#17 2008-08-13 23:35:46

motylekADHD

Zbanowany

Zarejestrowany: 2008-08-11
Posty: 7

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

Xara, jeśli wszystko zostało powiedziane w temacie o wegetarianizmie to, po co wasze wywody nawiązujące do Biblii?
Jakoś nie wydaje mi się żeby was obchodziło to, że się sami przyczyniacie w równym stopniu cywilizacyjnym do śmierci przyrody w tym także zwierząt, więc teksty są wasze zbędne typu "padlinożerca"...
Tajfoon masz zatwardzenie po mięsie? Mówisz o blokadzie trzeciego oka... Dla mnie blokada trzeciego oka jest równoznaczna z brakiem możliwości wypróżniania się nie obchodzi mnie ezoteryka i gówniana duchowość związana z onanizmem astralnym lub majakami sennymi. Jałowe to są twoje teksty cymbalisto, jeśli wycinanie lasów jest dla ciebie niczym ważnym lub degradacja, ponieważ wegetarianin widzi to, co chce widzieć wybiela się z winy i jej poczucia w końcu to nie on jeździ buldożerem po lesie.

Hmmmm... Soja rośnie wszędzie i ciekawe jak byś wyglądał po trzech miesiącach jedzenia soi... Pewnie nieźle jak na nawiedzonego wegetarianina przystało.

Padlinożerca jak to nazwałeś niczym się nie różni od ciebie skoro szczekasz na forum jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, podobno soja jest smaczniejsza... No cóż.

Ścierwojady wegetariańskie mają pełne usta pychy i pełne cztery litery  masy do wyrzucenia z siebie w inne osoby. Jak takie podejście do życia cechuje osoby stosujące wegetarianizm to pytanie, jakie warzywa wy jecie...

Najwidoczniej nie docierają do was opinie lekarzy i profesorów odnośnie uwarunkowania oraz możliwości spożywania mięsa, ponieważ jesteście wszech wiedzący.

Też bym chciał mieć bobofruta w głowie, ale nie potrafię jak widzę, co z siebie robią osoby tzw. wyjątkowe opętane ezoterycznym punktem spostrzegania świata to mam ochotę zjeść krowę z kopytami byle by tylko być zablokowanym na działanie tego, czemu wy się poddajecie.

Skutki widać... Wasza wszechwiedza i butne zachowanie to prawdziwa wizytówka osób ogarniętych frustracją. Ja nie mogę napisać swojego zdania popartego opinią fachowców, ponieważ jestem wzywany od padlinożerców, wasza opinia jest oczywiście szanowana tylko, dlatego, że to wasza opinia... Nikt postronny nie może sie wypowiedzieć bez uniżania jemu i temu, co wie.

Mniej fasoli i tej soi jedzcie, bo zaczynacie pierdzieć, ponieważ robi się nie miło...Jak zdążyłem zauważyć to nie tylko ja, jako osoba o odmiennym od was poglądzie jest ośmieszana.

Nawet sobie nie wyobrażacie, jaką mam wizję wegetarianizmu, którą dedykuję dla Tajfoon:
- banan w tyłku i pełny uśmiech na twarzy bujając się przy tym na gałęzi obok ich brata małpiego luda. Dookoła daje się usłyszeć odgłosy cierpienia na skutek blokady trzeciego oka, gdyż nie wszystko, co wejdzie można wyciągnąć... Iście pełna radość z życia świata gdzie zwierzęta i ludzie są równi. Umysłowo, fizycznie, mentalnie oraz duchowo są na etapie bułki z bananem.

Offline

 

#18 2008-08-14 02:19:24

HJK_V01

Agat

PW
Skąd: Oby tam gdzie trzeba.
Zarejestrowany: 2008-08-01
Posty: 145
Znak zodiaku: Wąż - Baran

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

motylekADHD napisał:

Skutki widać... Wasza wszechwiedza i butne zachowanie to prawdziwa wizytówka osób ogarniętych frustracją. Ja nie mogę napisać swojego zdania popartego opinią fachowców, ponieważ jestem wzywany od padlinożerców, wasza opinia jest oczywiście szanowana tylko, dlatego, że to wasza opinia... Nikt postronny nie może sie wypowiedzieć bez uniżania jemu i temu, co wie.

