozwalają, nawet zbliżyć się do wyjaśnienia kwestii powstania człowieka. Można śmiało powiedzieć, że obie teorie, zarówno Kreacjonizm jak i Ewolucjonizm są jak na razie bezradne nie wyjaśniają niczego.






© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.

Offline

 

#148 2008-09-18 20:16:35

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

CZY TEGO POSZUKAJĄ WTAJEMNICZENI?



Część I



Spirala życia.



Złota proporcja i efekt zwoju ewolucji. Spirala biegnąca po przestrzeniach sferycznych, na sferze kulistej uzyskuje styk z jej powierzchnią na 14 stopniach długości.



http://www.eioba.pl/files/user5948/slonecznik01dn22.png



Stała struktura geometryczna wszelkich form materii stałej, zabezpiecza w sposób trwały już wyewoluowaną postać. Czy to będzie pierwiastek, czy forma bardziej złożona, jeżeli występuje w postaci materii stałej, jest swego rodzaju zapisem efektu działania procesu ewolucji materii. Skała jest „matką brzemienną”, która zachowuje formę geometryczną materii, by potem wespół z wodą jako glina przekazać tę formę biologii w jej procesie ewolucji.
  Skalne formy krystaliczne w środowisku wodnym, pod postacią drobin mineralnych (biblijny proch), będą przyczyną reakcji tego środowiska na światło i dźwięk. Z przechwytywanych drobin materii, sfer dźwiękowych i fotonów światła, będą powstawały kolejne zbiory, które w przyszłych reakcjach, wzajemnie korelując utworzą formy życia biologicznego.
  Krystaliczna forma materii a w szczególności, jej odmiana regularna (święta geometria) na bazie swojej formy i wzajemnych proporcji, umożliwia powstawanie przestrzeni sferycznych. Te formy kuliste sfer, które odnoszą się bezpośrednio do złotej proporcji, przekazują informacje dotyczące jej proporcji w świat ruchu i życia biologii. W powstającej materii biologicznej, pośród wszystkich wirujących objawów życia, te wiry, które wynikają ze złotej proporcji, są czynnikiem odwzorowującym potrzeby twórców wszechświata.
  Wiry istniejące, jako efekt oddziaływania sfer i spiral, występują na każdym poziomie materii ożywionej. Stan wzajemnej równowagi pomiędzy wirami, pozwala na zachowanie stanu rozwoju, natomiast dysproporcja, przyczynia się do zmian istniejącej postaci.


Spirala życia.



Konfiguracja spiral, jest efektem wpływu kilku czynników występujących w środowisku ewolucji wszechświata. Zaliczam do nich; dynamikę ruchu spirali, (przyczyny najbardziej istotnej), formy geometryczne materii stałej (nieożywionej) w przestrzeni przebiegu spirali i wpływu pola magnetycznego na jej przebieg.
  Spirala, którą przedstawiam posiada konfigurację optymalną z punktu widzenia potrzeb budowniczych wszechświata. Takie stwierdzenie jest poparte dwoma istotnymi aspektami.
  Pierwszy aspekt, to formy geometryczne, które pozwalają wytrasować spiralę życia. Tu bazą jest kwadrat i ewolucja jego kształtu według zasad złotej proporcji. Kolejna formą geometryczną są okręgi, których średnica jest wynikiem ewolucji kwadratu. Spirala biegnie po obwodzie okręgów, stykając się z każdym kolejnym na długości 14 stopni jego okręgu.
  Drugi aspekt odnajdujemy w rysunku finalnym, który przedstawia grafikę do złudzenia przypominającą wygląd rozłożenia ziaren w słoneczniku. Tylko właściwa forma spirali taki obraz może wyeksponować.

  Przedstawię teraz kolejne etapy powstawania grafiki, która w efekcie ukaże nam spiralę życia zgodnego z potrzebą twórców.


http://www.eioba.pl/files/user5948/ewolucjakwadratowcsa8.png



Rys. 1 Ogólny widok ewoluujących kwadratów i powstających na ich bazie okręgów. W naturalnych warunkach, tam gdzie powstają spirale w miejscu okręgów występują wirujące sfery. Są one nasycone drobinami materii, tworząc coś w rodzaju „cienkiego balonika” wokół swej krystalicznej bazy.



http://www.eioba.pl/files/user5948/sferycuf3.png



Rys. 2 Na tym rysunku doskonale można zaobserwować jak duża jest ekspansja w przestrzeni, każdej kolejnej sfery.



http://www.eioba.pl/files/user5948/spiralazyciacic7.png



Rys. 3 Tu z kolei można zobaczyć z jakiego miejsca i w jaki sposób rozpoczyna bieg spirala życia.



http://www.eioba.pl/files/user5948/spiralacpm7.png



Rys. 4 Lustrzane odbicie jednego segmentu spirali. Ten rysunek ukazuje, pustą przestrzeń w miejscu, gdzie zgodnie z zasadą istnieją mniejsze segmenty spirali.



http://www.eioba.pl/files/user5948/biegspiralicrc6.png



Rys. 5 Lustrzane odbicie w rzucie płaskim zbioru spiralnego, czyli biegu spirali.

http://www.eioba.pl/files/user5948/slonecznkcwm9.png



Rys. 7 Wizerunek słonecznika. Taki efekt powstał, po obróceniu spirali w obwodzie okręgu. Spirala jest powielona 72 razy, co daje kolejne przesunięcie o pięć stopni. Zwój spiralny, widoczny w rodzaju spiralnego tunelu. Czy tak może wyglądać zwój spiralny Czarnej Dziury?







© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.
© Powyższe fotografie są autorstwa GRYF144
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora.

Offline

 

#149 2008-09-23 23:45:49

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

http://www.eioba.pl/files/user5948/20041106133618.jpg



Budowa Wszechświata II - Pieczęć ewolucji część I.

Ewolucja materii etap I.

Źródło mocy i materii.



   Możesz „spojrzeć” z takiego miejsca, skąd „widać”, jak powstaje, źródło życia wszechświata.

