#17 2008-02-27 02:35:44

Lucyfer

Zbanowany

Zarejestrowany: 2007-08-19
Posty: 94

Re: Co to jest prawda

Drogi Old Spirycie
Nie zapominajmy, że mamy tu do czynienia z człowiekiem, który ogłasza sie Mesjaszem i stara sie przedstawić dowody, które mają wskazać właśnie na niego jako osobe wyznaczoną do pełnienia owej funkcji. Niestety podane dowody są nierzetelne i nie przekonujące.  stąd też posądzenie o urojenia.
Czy jest to beszczelność z mojej strony?
Jezeli dostrzegam w określonych działaniach symptomy choroby to wysuwam hipoteze, iż mam do  czynienia z osobą chorą, oczywiście moge się mylić dlatego staram się zdobyć więcej informacji aby zweryfikować moje przypuszczenie. dlatego też poprosiłem K12g i Gryfa o dalsze dowody.
Old spirycie instytut Roberta Monroe z jego własnej inicjatywy powstał  po to aby zweryfikować jego doświadczenia i opracowac techniki dzięki którym inni ludzie mogli by doświadczyć własnych podrózy po za ciałem i dzielić sie własnymi wrażeniami. Co ciekawe występuje bardzo duża zbieżność w doświadczeniach różnych osób, dlatego z trudem można nazwać je schizofrenicznymi.

Mylisz się jeżeli uważasz, że osoby cierpiące na schizofrenie przeżywają tylko katusze.
Po za depresyjnymi stanami, istnieja również stany maniakalne, które charakteryzują sie wysokim pobudzeniem emocjonalnym, extazą i uniesieniem. Ta skrajnie pozytywna emocja przypominająca narkotykowe odurzenie, powoduje często, iż pacjenci nie mają ochoty wyzdrowieć.

Chciałbym nadmienić. że Gryf w przedstawianych przez siebie postach bardzo chwali skrajnie pozytywne emocje. Co jest jest jednym z argumentów do wysuniętej przezemnie hipotezy.

Masz racje Old Spirycie nie znam Gryfa ale czy ten człowiek chce się ujawnić?
Ponieważ sie nie ujawnił, bazuje na interpretacji jego tekstów.

Old Spirycie wyrażając swoje oburzenie moją postawą nazywaleś mnie prymitywem,  beszczelnym chłopem o negatywnym nastawieniu... hmmm też mógłbym się za to obrazić

Mówisz że Gryf nie będzie w stanie dowieśc na ziemi swego niebiańskiego pochodzenia.... czyż byś wątpił w Pana Zastepów.

Pozdrawiam

Offline

 

#18 2008-02-27 13:45:29

old spirit

Moderator

Zarejestrowany: 2007-07-15
Posty: 227

Re: Co to jest prawda

Lucyfer napisał:

Drogi Old Spirycie. Nie zapominajmy, że mamy tu do czynienia z człowiekiem, który ogłasza sie Mesjaszem i stara sie przedstawić dowody, które mają wskazać właśnie na niego jako osobe wyznaczoną do pełnienia owej funkcji. Niestety podane dowody są nierzetelne i nie przekonujące.  stąd też posądzenie o urojenia.  Czy jest to beszczelność z mojej strony?

Mógłbyś nie odwracać kota ogonem? Posądzanie Gryfa o schizofrenię jest bezczelnością. Powody podałem. Jeśli chodzi o urojenia, to takie posądzenia w konkretnie omawianym przypadku są pozbawione sensu, ponieważ w żaden sposób nie możesz tego udowodnić. Poprzednio wołałeś o wykazywanie, że Gryf nie ma urojeń co można skwitować tym, że albo jesteś bezczelny, albo nie wiesz jakimi prawami rządzi się kulturalna dyskusja na argumenty. Jeśli to drugie - to zapamiętaj sobie, że to do stawiającego zarzuty należy obowiązek wykazania, udowodnienia, że nie są one li tylko dyrdymałami wydobytymi z czeluści niebytu, pomówieniami lub oszczerstwami.

Druga sprawą jaką poruszyłeś, to jak mniemam niewłaściwe rozumienie tzw. "sprawy Mesjasza", która wiąże się z rozumieniem pojęcia "Mesjasz" w ujęciu Gryfa i roli jaką on ma pełnić. Ty jak mniemam odnosisz się do pojęcia słowa "Mesjasz" zgodnego z obiegowymi opiniami i rozumieniem jakie funkcjonuje w religiach, a konkretnie chyba w religii katolickiej?

Jezeli dostrzegam w określonych działaniach symptomy choroby to wysuwam hipoteze, iż mam do  czynienia z osobą chorą, oczywiście moge się mylić dlatego staram się zdobyć więcej informacji aby zweryfikować moje przypuszczenie. dlatego też poprosiłem K12g i Gryfa o dalsze dowody.

Old spirycie instytut Roberta Monroe z jego własnej inicjatywy powstał  po to aby zweryfikować jego doświadczenia i opracowac techniki dzięki którym inni ludzie mogli by doświadczyć własnych podrózy po za ciałem i dzielić sie własnymi wrażeniami. Co ciekawe występuje bardzo duża zbieżność w doświadczeniach różnych osób, dlatego z trudem można nazwać je schizofrenicznymi.

Czyli Jezusa należałoby nazwać schizofrenikiem, ponieważ jakoby rozmawiał z Bogiem? On, wedle różnych opowieści także miewał doświadczenia, których nikt inny nie doznał, czyli on również w Twych oczach powinien być podejrzewany o schizofrenię? Jako kryterium stanowienia o tym, czy kogoś można nazwać schizofrenikiem lub nie - stawiasz podobieństwa w doznaniach osób podróżujących poza ciałem. Chyba jesteś świadom, że kryterium to ie jest uniwersalne odnośnie wszystkich przypadków, musisz bowiem zakładać istnienie wyjątków, przypadków całkowicie odosobnionych. Tak jest właśnie w przypadku Gryfa. To, że inni nie potrafią podróżować Duszą, a jedynie ciałami astralnymi, nie świadczy o tym, że Gryf jest schizofrenikiem. Ponad to jak już powiedziałem - nie znasz tego człowieka, podejrzewam też, że nie jesteś specjalistą psychiatrą, nie przeprowadzałeś z nim osobistego wywiadu, jak również wywiadu środowiskowego. Gdybyś spełniał te warunki, gdybyś wykazywał się naukową bezstronnością, to wtedy mógłbyś pokusić sie o wydanie jakiejś diagnozy. Obecnie Twoje spekulacje są jedynie nacechowane prymitywnie negatywnym nastawieniem.

Mylisz się jeżeli uważasz, że osoby cierpiące na schizofrenie przeżywają tylko katusze.

O katuszach pisałem odnośnie Nasha, więc nie uogólniaj przypisując tego mojej osobie.

Po za depresyjnymi stanami, istnieja również stany maniakalne, które charakteryzują sie wysokim pobudzeniem emocjonalnym, extazą i uniesieniem. Ta skrajnie pozytywna emocja przypominająca narkotykowe odurzenie, powoduje często, iż pacjenci nie mają ochoty wyzdrowieć.

To także jest ingerencja w naturę człowieka, to pewna dysfunkcja, dlatego pisałem o negatywnych efektach schizofrenii, które dotyczą wszystkich przypadków. Jak nie depresja, to stany maniakalne. Właśnie w tym momencie uśmiecham się, bo gdybyś znał Gryfa wiedziałbyś, że stany maniakalne i depresyjne w ogóle go nie dotyczą.

Chciałbym nadmienić. że Gryf w przedstawianych przez siebie postach bardzo chwali skrajnie pozytywne emocje. Co jest jest jednym z argumentów do wysuniętej przezemnie hipotezy.