Motylku to jest jarzmo które narzucasz sam sobie.

Jak byś nie zauważył podzielam twoje zdanie kiedy ma sens, ale jak zaczynasz sypać obelgami na każdego dookoła i śmiesz jeszcze oskarżać nas o piętnowanie Ciebie i wykłucanie się że nie ma dla Ciebie prawa wolnej wypowiedzi... to jest to śmieszne bo sam sobie taką rolę narzucasz.

Tutaj bana dostaje się za wulgaryzmy i umniejszanie czyjejś osoby. Nikt w takim razie nie jest w stanie zadecydować o odizolowaniu Cię od tej grupy, prócz Ciebie. Nie karaj się bez powodu. Masz dużo rzeczy do powiedzenia, i nie musisz upadlać swoich wypowiedzi niepotrzebnymi epitetami.

Jednak rozumiem że sprowokowała Cię wypowiedź Tajfoon'a. Zauważ że tak samo oddzielił siebie od reszty słuchaczy i mówców - Aby być optymalnie wysłuchanym potrzeba pozostawić sobie otwartą postawę. Nawołjesz jednak do wysłuchania nawet tej zamkniętej Motylku, będę się starał w miarę swoich możliwości.

Sens widzę w waszych obydwu wypowiedziach, co rodzi wewnętrzny knflikt nie-ukrywam. Z jednej stron czuję że to że jem mięso nie powinno mieć znaczenia - to nie ja zabijam. Z drugiej strony czuję się jak padlinożerca bo przyczyniam isę do śmierci zwierząt. - Tu nie ma złotego środka, jednak nie powinniśmy potępiać sięnawzajem, jak by nie patrzeć nikt z nas ani nie zatopił noża w żywej krowie, ani nikt takowej zpod noża nie ocalił.

Przychodzi nam jedynie dokonać wyboru w swerze osobistej na podstawie rozumianych nam danych.


Bogaty to ten który wie kiedy ma wystarczająco wiele... tak jak nieśmiertelny to ten który umiera wtedy kiedy tego chce.

Offline

 

#19 2008-08-14 11:27:03

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

motylekADHD napisał:

ciekawe jak byś wyglądał po trzech miesiącach jedzenia soi... Pewnie nieźle jak na nawiedzonego wegetarianina przystało.

Jem soję trochę dłużej niż 3 miesiace i zapewniam Cię, ze wyglądam świetnie! Czuję się doskonale i moje badania są perfekt.

Pozdrawiam

Offline

 

#20 2008-08-14 22:32:35

motylekADHD

Zbanowany

Zarejestrowany: 2008-08-11
Posty: 7

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

HJK_V01 słuchaj matadorze nie wiem jak długo ładował cię byk w czerwone spodenki, ponieważ piszesz tak jakby jeszcze nie przestał.

Jak to nie mogę pisać swojego zdania? Nie obchodzi mnie, kto co mówi do mnie tylko to, co pisze odnośnie jakiejś wiedzy a to jak ktoś odbiera to, co napisze to jego problem, może mnie próbować ośmieszyć, ale to nie ja jestem autorem badań nad wegetarianizmem.

Jeśli tutaj się dostaje bana za umniejszanie czyjejś osoby to musicie być bardzo zakompleksieni, macie poczucie niższości czy jak? Każdy odbiera tekst w różny sposób, więc to, co ktoś odczuwa jest nierównomierne z tym, kto przyznaje bana. Jeśli mnie coś powiedzmy urazi od strony administracji lub użytkownika to, kto mu da bana skoro urażony będę tylko ja z jakiegoś tam powodu.