   Zobaczyć (oczami wyobraźni), jak rozpoczyna bieg ewolucja wszechświata, jest chyba, największym pragnieniem fizyka i nie tylko.
   Spróbuję „pokazać” wszystkim tym, którzy wybiorą się wraz ze mną w podróż wyobraźnią do okolic źródła materii wszechświata, w czasie, gdy ono powstawało. Może ktoś zapytać, dlaczego do okolic a nie do samego źródła?
   Zbliżenie się do jądra wszechświata, jest najbardziej niebezpieczną czynnością, jaką można wykonać we wszechświecie. Gdy się przekroczy bezpieczną granicę, to nawet myśli giną w otchłani jego grawitacji. Moc czarnej dziury w stosunku do mocy źródła materii, jest wręcz znikoma. A przecież to w otchłani wiru grawitacyjnego czarnej dziury, giną nawet pędzące fotony światła. Źródło materii, potrafi wciągnąć potężną czarną dziurę, prostując jej wir a ją samą rozciągnąć jak nitkę. Niewyobrażalna moc grawitacji i szybkość rotacji jądra wszechświata, tak w największym skrócie, można opisać warunki, jakie panują w samym źródle i jego okolicy.
   Miliardy lat świetlnych przestrzeni, w której nie ostoi się nic, z wyjątkiem wystrzeliwanych przez samo jądro spiral wszechświata. Prawdziwa próżnia a w samym środku moc i potęga.

Źródło materii.

   Żyjemy na powierzchni planety. Pod stopami mamy materię stałą, wokół, środowisko gazowe. Wysoko nad nami „niebo”, lub jak mówi nauka przestrzeń kosmiczna. Istniejemy na granicy światów, każdy z nich jest inny, lecz zbudowane są z takiej samej materii. Te trzy środowiska fizyczne różni tylko gęstość materii. Gęstość materii stałej w stosunku do zagęszczenia przestrzeni kosmicznej ma się w przybliżeniu tak, jak jeden metr sześcienny skał do jednego atomu w takiej samej objętości przestrzeni kosmicznej. Nie ma różnic w składzie materialnym; przestrzeni kosmicznej, skały, powietrza, ale również biologii. Istniejąca różnorodność form i objawów życia, posiada wspólne korzenie materialne. Źródło materii – Jądro wszechświata, bo to jądro jest pierwszą przyczyną zdarzeń i emituje pierwotne cząstki materii.

Droga do źródła materii.

   Olbrzymia wielkość jądra wszechświata, nie odzwierciedla wielkości pierwotnych cząstek. Te cząsteczki, które wyrzucone w postaci spirali, zainicjują łączenie się igiełek czarnej materii w formy materii wszechświata, posiadają mikro wielkości w stosunku do atomu. Jeżeli chcemy „zaobserwować” pierwszy etap ewolucji wszechświata z poziomu wielkości cząstek materialnych, musimy przeskalować nasze odniesienie wielkości przestrzennej w stosunku do tych cząstek.
   Jak to uczynić?
    Istnieje miara wspólna dla wszystkiego, co istnieje w przestrzeni wszechświata. Taką miarą jest skalowanie czworościanu regularnego. Przestrzeń czworościanu regularnego, jest powielarną jednostką a jego skalowanie przez jeden, pozwala zachować stałą proporcję.
   Wyobraźmy siebie, jako postać stojącą w przestrzeni czworościanu regularnego. Ponad głową w miejscu wierzchołka czworościanu widnieje niewielka kula. Trzy identyczne kule znajdują się w miejscu wierzchołków przy podstawie a więc przy ścianie czworościanu, na której stoimy. Te cztery kule i nasza postać to w naszej wyobraźni cały zbiór, jaki zachowamy na czas „podróży do źródła. Następnie w wyobraźni przeskalujmy „nasz” czworościan do wielkości czworościanu, w którym znajduje się pojedynczy atomu jedno protonowy.
   Co zobaczymy obok siebie?

Atomy.

   Forma przestrzenna czworościanu nadal istnieje wokół naszej postaci, jednak te kule, które uprzednio były w pobliżu teraz są bardzo daleko. Cała przestrzeń pierwszego czworościanu wypełniła się siatką mniejszych a taki mniejszy, równy wielkością z czworościanem atomu, właśnie nas otacza. Z pozoru nic się nie zmieniło, jesteśmy dalej w czworościanie, są widoczne kule w jego wierzchołkach a proporcja w krotności wielkości, w stosunku do pierwszego czworościanu jest zachowana.
   „Widzimy” teraz atomy w ich naturalnej wielkości. Jednak daleko nam jeszcze do celu. To, co teraz widzimy w budowie zbioru atomu, pokazuje nam, jak ten zbiór jest olbrzymi. Proton, który jest około dziesięć tysięcy razy większy od elektronu w swoim polu grawitacyjnym przyciaga również  inne drobiny. Obraz atomu, uzmysławia nam jak duży jest proton w stosunku do jego składowych części. Te części składowe zbioru atomowego, również  posiadają swoją budowę i masę.

Pojedynczy foton.

   Kolejny „skok przestrzenny” do wielkości fotonu, to dalsze pomniejszenie przestrzeni czworościanu w stosunku do naszej postaci. Foton jako jednostka światła, okazuje się być zbudowany z bardzo dużej ilości, jego cząstek składowych. Co ciekawsze, fotony pomiędzy sobą, posiadają bardzo dużą różnicę wielkości. Ta różnica wielkości, pozwala na powstawanie efektu postrzeganego przez oko ludzkie jako kolor. My widzimy tylko mały procent całego spektrum światła, to dowodzi na istnienie dużej różnicy w wielkości fotonów.
   Porównujemy foton do wielkości naszej postaci w czworościanie, adekwatnej do wielkości cząstek światła. Teraz możemy wyodrębnić w jego budowie cząstki składowe, które swoją wielkością w stosunku do fotonu są takie, jak wielkość komórki do fizycznego organizmu.
   
Pierwociny materii.

   Ten „skok przestrzenny” porówna naszą postać z najmniejszymi zbiorami materii we wszechświecie. One występują wszędzie, są podstawowym budulcem każdej formy materii. Teraz, gdy nasz czworościan zrównał się z wielkością czworościanu pierwociny, możemy zobaczyć jak duży jest foton. Wygląda jak olbrzymia pędząca obła skała, która odbija się od różnych przeszkód. Jeżeli przyjrzymy się bliżej budowie obecnej obok nas pierwociny materii, rozróżnimy drobne igiełki, mniej lub bardziej chaotycznie zgniecione w jej przestrzeni materialnej.

Czarne perełki.