Znowu ten Twój egocentryzm. Drogi Lucyferze - toż, by postawić hipotezę musisz mieć możliwość jej zweryfikowania!! Jak widzę szafujesz pojęciami, których nie rozumiesz. Jeśli nie jesteś specjalistą psychiatrą, to jakie masz możliwości zweryfikowania?? To co uprawiasz jest zwykłą spekulacją, a raczej miernych lotów stekiem przypuszczeń zasadzających się na prymitywnym uprzedzeniu. Coś takiego nigdy nie będzie hipotezą, do której Ty uzurpujesz sobie prawo (egocentryzm).

Masz racje Old Spirycie nie znam Gryfa ale czy ten człowiek chce się ujawnić? Ponieważ sie nie ujawnił, bazuje na interpretacji jego tekstów.

A niby dlaczego ja go znam? Bo on nie chcę się ujawnić? Ale bzdury. A niby dlaczego niejaka xara, wcześniej nczarna z forum zjawisk niewyjaśnionych go już zna? Nie będzie obwieszczał wszem i wobec, na ulicach, skwerach, itd., że uważa się za kogoś za kogo się uważa. Gryfa poznają Ci, co chcą go poznać. Do internetu można obecnie mieć dostęp z każdego państwa.

Old Spirycie wyrażając swoje oburzenie moją postawą nazywaleś mnie prymitywem,  beszczelnym chłopem o negatywnym nastawieniu... hmmm też mógłbym się za to obrazić

Panie kolego - zapamiętaj sobie - old spirita nikt nie jest w stanie obrazić. Mogę się zdenerwować, stracić cierpliwość, itd., ale obrazić mnie nie sposób. Nie nazwałem Cię nigdzie prymitywem, ani też bezczelnym chłopem. Jak widzę sytuujesz siebie jako oszczercę.

Mówisz że Gryf nie będzie w stanie dowieśc na ziemi swego niebiańskiego pochodzenia.... czyż byś wątpił w Pana Zastepów.

Powiedziałem przecież, że czas to zweryfikuje. Gdzie niby napisałem, że Gryf nie będzie w stanie dowieść swojego pochodzenia? Pisałem, że obecnie Ci tego nie dowiedzie. Z życzliwości pominę wzmiankę pozbawioną merytorycznego związku i polemicznej klasy o wątpliwościach w Pana Zastępów. Wolę argumenty od ironicznych podjazdów ad persona.

Offline

 

#19 2008-02-28 21:11:53

Lucyfer

Zbanowany

Zarejestrowany: 2007-08-19
Posty: 94

Re: Co to jest prawda

Szanowny Old Spirycie
Pozwolisz że na początek odniosę się do merytorycznej strony przedstawionych przez ciebie argumentow dotyczących  mojej osoby

Old Spiryt
cyt
"Wolę argumenty od ironicznych podjazdów ad persona."

Zweryfikujmy zatem:

Old spiryt
cyt
"To co uprawiasz jest zwykłą spekulacją, a raczej miernych lotów stekiem przypuszczeń zasadzających się na prymitywnym uprzedzeniu".

Old spiryt
cyt
"Chłopie, myślałem, że się bardziej wysilisz".

Old spiryt
cyt
"Znowu ten Twój egocentryzm. Drogi Lucyferze - toż, by postawić hipotezę musisz mieć możliwość jej zweryfikowania!! Jak widzę szafujesz pojęciami, których nie rozumiesz".

Old spirycie nie nazwał bym tego kulturalnymi, bogatymi w merytoryczną treść argumentami.
Zauważ że wyciągnąłeś daleko idące wnioski o negatywnym nastawieniu, zupełnie mnie nie znając.

Jak sam stwierdziłeś Gryf  jest równy wobec nas tu na ziemi, więc nie rozumiem dla czego zarzucasz mi egocentryzm kiedy proszę (nie żądam) o wskazanie rzetelnych dowodów  odnośnie jego pozycji. Ponieważ dotychczas przedstawione informacje nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości, mam prawo podejrzewać Gryfa o urojenia i nie widzę w tym niczego bezczelnego a argumenty potwierdzające moje przypuszczenia przedstawię w kolejnym poscie. Jeżeli uważasz to za egocentryzm, może żeczywiście sam powinieneś się zapoznać z tym pojęciem.
Nadmienię jeszcze, że K12G wielokrotnie informowała, iż posiada dowody, które ewidentnie wskazują na Gryfa jako spadkobiercę testamentu Boga, ale tych dowodów z nieznanych mi powodów jeszcze nie ujawniła.
Znaczącym dowodem uwierzytelniającym było by odnalezienie domniemanego skarbu w Rennes le Chateau przez Gryfa i K12G. Skoro twierdzą, iż rozszyfrowali tą tajemnice to nie powinno być problemu. Chyba że tym skarbem jest Gryf144 -  Pan Syjonu  to wtedy motyw Rennes le Chateau można włożyć między bajki.

Jeżeli chodzi o weryfikacje pozycji Gryfa w niebie, to niema o czym mówić bo tylko on ma do tego typu nieba  dostęp

Kolejnym aspektem jest prowadzona przez Gryfa wojna astralna, jeżeli taka występuje to można to zweryfikować, ponieważ istnieją ludzie, którzy swobodnie w astralu się poruszają i zapewniam cię, że to nie tylko Bruce Moen czy Robert Monroe.
Tego typu podróże od Dawna znane  były w Indiach i nie tylko.
Jeżeli Gryf rzeczywiście podróżuje w sferze astralnej i poza nią, to najprawdopodobniej dotarł do miejsca zwanego Kroniką Akashy.
Oto rozbudowany materiał odnośnie tego tematu:  http://www.kosmos.pl/aurakronika.html

Jeżeli Old Spirycie wyrazisz chęć zapoznania się z powyższym artykułem, prosił bym cię abyś szczególną uwagę zwrócił na niebezpieczeństwa jakie kryje w sobie Kronika i rozważenie czy aby Gryf nie stał się ofiarą tych niebezpieczeństw.

Dlaczego nie nazywam Kroniki Akashy  urojeniem?
Ponieważ jest zbyt wiele informacji z różnych części świata opisujących to miejsce.
Jest różnie nazywana, każdy doświadcza jej na swój indywidualny sposób ale cechy tego miejsca pozostają te same.
Jak widać nie tylko Gryf ma do niego dostęp, jeżeli w ogóle ma, ale każdy z nas miał i może mieć.

Pytałeś mnie o Jezusa czy uważam go za schizofrenika?
Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o Jezusie ponieważ już od dawna nie żyje.
Niewiadomo czy jego  historia jest fikcją literacką czy też nie. Jeżeli nie, to nie nazwał bym go schizofrenikiem, chociażby ze względu na cuda jakie czynił. Jego wola  materializowała się i każdy ze świadków mógł tego doświadczyć. Jeżeli jednak historia Jezusa jest fikcją, to przemawiały by za tym dowody przedstawiane chociażby w filmie „Zeitgaist” (może nie wszystkie ale większość J  http://video.google.com/videoplay?docid … 4543719947

Pozdrawiam

Offline

 

#20 2008-02-29 01:40:22

old spirit

Moderator

Zarejestrowany: 2007-07-15
Posty: 227

Re: Co to jest prawda

Lucyfer napisał:

Szanowny Old Spirycie
Pozwolisz że na początek odniosę się do merytorycznej strony przedstawionych przez ciebie argumentow dotyczących  mojej osoby

Twoja ironia jest niepotrzebna, gdyż żadnych argumentów odnośnie Twojej osoby nie przedstawiałem, cytaty, które podałeś odnoszą się do Twych tekstów, nie znam Cię, więc jeśli o Twą osobę chodzi mogę jedynie przypuszczać, niczego nie twierdzę. Przejdźmy zatem do owych cytatów i Twojego, dalszego komentarza.

old spirit napisał:

Wolę argumenty od ironicznych podjazdów ad persona.