Nie ruszają mnie epitety i wam radzę także mieć odrobinę dystansu i humoru.

Upadlać się możesz sam twierdząc coś, co według ciebie może być zdrowe a wyniki badań wskazują inaczej, czyli zaprzeczasz faktom i żadna ubrana w piękne słowa wypowiedź tego nie zmieni. Epitety to jestem ja i staram się powstrzymywać jak tylko mogę doceń to proszę, jak czujesz się trochę urażony to dobrze i przepraszam, że tak słabo urażony. Jak masz kłopot z dumą i uprzedzeniem to klepnij sobie duchowy restart.

Jestem z ADHD motylkiem i nie oczekuję niczego od was, staram się jak mogę pisać najbardziej kulturalnie jak mogę, wy jednak widzicie to, co chcecie widzieć i wykorzystujecie to żeby mi oberwać skrzydełka.

Nikogo nie nawołuję do słuchania, powstał temat odnośnie mięsa i jego spożywania to chyba mogę wziąć udział w dyskusji tym bardziej, że nie odbiega to od tematu.

HJK_V01 to, że czujesz się jak padlinożerca jest winą, która została wymuszona, wegetarianie nie mają poczucia winy w niczym są przecież doskonali i nie zwracają uwagi na szczegóły, nikt nie może mówić tobie, co masz jeść a zwłaszcza osoby, które mają swój punkt widzenia oraz dietę.

Poniżej zauważ, jakie zmiany wprowadza modyfikowana soja dostępna w sklepach. Miłego czytania... Nie wszystko, co ładnie pachnie nie jest g...em.

Do Xary

Przeczytaj uważnie i zrób sobie jeszcze raz badania oraz zmień lekarza, bo ten najwidoczniej ciebie okłamuje. A może okłamujesz sama siebie? Wciągając w niewiedzę innych, ale oczywiście ty nie jadasz soi tej ze sklepu tylko sprowadzasz tą naturalną prawda?

- "(...) Są naukowcy, którzy oszacowali, że dziecko odżywiane mieszanką sojową przyjmuje dziennie hormonalny równoważnik pięciu pastylek zapobiegających ciąży.
Chociaż badania wciąż trwają, te, które już ukończono, wskazują, że fitoestrogeny soi mogą być przyczyną pewnych form raka piersi, wad wrodzonych prącia i dziecięcej białaczki. Wykazano, że sojowe fitoestrogeny lub izoflawony z całą pewnością źle wpływają na działanie tarczycy i powodują bezpłodność u wszystkich gatunków zwierząt, które dotąd badano.
- "(...) Przetwory sojowe zawieraja inhibitory trypsiny, które spowalniaja przyswajanie bialek i wplywaja na funkcjonowanie trzustki. W testach na zwierzetach, dieta bogata w inhibitory trypsiny prowadzila do zahamowania wzrostu i zaburzen funkcjonowania trzustki. Przetwory sojowe zwiekszaja zapotrzebowanie organizmu na witamine D, potrzebna dla wytworzenia mocnych kosci i utrzymania normalnego wzrostu. Kwas fitynowy w przetworach sojowych skutkuje zmniejszeniem zdolnosci przyswajania zelaza i cynku, które sa potrzebne dla zdrowia i rozwoju mózgu a takze systemu nerwowego. W soi brakuje tez cholesterolu równiez potrzebnego do rozwoju mózgu i systemu nerwowego. Megadawki fitoestrogenów w recepturach sojowych zostaly wlaczone w wyniku obecnej tendencji ku coraz bardziej przedwczesnemu rozwojowi seksualnemu dziewczynek i opóznionemu rozwojowi chlopców.
Przetwory sojowe moga powodowac niedobory wapnia i witaminy D, obydwa skladniki sa potrzebne dla zachowania zdrowych kosci.
Izoflawony sojowe sa roslinno-dokrewnymi destruktorami. Na poziomie zywienia, moga zapobiec jajeczkowaniu i stymulowac wzrost komórek nowotworowych. Jedzenie zaledwie 30g (okolo 4 lyzeczko od herbaty) soi dziennie, moze spowodowac niedoczynnosc tarczycy z objawami letargu, zaparcia, przyrostu wagi i zmeczenia."