   Ostatni skok przestrzenny, pomniejszył nasz czworościan do wielkości czworościanu mieszczącego w swej przestrzeni unoszące się swobodnie czarne igiełki, składową masę „ciemnej materii”. Materia tego rodzaju została ostatnio wskazana przez nauką jako dominująca masa materii wszechświata. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że czworościan nie przyjął wielkości odpowiadającej jednej czarnej igiełce, tylko ich dużemu zbiorowi. Sprawa wyjaśni się, gdy spojrzymy na kule znajdujące się na wierzchołkach otaczającego nas czworościanu. W tej pozycji „nasze” kule, pokrywają się z innymi kulami, są to „Czarne perełki”, które swym położeniem przestrzennym, determinują geometryczną formę przestrzeni wszechświata. Możemy „zobaczyć”, najmniejszą formę przestrzenną materii, którą Platon wskazał jako materię niepodzielną; „uznawał bowiem, że materia zbudowana jest z całostek i nie jest podzielna, a całostki te mają charakter idealny. Nie są bowiem ciałami stałymi, lecz figurami geometrycznymi.”
   Materii, która jest zbudowana z najmniejszych, jakie istnieją form geometrycznych nie można podzielić. Czworościan posiadający na swoich wierzchołkach „czarne perełki” jest tą najmniejszą formą geometryczną materii. Nie może być podzielony, bo nie występują w jego środowisku fizycznym odpowiednie przyczyny. W takim kontekście ta materia i tylko ta, posiada cechy, jakie wskazał Platon.

Czarne igiełki.

   Wokół bezwładnie unoszą się te podłużne formy materii. Ilość ich w takiej przestrzeni, jaką zajmuje nasz czworościan, jest bardzo dużo. Pochodzenie, tej szczególnej materii to efekt erozji czarnych perełek. Podczas erozji z ich powierzchni odrywają się cienkie płatki, które następnie rozsypują się na widoczne wokoło igiełki. Przyczyna takiej erozji, leży w stopniu nasycenia czarnymi igiełkami całego środowiska. Erozja trwała do momentu nasycenia, gdy ono ponownie się zmniejszy odrywać się będą kolejne płatki i rozsypywać w postaci igiełek.
   W środowisku, które możemy teraz poznawać, brak jest przyczyn do wtórnego zagęszczania igiełek a co jest z tym związane, nie powstaje powód do wystąpienia erozji. By takie przyczyny mogły zaistnieć, musi w tym środowisku fizycznym wystąpić zdarzenie w formie ingerencji dynamicznej lub magnetycznej, które zagęści pewną ilość materii.
   W obserwacji materii wszechświata dotarliśmy do tego miejsca właśnie w tym celu, by taką ingerencje rozpoznać. Odbyliśmy daleką drogę w głąb konstrukcji krystalicznej przestrzeni wszechświata. Konstrukcji, która jest identyczna zarówno tu gdzie teraz obserwujemy swobodnie unoszącą się w przestrzeni materię, z której powstanie cała materia wszechświata, jak i tam z kąt przybyliśmy. W świecie biologii, istnieje niewidoczna dla zmysłów człowieka siatka przestrzenna, której forma jest proporcjonalna do tej najmniejszej formy, siatki ułożonej z czarnych perełek.

Źródło ewolucji wszechświata.

   Ten pierwszy moment ewolucji, na ogół utożsamiany z wielkim wybuchem, jest najbardziej tajemniczym w całym procesie ewolucji wszechświata. Spróbujmy poznać szczegóły tego wydarzenia, które nie tylko jest tajemnicze, ale w pierwszej kolejności brzemienne w skutkach.
   Wokoło całe środowisko fizyczne, nie wykazuje aktywności i takie samo jest w całej przestrzeni wszechświata, przed inicjacją jego ewolucji. Proces fizyczny inicjacji nie ma nic wspólnego z wybuchem. Gdyby taki miał miejsce, to cała siatka krystaliczna czworościanów byłaby zmieciona a Platon wskazywałby nieistniejącą materię.
   Nadszedł czas inicjacji. Pierwsze objawy zmiany, można rozpoznać obserwując czarne perełki. One zaczynają wibrować, tak jakby jakaś potężna masa z olbrzymią siłą i szybkością pędziła przez przestrzeń wszechświata. Tak to wygląda, setki miliardów lat świetlnych drogi do centrum kulistej przestrzeni wszechświata. Wirujący strumień świecącej, silnie namagnesowanej masy o średnicy galaktyki z niewiarygodną szybkością kieruje się prosto do centrum wszechświata. Swoją mocą grawitacji porywa z sobą, nasycone środowisko i sieć czarnych perełek w obrębie milionów lat świetlnych.
   W samym centrum, jakaś magnetyczna bariera zawija czoło strumienia i ta olbrzymia niesamowicie zagęszczona masa materii zaczyna tworzyć wirującą kulę. Ona nieustannie przybiera na wielkości, uzyskując coraz szybszy wir. Ten niesamowity strumień zachowuje się tak, jakby nie chciał zaprzestać dostarczania dodatkowej masy. Nawet zwiększa tempo i coraz bardziej rozpędza kulę ognistej materii. Ta z kolei, rośnie w oczach. Jednak po chwili wszystko znika, najpierw strumień robi się coraz krótszy, aż znika przy powierzchni kuli i prawie w tym samym momencie znika kula. Nie widać ani strumienia ani kuli, ale ten proces nie skończył się, wokoło można ciągle wyczuć narastającą wibrację perełek.







© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.

Offline

 

#150 2008-09-25 22:01:02

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

http://www.eioba.pl/files/user5948/tajemnicaliczby6662zl9la9.jpg



Apokalipsa liczba bestii wskazuje liczbę człowieka.



„Kto ma rozum, niech zrachuje liczbę onej bestyi;
albowiem jest liczba człowieka.”



Apokalipsa Św. Jana B.G.
XIII-18. Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech zrachuje liczbę onej bestyi; albowiem jest liczba człowieka. A ta jest liczba jej, sześć set sześćdziesiąt i sześć.



„Kto ma rozum, niech zrachuje liczbę onej bestyi;
lbowiem jest liczba człowieka.”



   To zdanie jest najważniejszym elementem wersetu, niesie ono podstawową informację, jaką ten werset ma do przekazania.
   Informacje zawarte w tym zdaniu mówią o dwóch różnych wartościach liczbowych. Zwrot, który mówi o liczbie bestii, jest integralną częścią zdania jednakże, co wynika z budowy tego zdania, nie wskazuje najważniejszej informacji zawartej w tym wersecie. Budowa zdania jest tak ułożona, by wskazać jako najważniejszą, tę informację, która jest zawarta w słowach zapisanych po znaku średnika. W tym zdaniu liczba bestii jest swego rodzaju kluczem, do wyliczenia liczby człowieka. Kluczem, który po „zrachowaniu” inaczej mówiąc po zliczeniu – tu, dodaniu, objawi nam liczbę człowieka. Jednakże przez dwa tysiące lat, zaślepienie interpretatorów sięgnęło zenitu, kwestia liczby człowieka była całkowicie pomijana.