Lucyfer na powyższe napisał:

Zweryfikujmy zatem:

old spirit napisał:

(1")To co uprawiasz jest zwykłą spekulacją, a raczej miernych lotów stekiem przypuszczeń zasadzających się naprymitywnym uprzedzeniu".

(2)"Chłopie, myślałem, że się bardziej wysilisz".
(3)"Znowu ten Twój egocentryzm. Drogi Lucyferze - toż, by postawić hipotezę musisz mieć możliwość jej zweryfikowania!! Jak widzę szafujesz pojęciami, których nie rozumiesz".

Old spirycie nie nazwał bym tego kulturalnymi, bogatymi w merytoryczną treść argumentami.
Zauważ że wyciągnąłeś daleko idące wnioski o negatywnym nastawieniu, zupełnie mnie nie znając.

Cytaty, które przytoczyłeś, odnoszą się do faktów, czyli Twych tekstów, które przytoczyłeś w dyskutowanym wątku. Nie odnoszą się jednak do Twojej osoby, bowiem, by nazwać kogoś np. stu procentowym egocentrykiem i trafić w sedno, nie wystarczy ku temu kilka tekstów na forum. A teraz przejdźmy do faktów.

ad 1. Spekulujesz odnośnie wiedzy przedstawianej przez Gryfa, co wykazałem w poprzednich moich postach, będących odpowiedzią na Twoje dywagacje. Te spekulacje są miernych lotów przypuszczeniami, to fakt, ponieważ nie wywiedzione są wobec przesłanek mających odzwierciedlenie w weryfikowalnych treściach, tudzież o których można powiedzieć, że są stwierdzonymi faktami. Nie opierają się one o fakty, ani tez argumenty, które na fakty mogłyby wskazywać, dlatego też stwierdzam, na podstawie tekstów, które przytoczyłeś, że podstawą tego steku przypuszczeń jest zwykłe, prymitywne uprzedzenie. Dlaczego prymitywne? Dlatego, ponieważ po pierwsze nie znasz tego człowieka, a po drugie nie jesteś specjalistą psychiatrą, by móc w sposób obiektywny posądzać go o schizofrenię i urojenia.

ad2. Nie wiem co widzisz w tym zwrocie niekulturalnego? Przecież to jest jedynie lekko grubiański zwrot. Przytoczyłem w nim informację, iż moim zdaniem, pisząc swój poprzedni post - nie wysiliłeś się zbytnio. Zwrot "chłopie" jest powszechnie postrzegany jako raczej trącący lekką nutką poufałości, a nie brakiem kultury. Jeśli chcesz oficjalnych zwrotów - proszę bardzo, mogę zwracać się do Ciebie - szanowny panie kolego. Lub po prostu szanowny panie. Napisz więc, czy wolisz, abym czasem zwracał się do Ciebie w bardziej poufały sposób, czy zachowując dystans i bardzo, bardzo oficjalnie. Jeśli już przy zwrotach jesteśmy, to oczywiście możesz wciąż przekręcać pisownię mojego nicka, ale - czy nie lepiej by Ci było, wygodniej, gdybyś pisał tylko "old"? Jeśli znów chcesz wyrażać swoje odczucia co do mojej osoby, która jest Ci (?) droga, to oczywiście pisz sobie "drogi old spiricie", jednak zaoszczędzisz na czasie pisząc jedynie "old" oraz unikniesz przekręcania mojego nicka. Zauważ też, że nick mój pisany jest z małej litery.

ad3. W moim odczuciu, które wywiedzione jest w oparciu o Twoje teksty, przejawiasz pewną dozę egocentryzmu, który ostatnio dawał o sobie znać. W tych, konkretnych, cytowanych przez Ciebie, moich słowach, odnosiłem się do Twojego uzurpowania sobie prawa do stawiania hipotezy w konkretnie omawianym przypadku. Wyjaśniłem Ci, pisząc o faktach, kiedy hipoteza może być postawiona, jakie muszą być spełnione ku temu warunki. Przejawem egocentryzmu w omawianym przypadku jest właśnie Twoje uzurpowanie sobie prawa do używania pojęcia hipoteza w odniesieniu do wywiedzionych na niezmiernie chwiejnych i raczej wydumanych podstawach spekulacji i przypuszczeń.

Jeśli zaś odnosisz się do mojego twierdzenia odnośnie nie rozumienia pojęcia hipoteza - to musisz sie zdecydować, albo przyznajesz, że pojęcia tego nie rozumiałeś lub, że dajesz się czasem ponosić egocentryzmowi. Tak, właśnie - egocentryzmowi, ponieważ jeśli rozumiesz pojęcie "hipoteza", to wiesz doskonale, iż nie jest ono adekwatne odnośnie Twych spekulacji i na siłę tym spekulacjom chcesz nadać to miano, czyli jakby przewartościować to pojęcie na własną modłę. Pisząc, że dostrzegasz u Gryfa symptomy choroby psychicznej jest objawem egocentryzmu właśnie, ponieważ nie masz podstaw, by tak sądzić. Tymi podstawami są, po pierwsze - posiadanie odpowiednich uprawnień na polu medycyny, czyli w tym wypadku dyplom ukończenia Akademii Medycznej ze specjalnością - psychiatria. Po drugie - zgłoszenie ze strony osób przebywających z Gryfem lub od niego samego - jakichś oznak zachowań, które budzą w nim zaniepokojenie lub (a raczej przede wszystkim) u obserwatorów. Po trzecie - przeprowadzenie stosownych procedur postępowania w takich wypadkach, a więc przeprowadzenie wywiadu z Gryfem i osobami z którymi ma bezpośredni kontakt. Następnie przeprowadzenie ewentualnych badań (jeśli stwierdzona zostanie taka potrzeba), np. układów transportu aminokwasów w fibroblastach. Po czwarte - jeśli zostaną stwierdzone symptomy choroby, czynione są próby w ich oparciu postawienia diagnozy. Wreszcie - po piąte - w oparciu o diagnozę aplikuje się odpowiednie leczenie i podejmuje decyzje odnośnie potrzeby hospitalizacji, czy też jej braku. Tak więc drogi Lucyferze - do stwierdzenia występowania symptomów choroby długa droga, czyli Twoje wstawki to objaw zwykłego egocentryzmu i naciągania faktów.

Piszesz, że wyciągnąłem daleko idące wnioski odnośnie Twego negatywnego nastawienia w ogóle Cię nie znając. Nie znam Cię, ale w ciemię bity nie jestem i rozumiem co czytam. Twoje posty mają taki, a nie inny wydźwięk, co też krok po kroku, kwestia po kwestii - wykazywałem. Jeśli ktoś jest pozytywnie nastawiony do innej osoby, nie będzie pokuszał się o posądzanie tego kogoś o psychiczną chorobę i omamy nie mając ku temu odpowiednich podstaw.

Pozwolę sobie raz jeszcze przytoczyć Twój cytat, bo właśnie spostrzegłem, że odniosłem się do Twych słów tylko w stosunku do hipotezy, obecnie widzę, że należy odnieść się także do innych, zawartych w nim kwestii. Oto ten cytat:

Lucyfer napisał:

Chciałbym nadmienić. że Gryf w przedstawianych przez siebie postach bardzo chwali skrajnie pozytywne emocje. Co jest jest jednym z argumentów do wysuniętej przezemnie hipotezy.