- Najnowsze badania wykazały, że fitoestrogeny upośledzają plemniki, spowalniają ich ruchliwość i prowadzą do niszczenia ich DNA. Ale to nie wszystko. Mocnymi przesłankami do tezy o negatywnym wpływie soi na męskość dysponuje także prof. Lynn Fraser z Kings College w Londynie, która w 2002 r. kierowała pionierskimi badaniami w tym zakresie. Wykazała, że pod wpływem różnych fitohormonów plemniki wypalają się, zanim wypełnią swoją misję .W plemnikach potraktowanych takimi substancjami zachodziła reakcja, która normalnie ma miejsce dopiero podczas kontaktu z komórką jajową. To dzięki niej plemnik może wniknąć do jajeczka. Jeśli jednak reakcja ta wystąpi zbyt wcześnie, plemnik traci szansę na sukces, czyli zapłodnienie. Tak więc pytanie o szkodliwość roślinnych pseudohormonów sprowadza się do pytania o ilość, a więc i częstość ich spożywania. Nikt do tej pory nie ocenił, ile soi może jeść mężczyzna, niczym nie ryzykując? Niestety, nie jest to proste, bo tak naprawdę nie wiemy dokładnie, ile fitoestrogenów trafia do naszego żołądka. Ich zawartość w roślinach może znacznie się wahać. Poza tym preparaty białka sojowego zjadamy często nieświadomie. Są powszechnie dodawane do żywności, na przykład do wędlin. Niemniej jednak z najnowszych badań naukowców z Belfastu wynika, że wystarcza 30 mg soi w każdym kilogramie zjadanego pożywienia, by pojawiło się zagrożenie dla męskiej płodności. Z kolei szwajcarscy uczeni są zdania, że zjedzenie jednorazowo 100 g preparatu białka sojowego działa wręcz jak męska pigułka antykoncepcyjna. Poważnie niepokoi fakt, że najbardziej narażoną grupą są niemowlęta i małe dzieci - u nich dopiero rozwijają się narządy rozrodcze. Eksperci Food Standards Agency we wspomnianym już raporcie zwracają uwagę, że maluchy odżywiane sojowymi mieszankami zastępującymi mleko zjadają nawet sto razy więcej fitoestrogenów niż przeciętna dorosła osoba i kilkadziesiąt razy więcej niż wegetarianie lub weganie. Stąd zalecenie, by po odżywki sojowe sięgać tylko w razie rzeczywistej medycznej konieczności. Lepsze są preparaty na bazie hydrolizowanego mleka krowiego, stwierdzono w nich bowiem tylko śladowe ilości roślinnych hormonów.

- każdym kilogramie zjadanego pożywienia, by pojawiło się zagrożenie dla męskiej płodności. Z kolei szwajcarscy uczeni są zdania, że zjedzenie jednorazowo 100 g preparatu białka sojowego działa wręcz jak męska pigułka antykoncepcyjna. Poważnie niepokoi fakt, że najbardziej narażoną grupą są niemowlęta i małe dzieci - u nich dopiero rozwijają się narządy rozrodcze. Eksperci Food Standards Agency we wspomnianym już raporcie zwracają uwagę, że maluchy odżywiane sojowymi mieszankami zastępującymi mleko zjadają nawet sto razy więcej fitoestrogenów niż przeciętna dorosła osoba i kilkadziesiąt razy więcej niż wegetarianie lub weganie. Stąd zalecenie, by po odżywki sojowe sięgać tylko w razie rzeczywistej medycznej konieczności. Lepsze są preparaty na bazie hydrolizowanego mleka krowiego, stwierdzono w nich bowiem tylko śladowe ilości roślinnych hormonów.