   Odwieczny błąd w interpretacji, to zawsze pomijany aspekt liczby człowieka, na rzecz skąd inną tak atrakcyjnej liczby bestii. Poza koniecznością, zastosowania przez interpretatora, zasady uczciwości, pozostaje jeszcze rozsądek i logika. Wypowiedź zawarta w zdaniu, jest prosta i jednoznaczna. Nasuwa się pytanie, dlaczego informacja o liczbie człowieka była konsekwentnie pomijana?

„Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech zrachuje liczbę onej bestyji;
albowiem jest liczba człowieka. A ta jest liczba jej, sześć set sześćdziesiąt i sześć.”


Zwrot "niech zrachuje" po staropolsku znaczy "niech doda".
W treści zapisana jest informacja, która zachęca mądrych, by użyli rozumu i dodali liczbę bestii. Wynikiem takiego rachunku będzie liczba człowieka. Dowód na istnienie i potrzebę poznania liczby człowieka, jest ujęty w słowie „albowiem”. Taki słowny odnośnik, do już zapisanej informacji nakazującej dodanie liczby bestii, dowodzi, że wynikiem będzie liczba człowieka.
Teraz, odkryjmy tajemnicę tego wersetu i dodajmy liczbę bestii. albowiem jest ona w szczególny sposób zapisana.
„sześć set sześćdziesiąt i sześć.” 6+100+60+6= 172
Sześć+set=stosześć+sześćdziesiąt=stosześćdziesiątsześć+sześć=stosiedemdziesiątdwa.
Poznaliśmy liczbę człowieka, 172 i co, i nic, nic ona na pierwszy rzut oka nie mówi. Może, gdyby ją rozłożyć na części w taki sposób, by oddzielić 1, jako liczbę szczególną, od 72, która również jest liczbą szczególną. Jednak tak ważne wskazanie, jakie jest ujęte w treści wersetu, takim działaniem nie jest spełnione.
   Liczba człowieka musi być uniwersalna, jej wartość powinna odnosić się do wszystkich ludzi. Ona nie może znamionować, jakiejś wybranej postaci a z drugiej strony cechy, które wskazuje, są ważne dla życia człowieka na ziemi w kontekście potrzeb Boga.
   Liczba jeden określa początek w porządku rzeczy. Takim początkiem dla człowieka w kwestii życia na ziemi jest jego narodzenie. Dlaczego kolejną liczbą w tym szeregu jest siódemka a ostatnią liczbą, jest dwa.
   Po narodzeniu z punktu widzenia Boga człowiek rozpoczyna życie. Przed nim jest cały zbiór jego losu a w nim wszystkie rzeczy, jakie będą z jego losu i postępowania wynikały. W jaki sposób całe życie człowieka określić w dziewięciu liczbach. W dziewięciu liczbach, bo nie ma możliwości dopisania do jedynki, liczby siedemdziesiąt dwa. Występująca kolejność, determinuje działanie i wskazuje dwójkę jako liczbę określającą zakończenie życia a siódemkę lokuje na drodze losu.
   Jakie jest rozmieszczenie, pozostałych siedmiu liczb i czego dotyczą, musi to być uzasadniona sprawa.
   Biorąc pod uwagę fakt, który jedynkę postawił na początku życia a dwójkę na końcu, to może one znajdują się na krańcach horyzontu życia. Czegoś w rodzaju pola działania, które obejmuje swoim obszarem cały teatr życia. Przestrzeń teatru życia człowieka, bez wątpienia swoje atrybuty posiada rozmieszczone w odpowiednio ułożonym porządku. Te cyfry mogą odpowiadać newralgicznym punktom w takim przestrzennym porządku, horyzontu życia.
   Jeżeli horyzont, to i jego płaszczyzna, na której będą się realizowały zdarzenia a więc okręg. Przez taki okręg musi przebiegać linia jako droga człowieka. Jeżeli jest to droga od urodzenia do śmierci zgodna z potrzebami Boga, będzie linią prostą, od 1 z miejsca początku życia, do 2 po przeciwnej stronie okręgu. W symetrii na okręgu występują cztery punkty, dwa już są określone, pozostają kolejne. Jednak płaszczyzna nie jest spełnieniem przestrzeni życia, niezbędna jest góra i dół. W symetrii wystąpią trzy płaszczyzny; pozioma, która już została częściowo określona, równoległa do drogi życia i prostopadła. Wszystkie tworzą sferę kulistą i na jej powierzchni sześć punktów symetrii, dwa są oznaczone, do oznaczenia pozostało cztery. Jeżeli połączymy liniami prostymi wszystkie punkty symetrii na powierzchni kulistej sfery, uzyskamy kilka form geometrycznych. Na każdej z trzech płaszczyzn kwadrat w całości te trzy kwadraty utworzą ośmiościan regularny. Powstanie również punkt w środku przestrzeni, który jest wynikiem przecięcia się przekątnych. Same przekątne utworzą formę w postaci przestrzennego krzyża z sześcioma ramionami. Cały ten zbiór mieści się w sferycznej kuli, ta kula powinna mieć przypisany numer 9. Dziewiątka symbolizuje pełnię z kolei ósemka to kryształ, który łączy wszystkie punkty na kuli i posiada geometryczną formę ośmiościanu. Pozostałym cyfrom, byłoby zasadne przypisać następującą kolejność.
   Dla siódemki przypadnie miejsce w środku a wynika to a dwóch względów; kolejność – 9 kula, - 8 kryształ, - 7 krzyż, drugi aspekt wartości, to siódemka określana jako liczba nieba, dla niej miejsce w środku krzyża.
   Pozostały cztery cyfry, 3, 4, 5 i 6.
   Liczba trzy jako pierwsza niewiadoma, powinna być przypisana punktowi na wierzchołku kuli, krzyża i kryształu, jest to wspólny punkt wszystkich form i najwyższy punkt horyzontu życia. Tu znajduje się miejsce kontaktu człowieka ze światem duchowym. Z kolei czwórka to punkt leżący na przeciwnej stronie punktu oznaczonego liczbą trzy. Czwórka w przyjętych określeniach odpowiada ziemi a ten punkt jest najniższym z wszystkich.
   Piątka i szóstka, tworzą prawdziwy dylemat, pozostały do opisania punkty po prawej ręce człowieka idącego drogą życia i po jego lewej ręce. Piątka, jest utożsamiana z kontaktem, jest liczbą środka zbioru tu występujących liczb. A kontakt w stosunku do drogi człowieka w trakcie jego życia, to różna zdarzenia. Pośród nich będą występowały zarówno pozytywne jak i negatywne, cyfrę tę należy przypisać lewej ręce. Prawej ręce pozostała liczba sześć a dla niej punkt po prawej stronie drogi życia człowieka.