Gryf odnośnie emocji skrajnych, do których należą - miłość i wszystkie z poziomu szczęścia - przedstawia wiedzę, która sytuuje te emocje jako te, po które Dusze wcielane są np. na Ziemię. Doprawdy, zadziwiające jest Twoje zaniepokojenie odnośnie tych informacji. Przecież emocje te są bardzo pożądane nie tylko w niemalże wszystkich religiach, ale także w ogóle preferowane przez ludzkość. Większość ludzkiej populacji jest przekonana i świadoma, że celem ludzkiego życia jest szczęście. To chyba zrozumiałe? Tak więc chcesz zasugerować, że większość ludzkiej populacji to schizofrenicy?

Jak sam stwierdziłeś Gryf  jest równy wobec nas tu na ziemi, więc nie rozumiem dla czego zarzucasz mi egocentryzm kiedy proszę (nie żądam) o wskazanie rzetelnych dowodów  odnośnie jego pozycji.

Albo już się pogubiłeś, albo najzwyczajniej kłamiesz. W żadnym miejscu, gdzie była mowa o pozycji Gryfa nie zarzucałem Ci egocentryzmu. O jego przejawach wspominałem w związku z kwestią Twoich posądzeń o schizofrenię. Jeśli o dowody chodzi, to dlaczego nie żądasz od papieża, by przedstawił Ci rzetelne dowody na to, że Jezus jest Bogiem i zarówno synem Boga oraz, że np. rzeczywiście zmartwychwstał? Po drugie, kwestię dowodów wyjaśniałem już wcześniej, dlatego też dyskusję w tym miejscu uważam za zakończoną.

Ponieważ dotychczas przedstawione informacje nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości, mam prawo podejrzewać Gryfa o urojenia i nie widzę w tym niczego bezczelnego a argumenty potwierdzające moje przypuszczenia przedstawię w kolejnym poscie. Jeżeli uważasz to za egocentryzm, może żeczywiście sam powinieneś się zapoznać z tym pojęciem.

O tym co uważam za przejawianie sie egocentryzmu w Twych tekstach pisałem wyżej, wiec powtarzał nie będę. Niby jakie informacje nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości i jeśli już przy tym jesteśmy - podaj definicję rzeczywistości, którą przyjmujesz. Jeśli uważasz definicję, którą przyjmujesz za prawdziwą, to racz od razu wykazać, że tak jest w istocie. Spróbuj to po prostu udowodnić.

Masz prawo podejrzewać Gryfa o urojenia nawet w przypadku nie posiadania odpowiednich danych, jednak jaką  wtedy posiadają wartoś owe podejrzenia? Kryterium odnośnie zwiększonego prawdopodobieństwa ich wystąpienia przyjąłeś trochę kulawe:

Lucyfer napisał:

Jeżeli doświadczane przez osobe zjawiska co do realności których dana osoba nie ma żadnych wątpliwości a które nie odnajdują żadnego potwierdzenia w rzeczywistości doświadczanej przez inne osoby, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z urojeniem.

Jednostkowe przypadki doznań, nazwijmy to - paranormalnych nie muszą wcale pozwalać nam na większą podejrzliwość o urojenia. Pisałem już o tym. Należy zakładać, że pojawiają się czasem wśród nas ludzie o całkowicie unikalnych zdolnościach, potrafiący przenikać poziomy zupełnie niedostępne dla innych. Po drugie, nie jest zupełnie tak jak myślisz w stosunku do Gryfa. Otóż jego doświadczenia potwierdzane są przez K12G, która także podróżowała do miejsca o którym wspomina Gryf. Nie koniec na tym. Jest jeszcze trzecia osoba, która otrzymała możliwość nawiązania kontaktu z Okrętem Gryfa, a konkretnie z Duszami, które tam przebywają. Znam tę osobę i nie tylko ja.

Snucie przypuszczeń odnośnie schizofrenii w oparciu o dane z którymi masz do czynienia (czyli szczątkowe) jest bezczelnością. Jeśli jednak słowo to jest dla Ciebie nie wygodne, zamienię je na uprzedzenie.

Nadmienię jeszcze, że K12G wielokrotnie informowała, iż posiada dowody, które ewidentnie wskazują na Gryfa jako spadkobiercę testamentu Boga, ale tych dowodów z nieznanych mi powodów jeszcze nie ujawniła.

Powody te są jednak mi znane. Ale Ty się chyba nie dziwisz, że Tobie te powody nie są przedstawione? Czujesz się kimś, kto powinien znać takie informacje? Jeśli tak - napisz dlaczego.

Znaczącym dowodem uwierzytelniającym było by odnalezienie domniemanego skarbu w Rennes le Chateau przez Gryfa i K12G. Skoro twierdzą, iż rozszyfrowali tą tajemnice to nie powinno być problemu. Chyba że tym skarbem jest Gryf144 -  Pan Syjonu  to wtedy motyw Rennes le Chateau można włożyć między bajki.

Tym skarbem nie jest Gryf. Chodzi o skarb w dosłownym rozumieniu tego pojęcia. Niby dlaczego twierdzisz, że z uzyskaniem tego skarbu nie powinno być żadnego problemu? Wiesz jaka sytuacja panuje w związku z tą tajemnicą?

Jeżeli chodzi o weryfikacje pozycji Gryfa w niebie, to niema o czym mówić bo tylko on ma do tego typu nieba  dostęp

Vide powyżej. Błąd. Nie tylko Gryf ma dostęp do tego Nieba.

Kolejnym aspektem jest prowadzona przez Gryfa wojna astralna, jeżeli taka występuje to można to zweryfikować, ponieważ istnieją ludzie, którzy swobodnie w astralu się poruszają i zapewniam cię, że to nie tylko Bruce Moen czy Robert Monroe. Tego typu podróże od Dawna znane  były w Indiach i nie tylko.

Ależ mnie oświeciłeś!! Wskaż na opracowania z których czerpiesz wiedzę na temat astralu, a ja powiem Ci ile wiesz Mogą to także być Twoje, osobiste doświadczenia oraz nie zapisane doświadczenia innych, o których wiesz...

To, o czym piszesz w związku z wojną prowadzoną w astralu nie musi wnosić opisanych przez Ciebie implikacji. Swobodne poruszanie się w jakimś poziomie astralu to jedno, natomiast kompletna infiltracja wszystkich jego poziomów - to zupełnie inna para kaloszy. Dwanaście poziomów astralu, w każdym kilkadziesiąt płaszczyzn, a w każdej płaszczyźnie dodatkowo jeszcze różnicowanie częstotliwości wibracji. To przeolbrzymia różnorodność poziomów. Umiejętność podróży w astralu, które Gryf posiada została już zweryfikowana przez inne osoby. Dla niego nie ma granic. Jeśli potrafisz uwalniać ciało astralne i podróżować nim, to jeśli poznasz Gryfa odpowiednio dobrze i jeśli zaistnieje potrzeba pokazania Ci czegoś - stwierdzisz ponad wszelką wątpliwość, że dla niego nie ma granic w astralu.

Jeżeli Gryf rzeczywiście podróżuje w sferze astralnej i poza nią, to najprawdopodobniej dotarł do miejsca zwanego Kroniką Akashy. Oto rozbudowany materiał odnośnie tego tematu:  http://www.kosmos.pl/aurakronika.html Jeżeli Old Spirycie wyrazisz chęć zapoznania się z powyższym artykułem, prosił bym cię abyś szczególną uwagę zwrócił na niebezpieczeństwa jakie kryje w sobie Kronika i rozważenie czy aby Gryf nie stał się ofiarą tych niebezpieczeństw.