.
- Fitohormony sojowe są substancjami o wielokierunkowym działaniu przeciwnowotworowym. Dane eksperymentalne jednoznacznie sugerują korzystny wpływ diety bogatej w fitoestrogeny na stan psycho-fizyczny kobiety, jej wygląd estetyczny, a przede wszystkim na udział fitoetrogenów w prewencji raka piersi. Część z tych dowodów było opartych na obserwacjach na podstawie wykazano, że w Azji współczynnik występowania raka piersi jest mniejszy niż u kobiet mieszkających na Zachodzie. Istnieje wiele innych czynników kulturowych mogących mieć wpływ na ryzyko raka piersi. W samej kulturze Azji istnieje mało dowodów epidemiologicznych, które pokazywałyby, że spożycie soji chroni przed rakiem piersi. Laboratoryjne badania na komórkach raka piersi pokazały, że małe dawki sojowego izoflawonu genisteiny powodują romnażanie tych komórek, podczas gdy duże dawki zatrzymują ich rozrost. Istnieje dowód na to, że jedzenie soji już we wczesnym okresie życia, szczególnie w okresie dojrzewania, pomaga chronić dziewczyny przed rakiem piersi w poźniejszym życiu. To pomogłoby wytłumaczyć dlaczego Azjatki, które spożywają produkty sojowe, mają mniejszy współczynnik występowania raka piersi w stosunku do zachodnich wegetarianek, które zaczynają jeść soję dopiero jako dorosłe osoby.
Stosowanie soi, a w szczególności izoflawonów (genistein i daidzein), jest prawdziwą alternatywą dla hormonalnej kuracji zastepczej i bardzo korzystnym rozwiązaniem dla wielu kobiet, które nie chcą lub nie mogą stosować hormonów syntetycznych.
Ukrywany jest jednak fakt, że u Azjatów znacznie częściej wystepują zachorowania na raka trzustki, wątroby, żołądka czy tarczycy.

- Soja jak inne warzywa strączkowe zawiera związki należące do tioglikozydów, które przy długotrwałym spożyciu mogą przyczyniać się do powstania wola tarczycy. Ich działanie wolotwórcze polega na blokowaniu wiązania jodu i tworzenia z tyrozyny - tyroksyny aktywnego hormonu tarczycy. Na szczęście dotyczy to przede wszystkim ziaren surowych. Gotowanie zmniejsza zawartość tych niekorzystnych substancji o ponad 30%. Jest prawdą, że fityniany utrudniają wchłanianie żelaza i cynku. Nasiona soji są bogate w fityniany. Białko soji utrudnia także wchłanianie żelaza, co sprawia, że soja jest słabym źródłem tego pierwiastka choć go zawiera. Krytycy mają więc rację, że ludzie nie powinni polegać zbyt mocno na produktach sojowych w zaspokajaniu zapotrzebowania na żelazo.


Nie jest - to mit i było wałkowane wiele razy , życzę smacznego tobie Xara a w szczególności Panom



Panie, panowie, wysoka rado administracji, użytkownicy oraz osoby z zatwardzeniem spowodowane blokadą trzeciego oka. Zwracam się ze słowami kierowanymi ku części mózgu, która nie stała się jeszcze grządką pod uprawę sałaty lub kawałkiem pomidora.

Po przedstawieniu tego, co się tyczy wegetarianizmu oraz soi, która jest przez niektórych preferowana nie znajduję winy wśród osób jedzących mięso, iż Biblia nie potępia osób ani nie wskazuje na to, co należy jeść a czego nie, na pewno nie każe odrzucać mięsa. Sam organizm człowieka jak potwierdzają badania może tolerować mięso bardziej lub mniej, co jest zależne od organizmu oraz grupy krwi.

Sam wegetarianizm stosowany niewłaściwie bez zapoznania się z własnymi możliwościami opierając się jedynie na przesłankach duchowych może bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Szanowna rado wegetariańskiego eldorado raczcie nie gardzić jedzeniem i nie stwarzajcie podziału na jedzących to lub tamto. Jak widać podziały to jest to, co wychodzi ludziom najlepiej, więc każda okazja jest dobra.