   Jeżeli człowiek, w swoim życiu będzie podążał prostą drogą do Boga, przejdzie przez środek swojego horyzontu życia. Liczba takiej drogi, to jednak w momencie urodzenia, prosta droga przez siódemkę do dwójki na końcu życia. Jest to najprostsza droga człowieka do nieba a jej liczbowy symbol 172.

   Oceniając całokształt tematu; sprawy Boga, człowieka i ukrytą wymowę Apokalipsy, należy się zastanowić, co takiego istotnego wnosi ten liczbowy symbol? Najbardziej prawdopodobnym wskazania z tego wersetu, jest św. geometria. Aspekt życia człowieka, z którego on sam korzysta, lecz niewiele wie o istotnych szczegółach św. geometrii.







© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.

Offline

 

#151 2008-09-27 12:43:31

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

Kod Apokalipsy część I



http://www.eioba.pl/files/user5948/200px_saint_john_on_patmos.jpg



Zaszyfrowana treść Objawienia Św. Jana otwiera przed nami informacje, które Bóg chciał przekazać w ukrytej formie. Zgodnie z Jego wolą, spisany przez Św. Jana z Patmos tekst, jest zbiorem słów, które w tekście otwartym znaczą co innego, niż w ukrytej treści. Charakter wymowy zarówno tekstu otwartego jak i zaszyfrowanej treści jest zgodny z wolą Boga. Ta różnica w wymowie, zarówno treści ukrytych jak i tekstu otwartego, musi być w jakiś sposób spójna z zamiarami Boga.

O istnieniu planowanych działań lub innych wydarzeń, które czekają ludzkość w czasach ostatecznych informowały nas różne proroctwa. Takie prorocze informacje zapisane są w treści wielu pism. Czterowiersze Nostradamusa to przykład szczególny z przyczyny ich pozycji medialnej. Proroctwa możemy odnaleźć również w treści Starego i Nowego testamentu, gdzie wypowiedzi tekstu są mniej lub bardziej wyraziste. Biblia w swym tekście posiada dużo proroczych informacji, ale tu również istnieje dużo tekstu, który nie ma nic wspólnego z Bogiem, czy proroctwami.

Najwyższą czystość informacji wykazują trzy spisane przez ludzi przekazy, są to Psalmy Dawida, Apokalipsa Św. Jana z Patmos i czterowiersze Nostradamusa. Określając chronologicznie - pierwszym procesem informacyjnym był przekaz skierowany do Dawida i jego następców. W jego efekcie powstały psalmy.
Następnym w kolejności był przekaz skierowany do Św. Jana z Patmos, który zaowocował najbardziej kompletnym zbiorem informacji. Objawienie Św. Jana jest proroctwem, które niesie słowa Boga mające pomóc ludziom w czasie dni ostatecznych.
Ostatnim tak spójnym przekazem w czasie historycznym, był przekaz skierowany do Michel’a de Nostredame. Dzięki informacjom, które otrzymał w tym przekazie napisał swoje czterowiersze. Dla siebie tylko znanego celu przyjął przydomek Nostradamus, z którym to przede wszystkim kojarzono Michel’a, odsuwając na drugi plan jego właściwe nazwisko. To posunięcie niewątpliwie posiada istotne znaczenie, łączy ono swoim składem literowym postać Chrystusa, Nostradamusa i logicznie oceniając Syna Człowieczego.

Te trzy spisane proroctwa posiadają jedną wspólną, lecz jakże istotną cechę. Odczytanie ukrytej treści w tych wszystkich dziełach jest możliwe dzięki zastosowaniu takiego samego klucza.

Przy pomocy tego klucza, z tekstu tych pism można odczytać ukrytą w nich treść. Treść wszystkich pism ukazuje nam takie same postacie i mówi o tych samych wydarzeniach. Wspólne informacje wzajemnie się uzupełnią i wskazują to samo źródło informacji, Boga.

O ile Psalmy Dawida i Apokalipsa, posiadają przypisane im pochodzenie od Boga, to czterowiersze takiego jednoznacznego wskazania źródła nie posiadają. W takim kontekście, w jakim jest wspólne źródło pochodzenia, istnieje dowód, że Nostradamus również miał przekaz z Nieba. Dowodem na to jest taki sam szyfr, którym możemy odczytać treść wszystkich trzech dzieł. Wiedza, wynikająca z tych trzech przekazów, wiążąc je w jedną grupę tworzy zupełnie nowy klimat wokół prorokowanych wydarzeń. Te z niepokojem oczekiwane wydarzenia są szeroko opisane w ukrytej treści wspomnianych pism. Odszyfrowane tam informacje są spójne i logiczne.

Ukryta treść po odczytaniu ukazuje nam obfitość informacji, która jest wyjątkowo precyzyjna. Wskazuje szczegółowe cechy postaci i rzeczy. W tej informacji przekazane są również dokładne opisy, mających nastąpić wydarzeń. W tych informacjach możemy odnaleźć wzmianki o czasie związanym z prorokowanymi wydarzeniami.

Jednak najważniejsze informacje zostały ukryte w zaszyfrowanej treści Objawienia Św. Jana. Mówią one o zasadach życia człowieka, które są niezbędne dla spełnienia potrzeb Boga. Zasady te są ujęte w treści siedmiu zborów. Forma ich przedstawienia wskazuje, że te nakazy są skierowane do ludzi żyjących na ziemi w czasie ostatecznym. Nakazy te wykazują takie cechy własne, które określają ich treść jako zapis mający zadanie skierowania zakłóconej, uczuciowej drogi życia człowieka, na drogę życia w radości i szczęściu. W treści Objawienia pośrednio wskazany jest czas prorokowanych wydarzeń. Stan rozwoju religii i kultury religijnej w treści tych przekazów jest przez Boga potępiany. Wskazywany stopień zakłócenia kultur religijnych, a w szczególności wskazanie cech tych zakłóceń, daje możliwość określenia czasu wydarzeń. Nastąpią one, gdy wskazywane cechy życia człowieka będą odpowiadały proroctwom.