Dotarł już dawno. Nie tylko tam. Nie czytałem, nie znam i nie słyszałem o kimkolwiek, kto byłby bardziej doświadczony w tych podróżach od Gryfa, jak również o kimś, kto zgromadziłby choć w ćwierci taką jak on wiedzę odnośnie tej rzeczywistości. Tak więc jeśli mowa o niebezpieczeństwach, to oczywiście można wierzyć lub nie wierzyć, ale osobiście, na podstawie informacji, które zgromadziłem w tym względzie - trudno mi jest nawet wyobrazić sobie, by Gryf mógł stać się ofiarą jakiegokolwiek przejawu działalności istot astralnych lub całej, astralnej rzeczywistości.

Pytałeś mnie o Jezusa czy uważam go za schizofrenika? Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o Jezusie ponieważ już od dawna nie żyje. Niewiadomo czy jego  historia jest fikcją literacką czy też nie. Jeżeli nie, to nie nazwał bym go schizofrenikiem, chociażby ze względu na cuda jakie czynił. Jego wola  materializowała się i każdy ze świadków mógł tego doświadczyć.

Takie przedstawienie sprawy jest jednokolorowe. Nie zakładasz bowiem, iż historia Jezusa może być w części fikcją i w części rzeczywista. Tak więc może być tak, iż Jezus nie czynił cudów, nie zmartwychwstał i nie był Bogiem jednak z Bogiem rozmawiać mógł. Wtedy w Twoich oczach będzie schizofrenikiem?

Jeżeli jednak historia Jezusa jest fikcją, to przemawiały by za tym dowody przedstawiane chociażby w filmie „Zeitgaist” (może nie wszystkie ale większość J  http://video.google.com/videoplay?docid … 4543719947

Jeśli chodzi o pierwszą część, która dotyczy religii, to chyba jednak w większości to nie są dowody.

Pozdrawiam

Offline

 

#21 2008-02-29 15:01:03

Lucyfer

Zbanowany

Zarejestrowany: 2007-08-19
Posty: 94

Re: Co to jest prawda

Old
Proponuje abysmy zakonczyli watek podjazdów ad persona.
Poniewaz jak sam stwierdziles wolisz  konkretne argumenty i jezeli zeczywiscie tak jest to grubianskie wstawki nie maja tutaj racji bytu.
Osoboicie nie mam nic przeciwko formie w jakiej sie do mnie zwracasz, mniej lub bardziej, poufalej,
ale jezeli chcesz wyznaczyc kulturalny poziom dyskusji to prosze cie o bycie konsekwentnym w tym temacie.

Old spiryt
cyt
"Piszesz, że wyciągnąłem daleko idące wnioski odnośnie Twego negatywnego nastawienia w ogóle Cię nie znając. Nie znam Cię, ale w ciemię bity nie jestem i rozumiem co czytam. Twoje posty mają taki, a nie inny wydźwięk, co też krok po kroku, kwestia po kwestii - wykazywałem. Jeśli ktoś jest pozytywnie nastawiony do innej osoby, nie będzie pokuszał się o posądzanie tego kogoś o psychiczną chorobę i omamy nie mając ku temu odpowiednich podstaw."

To w jaki sposób odbierasz moje posty jest twoim subiektywnym doswiadczeniem i interpretacja.
Moje posty nie sa kierowane pozytywnym nastawieniem bo niby dlaczego mialbym byc?
Nie jestem równierza uprzedzony w stosunku do Gryfa 144 bo gdyby tak bylo w ogole nie podejmowal bym dyskusji.
Charakter moich postów wynika z watpliwosci co do przedstawianych przez gryfa tresci, poniewaz nie maja one konkretnego uzasadnienia a dowody jakie przedstawia maja charakter spekulatywny.
Nie jestem osoba, która naiwnie przyjmuje kazdego typu informacje a juz  szczególnie te o charakterze duchowym.
Dlatego po zapoznaniu sie z przedstawionymi na forum postami wysunelem hipoteze(gr. hypóthesis - przypuszczenie) , iz dzialania Gryfa noszą znamiona urojeń paranoidalnych. szczególnie te typu prescutoria, inventoria.

Prawdą jest, że nie znam osobiście Gryfa i nie przeprowadziłem z nim konkretnego wywiadu ani obserwacji.
Natomiast zapoznałem się z bogatym materiałem dowodowym, jakim są umieszczone posty na forum „Mesjasz”

Powiadasz Old Spirycie, że Gryff 144 nie oznajmia wszem i wobec, iż jest Mesjaszem. Ależ oznajmia. między innymi to forum jest obwieszczeniem światu że mesjasz żyje pośród nas i jest nim właśnie Gryf 144
.Nie znają wszyscy  jego imienia ale być może niebawem się ujawni wszystkim.

Jeżeli chodzi o wywiad środowiskowy i obserwacje to  zostały one przeprowadzone przez ciebie Old Spirycie, Asefa i Xare są nimi, wasze wrażenia opublikowane w dziale -  moje spotkanie z Mesjaszem. Oczywiście nie mogą one być obiektywnym materiałem dowodowym, ponieważ nacechowane są pozytywnym nastawieniem do Gryfa a jak wiadomo, każde nastawienie pozytywne bądź negatywne  nie może być rzetelnym przedstawieniem faktów.

Niemniej jednak poprzez zestawienie waszych obserwacji można wyciągnąć obiektywne fakty i poddać je analizie.
Co zamierzam właśnie uczynić.

Tak jak już wcześniej wskazałem Przypadek Gryfa niezmiernie przypomina, przypadek Johna Forbesa Nasha.
Dlatego w niniejszym poście postaram się wykazać podobieństwa:

Wrażenia
John Forbes Nash –  Skromny urokliwy inteligentny człowiek
Alternatywna osobowość - tajny szpieg, wyjątkowa, jedyna osoba na świecie potrafiąca rozszyfrować, tajne plany wroga

Gryf 144 -   inteligentny urokliwy skromny człowiek
Alternatywna osobowośc - Mesjasz Pan Syjonu, Pan Zastępów, dowódca wojsk w niebie,
Jedyny człowiek na świecie posiadający ogromną wiedze i zdolności do walki z lucyferem



Cyt Old Spiryt
„Na podwórzu pojawił się wysoki jegomość i sprężystym krokiem, szeroko się uśmiechając podszedł do mnie i po przyjacielsku powitał. Jest to człowiek o przenikliwym wzroku, patrząc mu prosto w oczy nie wytrzymasz długo. GRYF bardzo często żartuje, w sumie to można”

cyt Asef
„Mesjasz, od razu nas zaprosił do siebie. Usiedliśmy przy wygodnych fotelach około godziny 7 rano.”


Cyt Xara
„Skromny człowiek, z wyglądu przeciętny, nie zwróciłabym na niego uwagi na ulicy. Jego żona - identycznie, ale od razu wzbudzają zaufanie. Widząc ich, wiesz, że możesz czuć się bezpiecznie”.
„Rozmowa z nim jest zaskakująca, ciepła, konkretna, jednakże bez wywyższania się i nie pozostawia po sobie czegoś takiego jak zauroczenie. Ani razu nie nazwał się Mesjaszem, Panem Syjonu itd.”

Fakty

Gryf 144
Cyt
Urodziłem się tu, jak wszyscy poznałem życie, byłem w środku religii w kościele byłem, byłem ślepy a myślałem, że widzę, tak mi mówiono.

Przełom
Gryf 144
cyt
„Gdy 33 lata skończyłem, pierwszy raz Bóg się do mnie zwrócił, przyjąłem z radością, to, co mi pokazał. Zobaczyłem ziemię i to, co duszy potrzebne, zrozumiałem gdzie efekt, lecz drogi jeszcze nie znałem”.