Zjadłem dzisiaj pieczonego barana i zaraz pomyślałem o was wegetarianach z puszczy bananowej i to bynajmniej nie ze względu na mięso.

Offline

 

#21 2008-08-14 22:55:17

Xara

Moderator działu Religie

Zarejestrowany: 2008-01-02
Posty: 681

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

Rozumiem, że już zakończyłeś tym postem swoją dyskusję w temacie, czy jeszcze nie?


W odpowiedzi moglabym wkleić podobne rzeczy na temat mięsa, ale po co. Wystarczy poszukać na google. A tak przy okazji motylkuADHD, gdyby pytanie brzmiało, czy nie jedzenie mięsa wpływa na ... itd. i wypowiedziałabym się jako negująca wegetarianizm, to przekopałabys neta w znalezieniu informacji jaki to wegetarianizm jest dobry a jedzenie mięsa złe. Jestem przygotowana na to, że jeśli nawet z czymkolwiek byś sie ze mną zgodziła, to i tak napiszesz na odwrót z czystej przekory i nienawiści.

Co  do Biblii. Piszesz, że biblia nie zabrania, że biblia to biblia tamto. Więc ja Ci mówię- stosuj sie do wszystkiego co nakazuje biblia a nie tylko do tego co Ci wygodne, albo przestań na jej podstawie opierać swoje wywody, ponieważ stajesz się niewiarygodna wybierając tylko te teksty, które pasują do Twojego światopoglądu, zapominając o innych, które juz nie pasują, ale to najlepiej przemilczeć, prawda?

I jeszcze jedno, zwracam się do ADMINISTRATORA forum Mesjasz aby z wiekszą uwagą przyglądał sie niektórym postom. Zwracam na to uwagę, ponieważ jako moderator dostrzegam złamanie regulaminu kilkakrotnie przez motylekADHD, polegające na dokonywaniu osobistych wycieczek.

Pozdrawiam.

Offline

 

#22 2008-08-14 23:18:52

 Niedzwiedz

http://img532.imageshack.us/img532/2766/techniczny.png

status 5955795
6340244
Skąd: ta pewność?
Zarejestrowany: 2007-08-13
Posty: 626
WWW

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

motylekADHD napisał:

Mniej fasoli i tej soi jedzcie, bo zaczynacie pierdzieć, ponieważ robi się nie miło...

motylekADHD napisał:

Ścierwojady wegetariańskie

motylekADHD napisał:

Nawet sobie nie wyobrażacie, jaką mam wizję wegetarianizmu, którą dedykuję dla Tajfoon:
- banan w tyłku i pełny uśmiech na twarzy bujając się przy tym na gałęzi obok ich brata małpiego luda.

motylekADHD napisał:

HJK_V01 słuchaj matadorze nie wiem jak długo ładował cię byk w czerwone spodenki, ponieważ piszesz tak jakby jeszcze nie przestał.

motylekADHD napisał:

Zjadłem dzisiaj pieczonego barana i zaraz pomyślałem o was wegetarianach z puszczy bananowej

Upominam w związku z zachowaniem kulturalnej dyskusji panie/pani motylekADHD.

Offline

 

