Moderator działu Religie
kr0pElka napisał:
Wygląda na to, że sam nauczycielem nie jesteś. Tekst nafaszerowany jest błędami, a ponad to wyrozumiałość i cierpliwość godna nauczyciela nie są Twoimi mocnymi stronami. (Nie bierz proszę zbytnio do siebie tej uwagi. Posłużyłam się jedynie przykładem, którego podobny ton był wielokrotnie stosowany na forum)
Apel bardzo piękny tylko zaczyna sie od zwykłego ataku ad personam właśnie. Nie mozesz wiedzieć, czy HJK_V01 nie jest np. dyslektykiem, prawda? A moze od lat nie mieszka w Polsce, więc gramatyka czy ortografia może być zapomniana. Jestem pełna podziwu, ze to właśnie jemu zwróciłaś uwagę a nie MotylkowiADHD, który w moim mniemaniu na krytykę zasłuzył najbardziej. Chyba, że taka forma wypowiedzi jaką serwuje MotylekADHD jest komuś bliska.
Jako moderator, nie będę akceptować i tolerować takich zachowań. Chciałabym, zeby to było jasne.
Pozdrawiam serdecznie
Offline
Kryształ
Wszystko się zgadza Xsaro. Tyle, że zaznaczyłam właśnie, iż posłużyłam się daną wypowiedzią jako przykładem, a nie uderzeniem bezpośrednim w użytkownika. Gdybym tak miała wyszczególniać kolejne wypowiedzi poszczególnych forumowiczów, o charakterze określonym w poprzednim moim poście, nie starczyło by tu miejsca. Dyslektykom zaś doradzam wykorzystywanie programów z autokorektą (chociażby Word).
Gdyby mimo wszystko HJK_VO1 poczuł się urażony zastosowanym cytatem z jego tekstu, proszę, aby przyjął moje przeprosiny. Jako, że wiem z obserwacji, iż forum to ma upodobanie w cytatach, wykorzystałam adekwatny do treści jakie chciałam przekazać. Równie dobrze mógłby to być cytat z postu pani X lub pana Y. Nie chodzi o to "kto?", a "co?" przedstawił.
Podobnie rzecz się ma z moim stosunkiem do Gryfa144. Nie istotnym jest dla mnie "kto" mówi, a treści jakie ma do przekazania. Napisano w Piśmie: "Po owocach ich poznacie". I te owoce są dla mnie wyznacznikiem autentycznych wartości, cała reszta - w moim odczuciu - nie jest godna uwagi, a już na pewno nie robi na mnie wrażenia, poza informacją rodem "ciekawostki".
Sama również wypowiadając się na tym forum, nie ukazuję swojego autorytetu, ani nie podpieram się tytułami naukowymi, etc., liczę na to, że moje słowa "obronią się" same.
Nie wiem jak często forumowicze korzystają z opcji "Prywatna Wiadomość"? Myślę, że warto byłoby zastosować ten rodzaj przekazu (szczególnie wtedy, gdy cisną się na usta słowa podbudowane emocjonalnie) aby nie "uszczęśliwiać" innych czytelników treściami o błahym znaczeniu.
Offline