Zadziwiająca jest precyzja z jaką Św. Jan opisuje te stany zakłóceń. Nie mógł ich rozpoznać z perspektywy czasu, w którym żył, mimo to opisuje je w sposób prawidłowy. Można wytłumaczyć taką sytuację tylko w jeden sposób, Św. Jan spisał słowa, których sam nie rozumiał, a poznał je zmysłami ducha. Z tekstu, który napisał skorzystali twórcy religii i teologii chrześcijańskiej. Mogli, dzięki tekstowi Apokalipsy, opacznie go odczytując, stworzyć boski bicz. Rzucić na kolana tych, którzy wykazywali brak pokory. A ich przykład życia społecznego byłby zgubnym wzorem dla pokornych owieczek w religijnej społeczności. Z ochotą umieścili Apokalipsę w Biblii jako piątą ewangelię, nie zapominając o walorach, które z niej ukuli.

Bóg wiedząc jak będzie się rozwijała cywilizacja na Ziemi, przygotował skuteczne narzędzie dla swego syna, który będzie żył jak zwykły człowiek w czasach ostatecznych. Apokalipsa w swojej ukrytej treści ma dużo ciekawych informacji. Jej treść dowodzi, że Syn Boga będzie żył w postaci fizycznej, spełniając swoje zadanie w czasie dni ostatecznych. Wskazuje jak wielką postacią może być człowiek, który nie poddał się iluzji.
  Są w treści Apokalipsy informacje, które dowodzą, że tylko świadomy i niezależny człowiek może spełnić potrzebę Boga w czasach ostatecznych. W treści siedmiu zborów wskazane są błędy, których powinni wystrzegać się ludzie, a szczególnie wysłannicy Boga. Również wskazane są przyczyny tych błędów i sposoby ich unikania.

W ukrytej treści Apokalipsy znajdują się informacje, które obalają mity i przypuszczenia. Te wszystkie groźby, które zostały użyte jako bicz boży nie znajdują potwierdzenia. A wskazywane plagi, są groźne dla tych, którzy machają palcem i rzucają słowem. Uderzą w tych, którzy się tego najmniej spodziewają. Chroniący parasol religii okazuje się bez znaczenia, a teologiczni przywódcy sami są narażeni na plagi.

  Jakakolwiek znana interpretacja Apokalipsy, to zbiór kontrowersyjnych informacji, które można śmiało określić jako „wyssane z palca”. Z drugiej strony można zrozumieć tych interpretatorów i ich mocodawców. Działali oni pod presją konieczności wyjaśnienia niezrozumiałego tekstu, będącego częścią Biblii Nowego Testamentu. Nie mogli tej zaszyfrowanej treści odczytać w sposób rzetelny jak nakazuje Bóg, więc uczynili co mogli w celu zadowolenia swoich zwierzchników.

Jednak takie działanie jest niezgodne z wolą Boga, która jest jasno wyrażona w tekście Objawienia Św. Jana. Czytający i słuchający powinni powstrzymać się przed naruszeniem jego woli i czynić tak jak wskazują nakazy. Są one wyrażone w słowach Boga w treści 18 i 19 wersetu 22 rozdziału.
By całą tę, tak ważną dla odszyfrowania treści Objawienia Św. Jana sprawę wyjaśnić, przytoczę tu treść wskazywanych wersetów. Są one kluczowe dla prawidłowego i zgodnego z wolą Boga odczytania zaszyfrowanych treści.
W tym miejscu nadmieniam, że wersety te znajdują się w polskim tłumaczeniu Objawienia Św. Jana, w tekście Biblii Gdańskiej. Z wszystkich znanych mi wersji, to tłumaczenie jest wyjątkowe. Autor tego tłumaczenia dokonał wielkiego dzieła i chyba tylko natchnieniem Ducha Świętego można wyjaśnić to, co uczynił. Informacje zawarte w tekście są spójne, szyfr kontekstowy ukazuje zgodność w omawianych kwestiach, a całość można przeczytać jak logicznie ułożoną, posiadającą sens książkę.

http://www.eioba.pl/files/user5948/imgeg6.jpg



XXII rozdział 18 werset.
„A oświadczam się każdemu
słuchającemu słów proroctwa księgi tej:
Jeźliby kto przydał do tego, przyda mu
też Bóg plag opisanych w tej księdze”.


XXII rozdział 9 werset.
”A jeżliby kto ujął z słów księgi
proroctwa tego, odejmie też Bóg część
jego z księgi żywota, i z miasta świętego,
i z tych rzeczy, które są napisane w tej
księdze”.


Przytoczone tu wersety, są pierwszymi, które należy przeczytać przystępując do interpretacji treści Apokalipsy Św. Jana. Jest to niezbędne do prawidłowego rozszyfrowania całej treści Objawienia Boga, zgodnie z Jego wolą. Jest ona wyrażona w postaci nakazów i określa zasady postępowania dla każdego, zarówno czytającego, jak i słuchającego.

Uzasadnieniem niezbędnego zastosowania takiego postępowania przed interpretacją jest zasada, która wynika z logicznego działania człowieka. By bezpiecznie poruszać się w nieznanym terenie lub pośród nieznanych okoliczności, należy w pierwszym rzędzie poznać zasady tam obowiązujące.

Takim rozpoznaniem zasad dla treści Apokalipsy jest zapoznanie się z nakazami jej twórcy. Odpowiednie sformułowanie, które jednoznacznie przedstawia nakazy, jest ujęte w tych dwóch wersetach. Określają nam one, w jaki sposób należy odczytywać tekst i jak korzystać z informacji tam zaszyfrowanej.

Czytaną lub słuchaną treść, należy oceniać logicznie i w prostym znaczeniu. Bóg ostrzega przed dodawaniem jakichkolwiek wartości, których nie wskazuje wartość słów zawartych w spisanym tekście. Z drugiej strony nie można pominąć nawet jednego słowa lub jego pełnego znaczenia. Logicznego znaczenia, które wynika z wartości tego słowa. Każde słowo należy dokładnie odczytać i zinterpretować.

