| CNN, PH /17.06.2008 23:20 | onet.pl |

Chiny nawiedził kolejny tragiczny kataklizm

Po trzęsieniu ziemi kolejny żywioł niszczy Chiny. W wyniku powodzi na południu tego kraju zginęło już 169 osób, a rząd ostrzega, że prognozy pogody nie są korzystne. Ulewne deszcze będą padać jeszcze co najmniej do końca tego tygodnia.

W ostatni weekend skutki gwałtownych opadów odczuło trzydzieści osiem i pół miliona ludzi w dwudziestu prowincjach Chin. Powódź spowodowała już straty sięgające półtora miliarda dolarów ( 10,6 mld juanów) – podają państwowe media w Chinach, w tym agencja informacyjna Xinhua.

Władze ostrzegają, że według synoptyków ulewne deszcze padać będą w tym regionie jeszcze przez około dziesięć kolejnych dni, co doprowadzi do dalszego podnoszenia się poziomu wód w rzekach. Opady i burze spowodują najprawdopodobniej, że z koryta wyleje się długa na około pięć tysięcy pięćset kilometrów (3417 mil) rzeka Huang He, czyli Żółta Rzeka. Utrudni to dodatkowo akcje ratunkową prowadzoną w wielu miejscach kraju – podała państwowa gazeta "China Daily”. Powódź najbardziej dotknęła dziewięć prowincji; wśród nich jest prowincja Syczuan, która nie otrząsnęła się jeszcze po potężnym trzęsieniu ziemi o sile 7,9 stopni, które nawiedziło południowo-zachodni rejon Chin 12 maja.

Jak podają chińskie media, powódź kompletnie zniszczyła już czterdzieści pięć tysięcy domów, uszkodziła ponad sto czterdzieści tysięcy kolejnych oraz zalała uprawy na ponad dziewięciuset tysiącach akrów.

Agencja informacyjna Associated Press poinformowała, że ulice i budynki położone wzdłuż rzeki Xijiang w prowincji Guangdong znalazły się zupełnie pod wodą. Według agencji, jest to najgorsza powódź w Delcie Perłowej Rzeki od pięćdziesięciu lat.

„Jeśli ulewne deszcze padać będą nadal, obawiamy się potężnych powodzi” – powiedział Huang Boqing, zastępca dyrektora w sztabie ds. powodzi i suszy w prowincji Guangdong, cytowany przez gazetę „China Daily”.