Ale patrząc na to z tej perspektywy, to nie od Ciebie zależy czy obrazisz czyjeś uczucia religijne. Wypowiadasz się jako pierwsza, jeżeli przyjdzie tu ktoś z własną, odmienną postawą i poczuje się urażony, to nie godziłaś w tą osobe. Nie możesz kontrolować swoich odbiorców. Nigdy nie zaspokoisz wszystkich.
Masz także swoje uczucia 'nie-religijne' i to naturalne że konflikty się pojawią. Konflikt to naturalna kolej rzeczy, a Ty masz wszelkie prawo do wolności i wypowiedzi, tak długo jak nie doprowadzamy do nienaturalnych konfliktów z premedytacją, zawsze zostaje dyplomacja - choćjak widzę, i w trudnych warunkach da się pracować.
Wracając do tematu, to o czym pisałaś odnośnie Pytania nr. 13 -
Wczoraj przez niefortumne zdarzenie, w konsekweencji na krótko odwiedziła mnie pewna osoba, która po załatwieniu spraw, okazała się bć świadkiem Jehowy - jak na Jehowego przystało nadmieniła kilka zdań na temat religii, i dała dwa a może trzy pisemka.
Kiedy później je przeglądałem, poruszony został właśnie temat obrazów boga jako osobny artykuł. Doszli do tych samych wniosków, z tymi samymi cytatami - Tak więc wszystkie obrazki, rzeźby, symbole (?) i "pomoce do modlitwy są zabronione o dodatkowo narażają boga na stres i zmuszają go do złości i w konsekwencji przemocy.
Tak więc dla czego KK stworzyło kult opierający się na wizerunkach panienek, aniołków, Jezusków itp.? Myślę że Simisti podaje znakomite wytłumaczenie. Ale czemu glowa kościoła wykazuje brak znajomości tematu? Ks. proboszcz, jeszcze rozumiem, ale sam papież!? Zaprawdę, muszą zdawać sobie sprawę że bez dewocjonaliów KK wróciło by do jaskiń jak pierwotne chrześcijaństwo jeżeli opierało by się jedynie na wierze wierzących a nie otumanieniu i manipulacji parafian.
No i w końcu, podobnie, nie widzimy papieża wyiągającego ręke i sypiącego złotem omagając milionom potrzebujących. Odwrotnie, przestrzegają o szkodliwości antykoncepcji a Afryce dla ludzkiej duszy.
Offline
Agat
Pytania tygodnia zaczynają być tendencyjne
Offline