Teraz odczytam pierwsze, zaszyfrowane kontekstowo informacje. Są one ukryte w treści tych dwóch wersetów.
Dwa przytoczone tu zwroty wykazują bardzo duże podobieństwo, oto ich brzmienie:
„A oświadczam się każdemu słuchającemu słów proroctwa księgi tej: Jeźliby kto przydał do tego,” zwrot z 18 wersetu,
i zwrot z 19 wersetu „A jeżliby kto ujął z słów księgi proroctwa tego”.
Gdy kilkakrotnie przeczytamy tekst tych zwrotów zauważymy, że występuje tu pewne niedomówienie. Jest ono widoczne w jednoznacznym wskazaniu tych, którzy słuchają, a tylko w pośrednim określeniu tych, którzy czytają. By byli słuchający, muszą również być czytający, jednakże jest to dość szczególne pominięcie postaci czytającego.
Biorąc pod uwagę złożoność formy zaszyfrowania treści i ogrom informacji w niej zawartej, trudno byłoby posądzić twórcę tego szyfru o brak precyzji. Z tego wynika, że niedomówienie jest celowe.
  Jaki więc cel, miał na względzie twórca tego szyfru?
Takim celem, może być wskazanie do odczytania kolejnego wersetu w chronologicznym ciągu odczytywania z tekstu Apokalipsy, zaszyfrowanej treści.
Szyfr kontekstowy zastosowany w tekście Objawienia Św. Jana, oparty jest na określonych zasadach. Należy przyjąć, że jedną z tych zasad jest obowiązek łączenia wartości odczytanej treści, zawartej w tekście wersetów lub zwrotów. Łączenie wartości należy wykonać, gdy występujący tam temat lub postać, wykazują wspólne cechy.
W taki sposób odnajdziemy, kolejny chronologicznie werset.
W przypadku 18 i 19 wersetu 22 rozdziału, wskazane zwroty łączą się cechami określającymi proroctwo księgi Objawienia. Św. Jana. Są to określenia - „słów proroctwa księgi tej” z 18 w. i „księgi proroctwa tego” 19 w. W powyższych zwrotach jest ujęty temat, który musimy odnaleźć. Jest nim, „proroctwo księgi Objawienia Św. Jana”.

Temat proroctwa dotyczy również treści wersetu, który znajduje się w pierwszym rozdziale. Możemy odnaleźć również inne związane z tym tematem, ale w pierwszym rzędzie bierzemy pod uwagę wersety według kolejności spisanego tekstu. Kolejnym wersetem, który należy brać pod uwagę jest więc 3 w. I rozdziału.

I rozdział 3 w.
”Błogosławiony, który czyta, i ci,
Którzy słuchają słów proroctwa tego,
I zachowują to, co w niem jest napisane;
Albowiem czas blisko jest.”


Podczas odczytywania zaszyfrowanej treści istotny jest również styl w jakim jest spisany tekst. Styl pisowni wskazuje nam nasze możliwości zamiany lub obracania tekstu i informacji. Raz może to być forma lustrzana, czyli pełna, przykładowo pokazana niezmienioną pisownią wyrazu „słów”. Innym razem zamiana może posiadać cechy wskazywane, które są pokazane zmianą rodzaju, z żeńskiego na męski w słowach „tej” i „tego”.
W pisowni tych dwóch zwrotów poznajemy przykładowy sposób i formę, w które może być układany tekst, przekazujący informacje kontekstowe pomiędzy wersetami. Taki sposób oceny tekstu i treści będzie istotny podczas odczytywania zaszyfrowanej treści z tekstu Apokalipsy.
Sposób postępowania jest wskazany już w pierwszych wersetach, które należy odczytać zgodnie z chronologią umożliwiającą rozszyfrowanie treści. Jest to istotna wskazówka, która mówi, że w tekście Apokalipsy należy się poruszać według określonych zasad.

W określonych do odczytania, pierwszych dwóch wersetach, ujawniły się pierwsze tematy Objawienia Św. Jana. Będą one pierwszymi w kolejności z pośród wielu innych, które należy odczytać jako pierwsze.

TEMATY APOKALIPSY.

I/ NAKAZY BOGA.
II/ PROROCTWO KSIĘGI OBJAWIENIA ŚW. JANA.
III/ CHRYSTUS ŚWIADKIEM BOGA NA ZIEMI.
IV/ PLAGI APOKALIPSY.
V/ DRZEWO ŻYWOTA.
VI/ MIASTO ŚWIĘTE.
VII/ WYBRANI PRZEZ BOGA DO SPEŁNIENIA JEGO WOLI.


W ten oto sposób, treść 18 i 19 wersetu obliguje nas do rozpoczęcia czytania Objawienia Św. Jana w tym miejscu tekstu. I pomimo, że jest to koniec tekstu spisanego przez Św. Jana z Patmos, to w celu prawidłowego rozszyfrowania ukrytej treści, należy czytanie rozpocząć od tych wersetów.







© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.
Wykorzystany obraz Sant ©Photo. R.M.N. / R.-G. OjŽda

Offline

 

#152 2008-09-27 22:20:36

GRYF144

Ametyst

Zarejestrowany: 2007-08-06
Posty: 304

Re: ZBIÓR POSTÓW

KOD APOKALIPSY część II
Klucze do zaszyfrowanej treści.



http://www.eioba.pl/files/user5948/klucze.png



Dzieło pod nazwą Apokalipsa św. Jana, napisane jest w formie zakodowanej. Bez klucza i umiejętności właściwego zastosowania tego klucza, prawidłowe odczytanie zakodowanej treści jest nie możliwe. Pismo to jest dziełem przygotowanym przez bardzo wysoko rozwiniętą cywilizację. Jest ono materialnym dowodem na istnienie inteligentnej formy życia poza Ziemią.
Zawarta treść określa jej autora, wstępnie wskazując na Boga. Według zapisanych informacji daje On polecenie przekazania na Ziemię przygotowanej treści Objawienia. Precyzyjnie wskazuje człowieka, który ma być adresatem przekazu. Takie wskazanie dowodzi oddziaływania na naszej planecie istot współpracujących z Bogiem.

Forma kontaktu Boga z Chrystusem opisana w Objawieniu ukazuje istnienie hierarchii w strukturach życia cywilizacji Nieba. Prawdopodobnie status Boga to najwyższe w hierarchii tamtej cywilizacji stanowisko. Wskazana jest również forma życia w Niebie, która dotyczy wartości rodziny. W jej treści odnajdujemy wskazówki dotyczące Boga i innych postaci, żyjących wspólnie w cywilizacji Nieba. Równorzędnie w treści Objawienia możemy odnaleźć informacje wskazujące mechanizm działania i ekspansji tej cywilizacji.