Gryf 144
cyt
„Przez całe dwanaście lat uczyłem się drogi, badałem korzenie i owoc, sprawdzałem jak rośnie, wiedziałem jedno, efekt to szczęście.
Połowę czasu nauki, jeszcze wierzyłem kapłanom, na drodze do Boga ich widząc, lecz gdy przyszedł czas zrozumienia, stanąłem przed świątynią, zdziwiony, co ja tam robiłem.
Inny świat jak za ścianą, nie mogłem uwierzyć własnym oczom, gdy wstecz patrzyłem. Lecz to inni się bardziej mnie dziwili, niż ja sobie.
Zamknąłem bramy świątyni, tam nie ma Boga, są za to pieczęcie, mocne pieczęcie”.

Interpretacja
Gryf 144 Gryf czynnie uczestniczy w życiu kościoła do momentu w którym doznaje oświecenia. Czuje się naznaczony przez Boga ” opuszcza kościół uznając że nie ma tam Boga „są za to pieczęcie, mocne pieczęcie”
Wnioskuje iż są to pieczęcie wskazujące na niego jako Mesjasza

Gryf 144
Cyt
„Dwanaście lat mija, nauka skończona i co, sam jestem z sobą, decyzja czeka. Przez rok, nie dałem rady, dopiero pomógł mi, mój ojciec duchowy Nostradamus.
Wskazał na datę urodzenia, tak mało liczb pisząc, tę napisał i rzekł wszystkim on przyjdzie.”

Interpretacja
Gryf przez 12 lat praktyki duchowej szukał dowodów na to iż jest  wybrańcem Boga. Po roku czasu odczytuje własną datę urodzenia w przepowiedniach Nostradamusa.




John Forbes Nash
U szczytu karjery Nasha odwiedza tajny agent sił  zbrojnych, wskazuje na niego jako jedynego człowieka potrafiącego rozszyfrować tajne informacje wroga.
Nash prowadząc prace na uczelni, zbiera jednocześnie gazety z których odczytuje tajne informacje wroga, Po odczytaniu informacji przekazuje je do tajnej skrytki, która uruchamia się po aktywacji chipem, który Nash ma wszczepiony pod skórą.

Gryf 144
Cyt
„Teraz dopiero bramy się otworzyły, jednak nie tyle wiedzy, co poznania.
Poznałem siebie, człowieka duchowego, o którym jedni mówią, inni zaś śmieją się z niego, tu nie ma już wiary, tu jest świat cały.”.....

„Poznawałem coraz więcej, obecnie moja wiedza pozwala już, na odczytanie testamentu, pozwala na czytanie Apokalipsy i innych proroctw. Rozpoznałem najgłębsze tajemnice świętej geometrii, wzorców kształtu i materii, które są korzeniami ewolucji wszechświata.
W 2000r. nadszedł czas zmiany, zrozumiałem, że na ziemi nie jestem sam, rozpocząłem poszukiwania. Dla bezpieczeństwa, moja droga działania polega na doświadczaniu, analizie i rozpoznawaniu. Nigdy nie wiem dzisiaj, co poznam jutro, więc nie wiedziałem kogo szukam”.

„Królowa, to Ona ma koronę, już nie na głowie, lecz w sobie, w swoich duchowych zapisach. Nie znałem jej a wielu usilnie starało się, bym nigdy jej nie poznał.
Nie rozumiałem, dlaczego pewni moi znajomi, odradzają mi spotkani z jakąś Magdaleną, starają się, byśmy nie trafili na siebie. Oni chyba również nie wiedzieli, dlaczego tak postępują, mimo usilnych starań nie zniszczyli przeznaczenia, jak zwykle przypadkowe spotkanie na ulicy”.

Interpretacja
Gryf podobnie jak Nash czuje się odmiencem, osamotniony w swojej misji a jednocześnie skrupulatnie ją wypełniający, podobnie jak Nash rozwija się i coraz lepiej odczytuje ukryte szyfry zbierając materiały dowodowe, Gryf tak jak Nash poznaje kobiete i wprowadza ją w swój świat

Różnice
Żona Nasha nie aprobuje jego działań stara się go wyprowadzić z choroby.
Żona Gryfa w pełni akceptuje i popiera jego misje.

K12G
Cyt

„Wczoraj  wieczorem minęło 9 lat od wydarzenia jakim było Przymierze. było ono niespodziewanym aczkolwiek przygotowanym procesem kontaktu duchowości GRYFA z Niebem - a wykonane zostało dzięki współdziałaniu systemów okrętu.
Po tym Przymierzu GRYF zaczął otrzymywać przekazy z Nieba, które obejmowały nie tylko wiedzę i obrazy eksponowane prosto w jego świadomości.
9 lat pracy w kontakcie z Niebem zaowocowało zrozumieniem olbrzymiej wiedzy, która dotyczy budowy struktur eterycznych człowieka i astralu oraz poznania technik potrzebnych do wykonania misji przez Pana Zastępów”
Wpływ urojeń na życie rodzinne
John Forbes Nash gromadził w swym domu setki gazet i artykułów których treści łączył w spójną znaną tylko jemu całość, Urojenia coraz bardziej narastały. Ageńci wroga śledzili Nasha przeszukiwali mu dom, Nash popadał w coraz większy obłęd zaczął rozmawiać z niewidzialnymi osobami i uciekać przed niebezpiecznym wrogiem.

Old spiryt
Cyt

„Osoby podająca się za Mesjasza mieszka wraz z K12G w dość urokliwym miejscu między starymi dębami pośród iglastego lasu.”

„GRYF wyprowadził mie na tył domostwa gdzie na podwórzu zobaczyłem piramidę. Był to szkielet piramidy, która okazała się budynkiem skonstruowanym na bazie Świętej Geometrii”

„Nie daleko obok znajdowała się konstrukcja przypominająca kratownicę, jak się okazało także opracowana wg zasad Świętej Geometrii.”

„W warsztacie i na podwórzu znajdowały się również inne elementy konstrukcyjne zbudowane w oparciu o zasady Świętej Geometrii.”

„Po krótkiej wycieczce na zewnątrz, zostałem wprowadzony do pomieszczenia, w którym moje oczy przykuła uwagę zadziwiająca przestrzenna bryła, podwieszona pod sufitem”.

„blat stolika był wsparty na kolejnej bryle, równie misternej, jednak innego kształtu”

Asef
Cyt
„Zaczęliśmy rozmowę.Koło tych foteli było pełno różnych konstrukcji, takie jakby czworokąty i trójkąty poskładane w jedną całosc, w wielkosci gdzies pół metra.Takie trójkąty i kwadraty zespolone ze sobą razem, niewiem ile ich było ale pewnie ze 100 albo i więcej w jedną całosc,”
„Dużo było konstrukcji i ciekawych rzeczy które nie umiem tego napisać.”

Interpretacja
Domostwo Gryfa przepełnione jest niezliczoną ilością brył tzw. „Świetej Geometrii”
Podobnie jak Nash gazety tak Gryf konstruuje i gromadzi ogromną ilość konstrukcji „stalowych brył” potrzebnych do wypełnienia jego misji









Dzieci
Asef cyt
„Dzieci mają długie włosy, w ogóle nie mają obcinanych włosów, spytaliśmy się dlaczego ? i dostaliśmy odpowiedz, że to są królewskie dzieci niepamiętam już jakiego pokolenia z Bibli”.

Interpretacja
Dzieci Gryfa - mesjasza również są narzędziem w wypełnieniu jego misji, mają określoną role i znaczenie dla misji bojowej i wypełnieniu się proroctwa.

