Lucyfer napisał:

Zadaniem 5 o jakich mówi tajfoon28
jest przygotowanie ziemi i nowe ludzkie istoty do wcielania dusz. Innymi słowy przeprowadzić operacje na poziomie czakry serca i wprowadzić dusze do sekretnej komnaty.

Co ty *****? Że niby o jakim zadaniu ja mowię?
***** ***** ***** Co to w ogóle za ***** ogółem jest? ***** ci mózg *****? O Bosheeeee......................

Administracja (upomnienie)
//Przypisuję upomnienie za złamanie regulaminu.

Lucyfer napisał:

Pozwoliłem sobie na kompilacje opowiadań fantastów tego forum. Mam nadzieje że się nie obraziłeś

Jedyne na co sobie pozwoliłeś to na puszczenie śmierdzącego bąka, w dodatku nie wiedząc czy z  gęby czy z  ypud.
Myslisz, że ja jestem tak samo wypierdziany?  Zreszta kogo ja pytam. Ty nawet jakbyś przeczytal  cos 200 razy i tak nie rozumiesz,  tym swoim małym lucyferczym pokurczem, który jakims cudem wyhodowałeś w czaszce.
Gdybys był w miejscach mocy, w których ja byłem, gdybyś doświadczyl czego ja doświadczyłem, gdybys spotkal takich ludzi, jakich ja spotkałem, nie imbecylowałbyś tutaj tak pokaźnie. Jedz do Argentyny i zobacz jak mistyk z Mendozy otwiera czakram Teohla pod Ancocaguą. Jedz do Australii odnajdź Ostatniego Aborygena, który potrafi 'rozmawiac' z Uluru(wbij w google) i zobacz co się dzieje kiedy to robi. Albo nie jedz, bo to są uświęcone miejsca.
Gardze takimi ludzmi jak ty. Niby cos wiedza a wiedzą wielkie NIC. Ignoranci nie dopuszczajacy do siebie mysli, że oprócz tego co opisane w opasłych tomiszczach jest coś wiecej czego się nie opisuje. I dobrze, bo byłoby to ŚWIĘTOKRADZTWO. ****** twojego pokroju nie zrozumieliby nawet 1/10 z tego tylko urządzili krucjate na 'fantastów'. Nie masz pojecia kolego(sic!) Lucyferze, jakie tajemnice i siły kryje swiat. Nie masz pojecia, bo zatrzymałeś na etapie marnej jakości ezoteryki i wydaje ci się, ze to szczyt wiedzy. A onwóg! To w co ty się bawisz i cała banda pseudouduchowionych znawców ezoteryki, to nawet nie podstawa wiedzy o prawdzie. Czakramy! WOW !!!!To się wiedzą pochwaliłeś chłopie! ZABŁYSNĄŁEŚ:o! Szacun normalnie i cmok w pierścień!



Kończąc chce ci oświadczyć kurza główko, ze Piąty jest na świecie czy ci się to podoba czy nie.

Mam nadzieję, że się nie obraziłeś I pozwolisz, ze piwo wypiję w samotności? Za szlachetny to trunek by kalać go złym towarzystwem.


//Administracja ostrzeżenie
/Złamanie punktu 7, 3.

Lucyfer napisał:

„Koncepcja Świata Fantasy”

W rzeczy samej. Takie pomieszanie treści i manipulacja tekstami siłą rzeczy wymusi powstanie koncepcji fantasy ala użytkownik Lucyfer. Czyli uprzedzony prymitywizm manipulacyjny, rodzący fantasmagorie a raczej majaki oszczercy i kłamcy. Tak więc ostatnia odsłona matactwa prymitywnego, użytkownika o nicku Lucyfer:

Lucyfer napisał:

Wszystkie istoty we wszechświecie pragną żyć, rozmnażać się i rozwijać, rozpoczynają jako pasożyty a następnie stopniowo uczą się żyć ze sobą w symbiozie, ponieważ zapewnia ona optymalne warunki rozwoju dla każdego z nich. W innym wypadku unicestwiają własne środowisko i w ostateczności same siebie.

Proponuję codzienną dawkę soku z świeżych jabłek (zakup sokowirówki nieodzowny) i odpowiednia porcja ruchu na świeżym powietrzu. Zakaz jedzenie mięsa, jaj, serów. Tylko surowizny. Najlepiej fruitarianizm - oczywiście dochodząc do takiego modelu odżywiania bardzo stopniowo, głównie z tego powodu - "Człowiek staje się znacznie zdrowszy, kobiety przestają krwawić w trakcie okresu, skraca się jego czas trwania oraz znikają towarzyszące mu bóle (oczywiście te wszystkie oznaki są pozytywne)". To samo z ruchem. Systematycznie zwiększać dawki.

Cywilizacja Nieba osiągnęła już optymalny stan i niema dalszej możliwości rozwoju,  kolejnym naturalnym etapem dla niej była by śmierć.

Dusze mają wciąż możliwość rozwoju. To środowisko Nieba jest optymalne, jego ewolucja została zakończona. Proponuję częste wyjazdy w góry. Proszę koniecznie zakupić sprzęt do ćwiczeń w domu.

Ponieważ pragnące żyć, umierające istoty duchowe nie posiadają,własnej energii życiowej niezbędnej do wytworzenia zmysłów, nie pozostaje im nic innego jak wykorzystać, energie tworzoną przez inne istoty, które podlegają jeszcze procesowi ewolucji, najlepiej te, które są już na odpowiednio wysokim stopniu rozwoju.

