Naukowcy nauczyli południowoamerykańskie małpy kapucynki używania żetonów imitujących pieniądze i "kupowania" za ich pomocą porcji pożywienia. Zdaniem badaczy oznacza to, że małpy potrafią myśleć symbolicznie. Artykuł relacjonujący eksperyment ukazał się w najnowszym numerze "Public Library of Science ONE".
Eksperyment prowadzili naukowcy pod kierunkiem Elsy Addessi z włoskiego Narodowego Centrum Badań w Rzymie.
Najpierw badacze nauczyli małpy, że mogą wybrać pomiędzy jedną porcją ulubionego pożywienia, dwiema porcjami średnio lubianego lub czterema porcjami najmniej lubianego. Kapucynki nauczyły się, że albo wybierają lepszą jakość, ale mniejszą ilość, albo większą ilość, ale gorszą jakość. Następnie nauczono małpy, że każdemu rodzajowi pożywienia odpowiada pewien rodzaj żetonów. Za pomocą żetonów małpy mogły "kupować" jedzenie. W ten sposób nauczyły się, które żetony i w jakiej liczbie odpowiadają jakiemu pożywieniu.
Kolejny test przeprowadzono już wyłącznie w oparciu o żetony. Miał on sprawdzać, czy małpy potrafią myśleć czysto symbolicznie - traktując żetony jako abstrakcyjne symbole realnych rzeczy.
Okazało się, że kiedy miały wybór, kapucynki decydowały się na żetony odpowiadające najlepszemu pożywieniu - wybierały najlepsze pożywienia zamiast średniego. W oparciu o same żetony, a więc w wymiarze abstrakcyjnym, ich decyzje były podobne, jak podczas wyboru pożywienia.
- Linie ewolucyjne ludzi i kapucynek rozdzieliły się 35 mln lat temu. Okazuje się jednak, że małpki dysponują umiejętnością symbolicznego myślenia, podobną do ludzkiej, mimo takiego ewolucyjnego dystansu - podkreśla Addessi.
Podczas eksperymentów kapucynki zaczynały gubić się dopiero wtedy, kiedy miały za dużo żetonów. Dokonywały wówczas transakcji niekorzystnych dla siebie. Zdaniem naukowców, podobnie dzieje się z ludźmi płacącymi kartami kredytowymi. Wydają zwykle więcej na zakupy, niż ci, którzy płacą twardą gotówką.
źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1768361,16,ma … ,item.html
Offline
Moderator działu Religie
Kiedyś na "Animal Planet" ogladałam ciekawy program o Pingwinkach. Nie pamiętam, których i skąd, ale była tam ujęta ciekawa informacja podparta oczywiście dowodem rejestracji zachowania tych ptaków.
Jak wiadomo, to ojciec wysiaduje jajo. Pingwiny zwykle łączą się na całe życie. Nigdy nie porzucają swej partnerki, której potomstwo wychowują i są wierne tej jednej (analogicznie do np. słonia)
Ale, ale Niektóre z samic parają się "prostytucją". Są skłonne do uprawiania seksu, niekoniecznie na poczet posiadania potomstwa. Samce pingwinów przynoszą takiej samicy, uwaga, muszelkę. Niosą ja na łapkach, zupełnie tak jak jajo. Jeśli jej się spodoba samica jest skłonna do kopulacji. Jeśli się nie spodoba, pingwin pan idzie z muszelka do drugiej takiej samicy lub szuka ładniejszej muszelki aż do wiadomego skutku.
Niesamowite? Zwierzęta też mają swój "system wartości"
Offline
Agat
Asef kolego a co mają nie wiedzieć. Ponoć paść ludzi mają to się kształcą
Offline