Gryf 144 cyt
„Pięć nazw, które określają pięć charakterów;
1/ Dziwny; najmłodszy z synów Boga w Niebie, tam dziecko jeszcze a na ziemi już w boju, stąd dziwny.
2/ Radny; radzi jak walczyć, zarządza sztabem armii w niebie.
3/ Bóg mocny; jego imię, to imię Boga słowiańskiego a w armii nieba dowódca polowy, mocny w boju.
4/ i 5/ jeszcze się nie narodzili ich dusze czekają w okręcie.
Uderza wręcz, wielka trafność proroctwa Izajasza, precyzyjna ocena cech trojga dzieci. My, dając im imiona nie znaliśmy tego proroctwa, spełnia się ono całkowicie.”

„Inne proroctwa są równie trafne, te ostatnio odczytane w Rennes le Chateau, są precyzyjne jak same gwiazdy. Gdy tam pojechaliśmy pierwszy raz, mieliśmy dwóch synów.
Testament wskazuje na rodzinę, która składa się z Mesjasza, Królowej ze szczególną, bo bojową koroną i z dwojga dzieci. Mówi również, że ten stan w najbliższy czasie ma się zmienić, czeka na narodzenie jeszcze troje dzieci. Dokładnie taki scenariusz, naszej rodziny zakładaliśmy i dalej go realizujemy, trzeci syn już się urodził”.

Interpretacja
Jak wskazują podane wyżej informacje cała rodzina podporządkowana jest wizji Gryfa - mesjasza i jego walce, każdy z członków rodziny ma dokładnie  wyznaczoną pozycje bojową. Ilość spłodzonych przez Gryfa dzieci ma być adekwatna  do  ilości dzieci  w odczytanej przepowiedni. Najprawdopodobniej dzieci nie podejmują edukacji, ponieważ żaden człowiek na ziemi nie posiada tak szerokiej wiedzy jak Gryf.

Walka
Gryf cyt
„Od roku pracuję korzystając z specjalnego magnetycznego łóżka, którego płyta jest wykonana z kamieni półszlachetnych i maszyny magnetycznej, posiadającej szczególny kształt przestrzenny.”

Old spiryt
Cyt
„GRYF zaproponował bym ulokował się na tym łożu i zrelaksował. Kamień jest podgrzewany, kamienna płyta wsparta jest także od spodu czterema bryłami, wykonanymi również w oparciu o zasady Świętej Geometrii”


Asef cyt

„Póżniej poszliśmy do gabinetów tam było łóżko magnetyczne na które póżniej sie położyłem”

Gryf cyt
„Lucyfer posiada możliwość wpływu na zasady finansowe, które na ziemi kształtują prawo posiadania wartości materialnych i finansowych. Cel działań armii Nieba, to pozbawienie Lucyfera wszystkich instrumentów, z których korzysta w rejonie całego wszechświata. Ze swojej strony zrobi On wszystko, by maksymalnie przeszkodzić nam w działaniu a nawet je zniweczyć.”

„Wszystko by się dobrze skończyło, ale nadchodzące obecnie wydarzenia a ściślej, konieczność podróży całą rodziną do Gizy, były silną motywacją dla Lucyfera. Skorzystał z okazji, jaką dla niego jest osamotnienie naszej rodziny w działaniu gospodarczym i skoncentrował się na jedynym kierunku, pozbawieniu nas możliwości realizacji. Tak też się stało, pewne sytuacje spowodowały trudności w zrealizowaniu zobowiązań u kontrahenta i koniec z wyjazdem na miejsce przewidziane do działań”.

Interpretacja
Gryf prowadzi wojnę na płaszczyźnie astralnej wykorzystując do tego kamienne łoże w swoim  gabinecie, celem jest odcięcie Lucyfera od wpływów w rejonie całego  wszechświata. Lucyfer zrobi wszystko by Gryfowi - mesjaszowi zaszkodzić. W tym przypadku uważa on iż zaszkodził  mu finansowo. Czy mamy tu do czynienia z urojeniami paranoidalnymi? Jak duże jest prawdopodobieństwo, że jest to  faktyczna walka z Lucyferem..
Gryf podobnie jak Nash  prowadzi wojnę w zaciszu swojego domostwa i walczy z niewidzialnym wrogiem. Czy ta działalność eskaluje do punktu w którym będzie zagrażał on całej swojej rodzinie. Chęć płodzenia dzieci aby wykorzystać je do misji bojowych, jakiekolwiek by one nie były, brzmi  złowrogo, Tym bardziej, iż zyskuje on pełne poparcie swojej żony K12G. Jak daleko posunie się Gryf jak
Daleko Lucyfer? Czas pokaże.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 … aranoiczny

Offline

 

#22 2008-02-29 17:39:00

Lucyfer

Zbanowany

Zarejestrowany: 2007-08-19
Posty: 94

Re: Co to jest prawda

Old
Poniewaz spytales sie mnie o astral.
cyt
Ależ mnie oświeciłeś!!  Wskaż na opracowania z których czerpiesz wiedzę na temat astralu, a ja powiem Ci ile wiesz  Mogą to także być Twoje, osobiste doświadczenia oraz nie zapisane doświadczenia innych, o których wiesz...

"To, o czym piszesz w związku z wojną prowadzoną w astralu nie musi wnosić opisanych przez Ciebie implikacji. Swobodne poruszanie się w jakimś poziomie astralu to jedno, natomiast kompletna infiltracja wszystkich jego poziomów - to zupełnie inna para kaloszy. Dwanaście poziomów astralu, w każdym kilkadziesiąt płaszczyzn, a w każdej płaszczyźnie dodatkowo jeszcze różnicowanie częstotliwości wibracji. To przeolbrzymia różnorodność poziomów. Umiejętność podróży w astralu, które Gryf posiada została już zweryfikowana przez inne osoby. Dla niego nie ma granic. Jeśli potrafisz uwalniać ciało astralne i podróżować nim, to jeśli poznasz Gryfa odpowiednio dobrze i jeśli zaistnieje potrzeba pokazania Ci czegoś - stwierdzisz ponad wszelką wątpliwość, że dla niego nie ma granic w astralu."

Przytocze ci jedna z wybitnych postaci a mianowicie, legendarnego indyjskiego jogina  Mahavatara Babadziego pierwszego z lini wielkich Indyjskich mistrzów takich jak  Lahiri Mahasaja
Sri Juketeswar Giri guru Paramhansy Joganandy który opisal wszystkich w swojej "autobiografii jogina"

Pozwolisz ze zacytuje fragment z ksiazki opisujacy zdolnosci Mahavatara Babadziego

"Małe grono przyjaciół pozostawało w napiętym milczeniu, gdy otwarłem drzwi. Jakby nie wierząc własnym oczom, przyjaciele moi wpatrywali się w świetlistą postać siedzącą na kocu.
- To jest masowa hipnoza! - Zaśmiał się jeden z mężczyzn krzykliwie. - Nikt nie mógł wejść do tego pokoju bez naszej wiedzy.
Babadżi poruszył się z uśmiechem i przywołał każdego, aby dotknął jego ciepłego i materialnego ciała. Wątpliwości znikły, przyjaciele moi rzucili się na podłogę w pełnej czci skrusze.
- Proszę, przygotujcie haluę (słodka potrawa z kaszki pszennej smażonej na maśle i gotowanej na mleku). - Zrozumiałe, że Babadżi wyraził tę prośbę, aby jeszcze bardziej upewnić zebranych o swej fizycznej realności. Podczas gdy gotowała się kaszka, boski guru rozmawiał uprzejmie. Dokonała się wielka metamorfoza niewiernych Tomaszów w gorliwych Pawłów. Gdy już zjedliśmy, Babadżi pobłogosławił każdego z nas po kolei. Potem nastąpił nagły błysk; byliśmy świadkami momentalnej dechemizacii elektronowych elementów ciała Babadżi w rozprzestrzeniające się mgliste światło. Potęga woli mistrza zharmonizowanego z Bogiem rozluźniła swą władzę nad
atomami, które złożyły się na jego ciało; tryliony subtelnych "żywotronowych" iskier wróciło do nieskończonego rezerwuaru."