Myślę, że fruitarianizm rozwiąże pani/pana problemy. Rowerek stacjonarny również. Fantazje być może nie będą przybierać negatywnego wydźwięku na potrzebę umniejszania wartości, które stoją niewzruszone wobec jakiegokolwiek matactwa. Zmysłów nie może wytworzyć dopiero co narodzona Dusza w Niebie. Ona nie umiera, a jedynie nie może się komunikować, aktywnie uczestniczyć w życiu niebiańskiej społeczności. Energia o której piszesz, mając zapewne na uwadze pozytywną materię emocjonalną jest tworzona przez ludzi tylko i wyłącznie dzięki Duszom, które stworzyły człowieka. Dusze stworzyły Wszechświaty, wszystko co w nich jest - powstało dzięki Duszom, tak więc pozostają Ci jedynie Twe dziwne fantazje.

Jeżeli dana cywilizacja chce utrzymać się przy życiu i władzy, nie może dopuścić aby istoty na których żeruje, bardziej się rozwinęły.
Po pierwsze: Straciła by żywiciela.
Po drugie: Mogły by one zagrozić jej wysokiej pozycji we wszechświecie.

Utrzymanie Cywilizacji Nieba przy życiu nie zależy w ogóle od istnienia Wszechświatów, które Dusze stworzyły. Władza? Nie istnieje władza w Niebie. Jeśli chodzi o żer - to właśnie Twój się już skończył na tym forum. Żer w celu dowartościowania się na siłę poprzez kłamstwa i matactwo? Zaniżanie cudzej wartości powstało w pańskim umyśle. Nic pan nie wskórał. Wszechświaty zostały stworzone po to, by można było wyposażyć Młode Dusze w zmysły, ponieważ podjęto decyzje o zaprzestaniu tworzenia ich w Niebie. Jednak życie Duszy nie zależy od wszechświatów, nie musi być Wszechświatów, by Dusze wciąż żyły w swym środowisku. Wtręt o żywicielu zatem jest kolejnym przykładem mieszania wartości na własny, negatywny użytek. Wysoka pozycja Dusz we Wszechświecie - nie istnieje coś takiego. Dusze mają swoje "pozycje" w Niebie. Wszechświaty to ogrody, w których życie przebiega zgodnie z zamysłem Ogrodnika, który nie musi ingerować w ogrody, które sam stworzył (Ogrodnik = Dusze).

Aby nie dopuścić do takich sytuacji musi ona zakłócać rozwój i regularnie niszczyć swojego żywiciela po zebraniu odpowiedniej ilości energii.

Widać wyraźnie, że chcesz maksymalnie zbliżyć się do wartości, które przynależą do Twego imiennika. Zakłócać i niszczyć - to było Twą rolą na tym forum. Niczego nie zniszczyłeś, a zakłócenia objawiły się w wytworzonym przez Ciebie systemie fantasy.

Ludzie są obecnie w przełomowym punkcie swojego rozwoju:

1) Na ziemie w formę cielesną zostaną inkarnowane nowe istoty

Bździongwy pulpuszkowate.

2) Obecni Ludzie z formy cielesnej przejdą w eteryczną

Obecni nie. Tacy się jeszcze nie narodzili i długo nie narodzą.

3) Formacje eteryczne w astralną.

A masło jest maślane. Eter to astral. To poziom wibracji astralu.

4) Istoty astralne, obecni opiekunowie Ludzi w formę czysto duchową,

Istoty astralne = forma duchowa.

5) Istoty duchowe przepełnione miłością umierają pozbywając sie wszelkich pragnień lub też walczą o życie i władze.

Chodzi zapewne o owe bździongwy pulpuszkowate.

Zadaniem GRYFA144 jest powrót ze wszystkimi duszami wcielonymi w człowieka do nieba i walka.

Proponuję uzyskaną dziś, dodatkową porcję wolnego czasu spożytkować bardzo pożytecznie poprzez uczestnictwo w autoterapii celem wyzbycia się syndromu przeinaczania, która to chęć stanowi niezwykle zaawansowaną jednostkę chorobową. Stanowi pan niezwykle ciekawy przypadek. Chyba postawię wniosek o przywrócenie panu możliwości udzielania się tutaj, by lepiej się panu przyjrzeć i być może zaordynować jakieś kompleksowe antidotum? Przyznam bowiem, że obcowanie z takim  indywiduum należy do niezwykłej wręcz rzadkości.

Zadaniem 5 o jakich mówi tajfoon28
jest przygotowanie ziemi i nowe ludzkie istoty do wcielania dusz. Innymi słowy przeprowadzić operacje na poziomie czakry serca i wprowadzić dusze do sekretnej komnaty.

Muszę przekonać administrację! Pański przypadek to fenomen!

To Czyje dusze będą wcielane w nowego człowieka, zależy od przebiegu walki.

Dyżury aptek można znaleźć w internecie.

Gorąco pozdrawiam!!!

tajfoon28 napisał:

Co ty *****? Że niby o jakim zadaniu ja mowię?
***** ***** ***** Co to w ogóle za ***** ogółem jest? ***** ci mózg *****? O Bosheeeee......................

Administracja (upomnienie)
//Przypisuję upomnienie za złamanie regulaminu.

Powiedziałem głośno to, co wy gadacie po cichu Szanowna Administracjo.
Proszę aby moja wypowiedź została przywrócona w całości.