#23 2008-08-14 23:43:37

kr0pElka

Kryształ

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 20

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

Księga Powtórzonego Prawa
Podział zwierząt na czyste i nieczyste

3 Nie będziecie jedli nic obrzydliwego. 4 Oto zwierzęta, które możecie jeść: wół, baran, koza, 5 jeleń, gazela, daniel, koziorożec, antylopa, bawół i kozica.
6 Możecie jeść wszelkie zwierzę o rozdzielonym kopycie, to jest parzysto rozłożonej racicy, i które przeżuwa. 7 Nie będziecie jeść spośród tych, które przeżuwają albo mają kopyto, to jest rozdzieloną racicę, jak wielbłąd, zając i królik. Te przeżuwają, lecz nie mają podzielonych kopyt - uważać je będziecie za nieczyste. 8 Wieprz, który ma racicę rozdzieloną, lecz nie przeżuwa, jest nieczysty, mięsa jego jeść nie będziecie i padliny jego się nie dotkniecie.
9 Z tego, co jest w wodzie, będziecie spożywali wszystko, co ma płetwy i łuski. 10 A nie będziecie spożywali nic z tego, co nie ma płetw i łusek. Uważać to będziecie za nieczyste. 11 Wszelkie ptactwo czyste jeść możecie; 12 tych zaś spośród ptaków jeść nie będziecie: orła, sępa czarnego, orła morskiego, 13 3 wszelkich odmian kani, sępa i sokoła, 14 żadnego gatunku kruka, 15 strusia, sowy, mewy, żadnej odmiany jastrzębia, 16 puszczyka, ibisa, łabędzia, 17 pelikana, nurka, ścierwika, 18 bociana, żadnej odmiany czapli, dudka i nietoperza. 19 Każdy owad skrzydlaty jest dla was nieczysty, nie będziecie go spożywać. 20 Wszelkie ptactwo czyste możecie spożywać. 21 Nie będziecie spożywać żadnej padliny. Dasz to do spożycia przychodniowi w twej miejscowości albo sprzedasz obcemu, bo ty jesteś narodem świętym dla Pana, Boga twego. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.

Księga Rodzaju
1 Po czym Bóg pobłogosławił Noego i jego synów, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i mnóżcie się, abyście zaludnili ziemię. 2 Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka. Wszystko, co się porusza na ziemi i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. 3 Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko.

Podobnych opisów dotyczących wskazań związanych z pożywieniem jest w Biblii wiele.
Ogólnie można temat ująć w tej oto definicji: mięso jest pokarmem czystym.

Offline

 

#24 2008-08-15 05:53:25

HJK_V01

Agat

PW
Skąd: Oby tam gdzie trzeba.
Zarejestrowany: 2008-08-01
Posty: 145
Znak zodiaku: Wąż - Baran

Re: 14. Czy jedzenie mięsa wpływa na sferę duchową człowieka?

Motylku, zgaduję że jeżeli nie wystosujesz odpowiedniego listu do administratora forum lub K12G/Gryfa o uchylenie dla ciebie kilku praw (pozwolenie na obrażanie, wyzywanie, poniżanie i bezsensowne ośmieszanie) członków tego forum, to szubko dostaniesz bana. Jeżeli na prawdę masz ADHD i dostaniesz bana za brak kontroli nad soba, to serio możemy mówić że nasze "zacowanie" jest nie fair w stosunku do Ciebie. Ale jeżeli oczekujesz że takie zachowanie będzie tutaj tolerowane tylko dla tego że obrałeś taki styl wymowy i uważasz że jest to godny sosób prowadzenia konwersacji i każdy powinien wykazywać anielską cierpliwość specjalnie dla Ciebie, to grubo się przeliczasz.


A dla "rozluźnienia" atmosfery podzielę się pewnym moralnym dylematem który dzisiaj usłyszałem. Jest skierowany do ludzi absolutnie przeciw jedzeniu mięsa którzy wierzą że było by to srasznym złem i nie wybaczyli by sobie jedzenia mięsa:

- "Czy zjadł(a) byś kurczaka (już przyrządzonego do zjedzenia), gdybyś wiedział(a) że jeżeli odmówisz kolejny kurczak zostanie zabity bez powodu innego oprócz twojej odmowy?"

Przyznaje że to głupie i idiotyczne trochę, dla tego stawiam na "rozluźnienie"


Bogaty to ten który wie kiedy ma wystarczająco wiele... tak jak nieśmiertelny to ten który umiera wtedy kiedy tego chce.

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Άγιος Ματθαίος HOTEL JJH Aliwal masaże w Ciechocinku