Mysle ze daleko jeszcze Gryfowi do takich zdolnosci  a juz zdazyl okrzyknac sie jedynym na swiecie, okazujac w ten sposob bute i brak skromnosci.

Pozdrawiam

Offline

 

#23 2008-02-29 18:07:55

 Niedzwiedz

http://img532.imageshack.us/img532/2766/techniczny.png

status 5955795
6340244
Skąd: ta pewność?
Zarejestrowany: 2007-08-13
Posty: 626
WWW

Re: Co to jest prawda

Lucyfer cytowane wypowiedzi umieszczamy, między tagami

Tag:

Kod:

[quote]TEXT[/quote]

Efekt kodu:

TEXT

-------------------------------------------------------------------



Jeżeli cytujesz wypowiedź olda, robisz to w następujący o to sposób.

Tag:

Kod:

[quote=old spirit]TEXT[/quote]

Efekt kodu:

old spirit napisał:

TEXT

-------------------------------------------------------------------



Chodzi o przejrzystość postu, i uniknięcia ewentualnych nieporozumień.

Pozdrawiam.

Offline

 

#24 2008-03-01 00:19:00

K12G

Szmaragd

Zarejestrowany: 2007-03-29
Posty: 615

Re: Co to jest prawda

Proszę moderatorów o przeniesienie ostatnich kilku postów do właściwego działu, ponieważ posty te nie dotyczą tematu w jakim obecnie się znajdują.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Słowo do Lucyfera od GRYF144.


cyt.
Charakter moich postów wynika z watpliwosci co do przedstawianych przez gryfa tresci, poniewaz nie maja one konkretnego uzasadnienia a dowody jakie przedstawia maja charakter spekulatywny.


odp.

By przypadkiem twoja wypowiedź nie okazała się pustosłowiem, bo nie wypada by umysł tak wyspecjalizowany w manipulacji tworzył bzdury.
Proponuję ci byś na poparcie swojej tezy przytoczył moje wypowiedzi, które w/g ciebie sa spekulatywne.
Jezeli tego nie uczynisz zakończysz manipulacje na tym forum.




cyt.

Oczywiście nie mogą one być obiektywnym materiałem dowodowym, ponieważ nacechowane są pozytywnym nastawieniem do Gryfa a jak wiadomo, każde nastawienie pozytywne bądź negatywne  nie może być rzetelnym przedstawieniem faktów.


odp.
O ile old, asef, xara- mają nastawienie pozytywne, o tyle twoje nastawienie jest negatywne co również nie gwarantuje jakości twojej wypowiedzi.


cyt.

Wrażenia
John Forbes Nash –  Skromny urokliwy inteligentny człowiek
Alternatywna osobowość - tajny szpieg, wyjątkowa, jedyna osoba na świecie potrafiąca rozszyfrować, tajne plany wroga

Gryf 144 -   inteligentny urokliwy skromny człowiek
Alternatywna osobowośc - Mesjasz Pan Syjonu, Pan Zastępów, dowódca wojsk w niebie,
Jedyny człowiek na świecie posiadający ogromną wiedze i zdolności do walki z lucyferem


odp.

Wykaż precyzyjnie treści lub wypowiedzi w/g, których postawiłeś  tezę dotyczaca mojej postaci.

Czy zwróciłes uwagę że kazdy z opisów mojej postaci jest inny? wyciągnij z tego wniosek.



cyt.

Gryf 144
Cyt
„Dwanaście lat mija, nauka skończona i co, sam jestem z sobą, decyzja czeka. Przez rok, nie dałem rady, dopiero pomógł mi, mój ojciec duchowy Nostradamus.
Wskazał na datę urodzenia, tak mało liczb pisząc, tę napisał i rzekł wszystkim on przyjdzie.”


Interpretacja
Gryf przez 12 lat praktyki duchowej szukał dowodów na to iż jest  wybrańcem Boga. Po roku czasu odczytuje własną datę urodzenia w przepowiedniach Nostradamusa.


odp.
Przytocz określenia, na których oparłeś taką tezę.



cyt.
Interpretacja
Gryf podobnie jak Nash czuje się odmiencem, osamotniony w swojej misji a jednocześnie skrupulatnie ją wypełniający, podobnie jak Nash rozwija się i coraz lepiej odczytuje ukryte szyfry zbierając materiały dowodowe, Gryf tak jak Nash poznaje kobiete i wprowadza ją w swój świat

odp.

Wyjaśnij na jakiej podstawie sądzisz, że czuję się odmieńcem.
A po drugie może sądzisz, że Królowa była śpiącą królewną i nic nie wiedziała o misji przed spotkaniem mnie?
Dobrze ci radzę zastanów się  Czy możesz zmierzyć miarą człowieka sprawy Boga na ziemi,



odp.

Co do dalszej części twojego postu daleko posunąłeś się w porównaniach sądze że robisz to celowo by uzyskać poklask i wprowadzić zamęt.
Porównanie notatek i strachów możliwe że również urojeń tego człowieka do rzeczy fizycznie wykonanych w/g precyzyjnych wzorów św.geometrii jak również istniejącego świata duchowego jest delikatnie mówiąc naciąganiem rzeczywistości i manipulacją.
Masz prawo nie znać tego świata, lecz wówczas nie masz prawa o nim się wypowiadać.
Z drugiej strony jeżeli go znasz co jest bardziej prawdopodobne zachowujesz się cynicznie.
Co do rodziny i dzieci zanim wypowiesz jakakolwiek tezę w tym względzie - przedstaw dowody, bo prawo obowiązuje zarówno ciebie jak i mnie.



cyt.


Mysle ze daleko jeszcze Gryfowi do takich zdolnosci  a juz zdazyl okrzyknac sie jedynym na swiecie, okazujac w ten sposob bute i brak skromnosci.


odp.

To poproś tego awatara by odszyfrował apokalipsę a nie  świecił swoimi atomami.
A może coś prostszego dla tej wielkiej istoty- niech precyzyjnie określi duchową postać człowieka i logicznie dowiedzie swojego określenia.
Jeżeli to by było dla niego za trudne, to najprostsze  zadanie- znany w jego kulturze święty ogień kundalini niech wskaże jego istotę i zasady działania w stosunku do duchowej postaci człowieka.



Pan Zastępów.

Offline

 
Statystyki (REJESTRACJA WYŁĄCZONA)
Analiza oglądalności witryny
Wymiana
WwW.CrashFans.Pun.PL - Polskie Centrum Crashday
Pozycjonowanie
katalog stron Free PageRank Checker
Links
| Andrzej Struski | Webtree.pl | katalogSEO.net | Stop himawanti | Prawdziwy himawanti | Niesamowite | VPS Hosting Reviews |
Creative Commons License
Teksty i artykuły są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Polska Nie wolno Ci kopiować i rozpowszechniać tekstów, zdjęć oraz artykułów znajdujących się na forum bez pisemnej zgody autorów.
Page copy protected against web site content infringement by Copyscape
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768

Free Domain Name
Register a free domain name with .co.nr extension (such as www.YourName.co.nr) that comes with free URL redirection, URL cloaking and path forwarding, meta-tags, FavIcon and Google Webmaster tools support, kill-frame feature, NO forced ADS at all, and more.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Limanowa komornik apelacja warszawska