Dowodem na to, że twórcy Apokalipsy żyją w bardzo wysoko rozwiniętej cywilizacji jest stopień złożoności zakodowania informacji, które są zapisane w jej treści. Informacje te, po odczytaniu z zakodowanego tekstu, wskazują na logiczny i spójny sposób zapisania ukrytej treści. Ukazują nam zupełnie inne oblicze zapowiadanych wydarzeń. Otwiera się przed nami zupełnie inne Objawienie, można powiedzieć, że Objawieniem jest treść zakodowana, a Apokalipsą informacje odczytywane z tekstu nie otwartego. Do ułożenia tak wysoce złożonego szyfru należy posiadać odpowiednie możliwości i zdolności.

Odpowiednimi możliwościami, jakie są niezbędne do zakodowania treści o tak wysokiej skali szyfru jakim zakodowana jest Apokalipsa, nie dysponuje obecna wiedza naukowa. Tym bardziej nie dysponował takimi możliwościami Jan z Patmos dwa tysiące lat temu. To, że taki tekst napisał, nie świadczy, że jest jego autorem. Czynności, które wykonał i okoliczności towarzyszące, wskazują na jego pośrednictwo pomiędzy twórcami dzieła, a adresatami, do których jest ono skierowane.

By ocenić stopień trudności zakodowania tego dzieła, zwróćmy uwagę na jego bardzo ważną cechę. Objawienie posiada dwa oblicza. To znane i hołubione przez kapłanów pokazuje nam Apokalipsę, która posłużyła im do zastraszania ludzi „gniewem Boga”. Drugie oblicze jest zgoła inne, ale objawi się dopiero po odczytaniu zakodowanej treści. Nie istnieją tam przyczyny do straszenia, lecz w zamian są wskazówki jak żyć, by pozbyć się błędów w postępowaniu emocjonalnym. Spisanych jest tam szereg nakazów, ale dotyczą one tylko ludzi o określonych predyspozycjach, które to predyspozycje posiadają w związku z zadaniem, jakiego się podjęli tu, na Ziemi.
Wskazane są również niebezpieczeństwa, jakie mogą grozić ludziom. Wskazana jest także droga życia, która uchroni ich przed tymi niebezpieczeństwami.

Jednak podstawowym celem tego boskiego przesłania dla ludzi na Ziemi, jest szereg informacji, niezbędnych dla tych, którzy podjęli się wykonania specjalnego zadania. Będą oni żyli w czasie dni ostatecznych, więc zakodowane informacje powinny być odczytane również w tym samym czasie.

Obecnie blisko dwa tysiące lat po napisaniu Apokalipsy, możemy jednoznacznie stwierdzić, że jej treść do dzisiaj nie została prawidłowo odczytana. Na taki stan rzeczy wskazują znane interpretacje, które delikatnie temat ujmując są bezwartościowe dla człowieka. Informacje, które są zawarte w zakodowanej treści Apokalipsy po prawidłowym odczytaniu mówią, że dopiero w czasach ostatecznych zostanie prawidłowo zdekodowana treść Objawienia.


http://www.eioba.pl/files/user5948/img.jpeg



By dokładnie odczytać zakodowaną treść Apokalipsy, należy bezwzględnie zastosować się do wskazówek Boga. Są one zapisane w treści dwóch wersetów 22 rozdziału. W wersecie 18 i 19 według słów Chrystusa, Bóg nakazuje zachowanie określonych form postępowania podczas czytania tekstu i słuchania treści.

Bardzo ważną kwestią, która otwiera drzwi do kodu Apokalipsy jest przyjęcie zasady, że treść tego pisma jest przygotowana w taki sposób, by odnosiła się do wartości życia ludzi żyjących obecnie na Ziemi. Przy odczytywaniu należy myśleć kategoriami obecnego człowieka, a wszelkie kwestie oceniać prostą logiką, odnoszącą się do ziemskiej rzeczywistości.
   
Poza tym, by dobrze odczytać ukrytą treść, należy bezwzględnie wyciągnąć wnioski ze statusu klucza, liczby siedem. Klucz ten jest podstawowym instrumentem, służącym do wskazywania wartości ukrytych w zakodowanej treści. W Apokalipsie występuje on ponad sześćdziesiąt razy i za każdym razem otwiera inne drzwi do boskiej informacji. Jeżeli zamiarem Boga była potrzeba otwarcia jednym kluczem tak wielu drzwi do różnych informacji, to muszą one posiadać taki sam zamek. Zgodnie z zasadą działania klucza, która mówi, że klucz może otworzyć tylko jeden układ szyfru w zamku, wszystkie te drzwi muszą posiadać taki sam szyfr. Informacje otwierane kluczem liczby siedem, posiadają wspólny szyfr, jest nim pochodzenie z Nieba wszystkich wskazywanych wartości.

Następnie należy zrozumieć wartość synonimów, określających pochodzenie danej postaci lub tematu. Te z Nieba będą miały przypisane pozytywne przymioty. Wspólną cechą tych synonimów, które wskazują na wartości z Nieba jest ich pozytywna wartość w rozumieniu człowieka. Pozytywny synonim wskazuje pochodzenie z Nieba jako z pozytywnego źródła. Dla przykładu, takie przymiotniki jak: „złoty”, czy „wielki” lub rzeczy w rodzaju „korony”, posiadają pozytywne cechy w ocenie człowieka. Przypisanie określonym wartościom ujętym w treści Apokalipsy takich przymiotów lub przydanie rzeczy, wskaże na ich pochodzenie z Nieba.

Teraz najważniejsza zasada, trzon kodu, który wiąże całą ukrytą treść. Powiązania kontekstowe informacji zawartej w ukrytej treści łączą tematy rozrzucone w różnych miejscach tekstu. Poprzez logiczną ocenę tekstu uzyskujemy wskazania postaci, tematów lub sytuacji. Lecz by w pełni określić informacje, należy odnaleźć wszystkie powiązanie kontekstowe w danym temacie.

Te wszystkie zasady i wskazania są umotywowane w treści wspomnianych już wersetów nakazowych. W tych dwóch wersetach wyrażony jest nakaz Boga, jak należy postępować podczas odczytywania lub słuchania treści Objawienia. Są to wersety, od których należy rozpoczynać czytanie Apokalipsy.







© Powyższy tekst jest tekstem autorskim.
Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu.

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Żywiec bielsko-biala.szamba-betonowe.com przegrywanie kaset vhs warszawa przegrywanie kaset vhs łódz budka dla kota ciechocinek nocleg